zamknij

Wiadomości

Ekonomiści: inflacja nawet 10 proc. Mięso, produkty tłuszczowe i używki zdrożeją najbardziej

2021-09-27, Autor: 

Według ekspertów, ceny w sklepach nadal będą rosły. Mięso, produkty tłuszczowe i używki mogą najbardziej podrożeć do końca tego roku. Scenariusz z inflacją wynoszącą 10% w 2022 roku również jest niewykluczony. Jednak bardziej realny jest wzrost wskaźnika do 6-7%. Jednocześnie trudne będzie zmniejszenie go poniżej 5%. Specjaliści przewidują, że ludzie zaczną domagać się wyższych płac. Ale zbyt duże podwyżki wynagrodzeń mogą oznaczać kolejne wzrosty cen na półkach sklepowych.

Reklama

Prof. Witold Orłowski: przyspieszą podwyżki cen żywności

W sklepach od miesięcy obserwujemy wzrost cen. One w krótkim okresie najprawdopodobniej będą jeszcze przyspieszać, co prognozuje prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC w Polsce. Dotyczy to zwłaszcza żywności. W tym przypadku niektóre wskaźniki, np. ceny skupu zbóż, sugerują, że do wyhamowania nie dojdzie w najbliższym czasie. Więcej też zapłacimy za różnego rodzaju usługi. Ponadto pojawiły się już zapowiedzi podwyższenia cen energii. Wprawdzie one zaplanowane są dopiero od przyszłego roku, ale to czynnik stale zasilający inflację.

– Sądzę, że tegoroczny bilans średnich wzrostów cen detalicznych zamknie się w przedziale 8-10%. Będą kategorie, które urosną znacznie bardziej. W mojej ocenie, mięso, produkty tłuszczowe oraz używki najbardziej zdrożeją do końca br. I tu mówimy o wzrostach ponadprzeciętnych, nawet dwucyfrowych – przewiduje ekonomista dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX.

Prof. Krzysztof Piech: możliwy wzrost inflacji do 10 proc.

Prof. Krzysztof Piech z Uczeni Łazarskiego również stwierdza, że trzeba się nastawiać na wzrost cen w sklepach. Bank centralny nie chce się wycofać z polityki tzw. dodrukowywania pieniędzy i prawie zerowych stóp procentowych. Według eksperta, w skrajnym negatywnym scenariuszu możliwy jest wzrost inflacji do 10% za kilka miesięcy. To oznaczałoby kompletną porażkę polityki gospodarczej w naszym kraju, nie tylko pieniężnej. 

– Niektórzy analitycy bankowi mówią o inflacji wynoszącej ok. 10%. A jeszcze niedawno prognozowali, że nie sięgnie ona 5% i zacznie się obniżać. Troszkę śmieszy mnie takie przesuwanie się od ściany do ściany. Od paru miesięcy podkreślam, że dalsze rozkręcanie się inflacji nie jest wykluczone. I oczywiście jest absolutnie możliwe, że w przyszłym roku ona dojdzie do 10%. Chociaż nie sądzę, żeby to było najbardziej prawdopodobne. Myślę, że bardziej realny jest wzrost do 6-7% – mówi prof. Orłowski. 

Prof. Stanisław Gomułka: są kraje, które potrafiły się rozwijać i ograniczyć inflację

Z kolei według prof. Stanisława Gomułki, głównego ekonomisty BCC i byłego wiceministra finansów, prawdopodobieństwo inflacji w wysokości 10% w 2022 roku wynosi 5-10%. Nie można tego lekceważyć, ale nie jest to perspektywa dominująca, przynajmniej w tej chwili. Zdaniem eksperta, trudne będzie w najbliższym czasie zmniejszenie ww. wskaźnika poniżej 5%. W sierpniu wyniósł 5,4% i był najwyższy od dwudziestu lat. Na koniec roku można oczekiwać inflacji około 6%.

– Władze utrzymują, że podwyżki cen są naturalnym efektem w sytuacji wyższego wzrostu gospodarczego. Niedokładnie tak jest. Istnieją kraje, które nie doświadczały wysokiej inflacji w takim przypadku. Możemy tutaj wspomnieć o Chinach czy Japonii, które potrafiły rozwijać się w tempie 10% rocznie przy bardzo ograniczonej inflacji – komentuje prof. Piech.

Wzrost pensji dodatkowo nakręci inflację

W krajach UE wskaźnik jest znacznie niższy niż w Polsce, co podkreśla prof. Gomułka. I dodaje, że według założeń rządu, wyniesie on w przyszłym roku ok. 3%. Ale jak zauważa ekspert, NBP mylił się przez ostatnie pół roku znacząco ze swoimi prognozami inflacyjnymi. Silny wzrost do poziomu powyżej górnej granicy oficjalnego celu inflacyjnego NBP, nie był przewidywany jako coś dominującego i trwałego. Być może i tym razem prognoza rządowa okaże się błędna.

– Jeśli przez kilka miesięcy inflacja utrzyma się na poziomie ponad 6%, to nie spowoduje to jakiegoś dużego niepokoju społecznego. Ludzie nie będą przeciwko niej protestować. Natomiast zaczną domagać się coraz wyższego wzrostu płac i świadczeń społecznych typu 500+. Każdy będzie widział, że coraz mniej pieniędzy zostaje w portfelu – dodaje prof. Piech.

