Kolej znów remontuje

Czy tym razem modernizacji torowiska zakończy się w terminie?

Przypomnijmy, dotychczas remont linii Katowice – Rybnik nie kojarzył się pasażerom PKP dobrze. Z powodu nierzetelności firmy Torpol zeszłoroczny remont na odcinku Leszczyny – Jaśkowice był dla podróżnych prawdziwym horrorem – czytaj więcej.

 

8 listopada rozpoczęła się modernizacja kolejnego odcinka: Orzesze Jaśkowice – Łaziska Średnie Brada. - To inwestycja finansowana z Funduszu Kolejowego, która ma na celu maksymalne skrócenie czasu podróży między aglomeracją katowicką, a rybnicką. Ta linia wymaga remontu ze względu na długi czas jej eksploatacji i szkody górnicze  – tłumaczy Robert Trojnar, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Gliwicach.

 

Przetarg na modernizację wygrał Zakład Naprawy Infrastruktury w Katowicach, który należy do Przedsiębiorstwa Naprawy Infrastruktury Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Jeśli pogoda dopisze, wykonawca ma zakończyć prace do 15 listopada.

 

W trakcie remontu pociągi z Rybnika do Katowic jeżdżą okrężną trasą przez Tychy. Zgodnie z rozkładem opóźnienia winny wynosić około 20 minut. Jednak jak informują nas internauci, o ile wczoraj do południa pociągi do Katowic jechały w miarę punktualnie, o tyle powrotne kursy z Katowic do Rybnika miały już spore opóźnienia .

 

Tymczasem kolej zapowiada dalsze modernizacje linii Rybnik – Katowice. W przyszłym roku pozostał nam jeszcze do remontu krótki odcinek z Orzesza do Orzesza Jaśkowic. Docelowo na zmodernizowanych odcinkach pociągi mają jeździć z prędkością 80 km/h – zapowiada Trojnar.