Kiedy będziemy legalnie kąpali się na Pniowcu? Wola jest, brakuje czynów

Następny teren chcecie oddać geszefciarzom i cwaniakom? Historia z Barakami niczego was nie nauczyła?

@minowa - jest już artykuł na ten temat. W przyszłości cały Zalew, Kotwica, Kąpielisko Pniowiec, statek na zalewie, Zapora, dom ciotki JPII, DK Energetyk z jakimś nowym molo, okoliczne lasy + kolejka która dojeżdża blisko to mógłby powiązany z sobą kompleks różnych atrakcji turystycznych.

Mnie rodzice zabierali na basen paruszowec, kamień i rudę, plebs w wiesniactwo siedzi w dzikich krzaczorach, dla młodziezy dzikie kąpieliska to frajda ale rodziny całe? cóż jeden woli perfumy a drugi jak mu nogi śmierdzą

Pniowiec idealnie nadaje się na miejsce bez samochodów. Blisko las, dzika plaża, z dala od osiedli i marketów. Możnaby tam stworzyć miejsce do wypoczynku inne od istniejących. Brak rur wydechowych i smrodu podwozia obok koców z wypoczywającymi. Nic się nie stanie nikomu jak się przejedzie na kąpielisko rowerem, autobusem lub autem i zostawi go na istniejących parkingach - z dala od Pniowca. Taka unikalna cicha strefa jakiej nie ma przy większości zagraconych autami innych naturalnych kąpielisk. Eko-Pniowiec to byłoby coś wyróżniającego to miejsce panie Prezydencie.

Nie zamoczył bym tam nogi :)

w życiu bym nie wszedł do tego żabioka no ale ogólnie niech robią przynajmniej coś będzie i dodatkowo wybudować na pniowcu stację dla kolejki wąskotorowej

Co do Pniowca... Rodzice zabierali mnie tam od małego i nie jeden ciepły dzień tam spędziłem. Jakoś urosłem duży i zdrowy, ryb dużo nawet pod nogami. Wolę się chyba kąpać w bardziej naturalnym środowisku jak pniowiec niż w zachlorowanej wodzie po której mam czerwoną skórę i wszystko mnie swędzi. Kwestia upodobań... To jak wybierać smród z chlewa a smród spalin... Wybieram ten z chlewa bo nic mi nie będzie a z spalin się zatrujesz.