Jak stwierdza dr Łuczak, Polacy są poirytowani tym, że ceny wszędzie idą w górę, ale realnie nie mają na to wpływu. Do tego rosną wynagrodzenia, choć już nie tak szybko, jak np. kwoty do zapłaty za żywność. Tego typu sytuacje zawsze kończą się poszukiwaniem oszczędności. Ekspert prognozuje, że największe podwyżki będą widoczne w sklepach małoformatowych. Takie placówki są ustawione w nierównej pozycji do tych wielkopowierzchniowych. Te ostatnie dużo zamawiają, dzięki czemu mają lepszą pozycję negocjacyjną, a finalnie ceny.

Oceń publikację: + 1 + 9 - 1 - 25

Materiał oryginalny: https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,ekonomisci-inflacja-nawet-10-proc-mieso-produkty-tluszczowe-i-uzywki-zdrozeja-najbardziej,wia5-1-5352.html

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (12):
  • ~Franz Kawka 2021-09-27
    08:43:11

    73 35

    A na końcu przyjdzie ktoś w rodzaju Profesora Balcerowicza i będzie naprawiał, spłacał długi i podnosił stopy procentowe, A ciemny człowiek będzie na niego pluł i narzekał. Bo ciemny człowiek nie narzeka na tego co zepsuł, tylko na tego co naprawia.

  • ~norton 2021-09-27
    08:45:06

    79 20

    Rząd chce naszego dobra. Dlatego trzeba ukryć dobra bo nam je zapierdzielą - Polacy lubią małe podatki i będziemy mieli kolejne małe podatki...
    Na pasożytów, na wybory, na podwyżki dla pałujących.
    Dziękujęmy

  • ~tesla 2021-09-27
    08:46:43

    48 25

    @Franz Mówisz o tym samym gościu, który ponownie opodatkował już raz opodatkowane pieniądze? Ciemny człowiek ma krótką pamięć i na przestrzeni lat próbuje wybielić sobie takich ludzi.

  • ~takiuj 2021-09-27
    08:50:47

    33 43

    Niech naprawiają przedsiębiorcami. Skończyło ruchanie przeciętnego obywatela. Jeszcze chwila i przedsiębiorca nie będzie się woził nowym merolem, tylko Dacią Duster.

  • ~Franz Kawka 2021-09-27
    08:56:12

    41 20

    ~tesla mam wyjątkowo dobra pamięć. A najlepiej pamiętam Gierkowskie długi i 500% inflacji i bezradność wszystkich dookoła.
    Pamiętam tez PGR-y w których 100 ludzi robiło tyle co dzisiaj jeden rolnik.

  • ~Longina b 2021-09-27
    09:15:07

    20 14

    Kaczmarczyk ma następny temat do skeczu.NEONÓWKA też.

  • ~Longina b 2021-09-27
    09:26:07

    24 13

    Franz Kawka-Mój ojciec do dzisiaj chwali sobie Gierkowską inflację.Zaciąniętym kredytem na budowę domu spłacił jedną wypłatą.

  • ~Longina b 2021-09-27
    09:42:30

    38 18

    ~taki**uj-przedsiębiorców rucha Motawiecki,opodatkowaniami i składkami zdrowotnymi.Swoich kolesi nie rusza-Obajtka,Szumowskiego,oraz innych choćby instruktora narciarskiego.Przekkręty z maseczkami,respiratorami które odsprzedano za 30% ceny.

  • ~waldus 2021-09-27
    09:52:00

    34 16

    pleps nigdy nie zrozumie, ze dodruk pieniadza konczy sie inflacja. Wzrost inflacji jest funkcja nie tyylko ilosci pieniadza bez pokrycia, ale tez szybkosci pieniadza w obiegu. Kryzys wywolany dzialaniami nie-rzadu sprawil, ze ludzie zaczeli mniej wydawac. Dlatego nie mielismy wystrzalu inflacji. Teraz bedzie top. Euro i Dolar po 6 zl? Benzyna 8zl?Stopy procentowe w gore? Wspolczuje tym ktorzy, maja kredyty.

  • ~ 2021-09-27
    10:27:02

    25 37

    '"Goebelsowskiego"urabiania aPOłeczeństwa cd.
    Straszenie,zadłużeniem,ceną pietruszki,pandemią się skończyło,więc czas na inflację.
    Jeśli to nie POmoże "szubrawcom"odzyskać koryta,to w 2023 tuż przed wyborami obwieszczą upadek asteroidy lub atak marsjan.
    Ta łoPOzycja już bardziej żenująca chyba nie będzie.hej :)

  • ~pawlmesten 2021-09-27
    11:46:51

    20 12

    ~Franca77 - wyszukane wpisy i dogłębna analiza sytuacji ekonomicznej świadczą o twojej inteligencji i przenikliwości umysłu. Jeszcze trochę i osiągniesz poziom TVP.

  • ~Franek 7 2021-09-27
    12:21:11

    25 10

    Następne wybory PiS przegra z powodu drożyzny. Nawet ich prosty elektorat nie da sobie już wciskać ciemnoty kiedy wróci z zakupów w Biedronce i zapłaci rachunki za gaz i prąd.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5074