zamknij

Wiadomości

Dramat w rybnickim szpitalu, nie żyje 4-letni Seweryn. Rodzice obwiniają lekarzy

2017-09-04, Autor: 

Michalina i Damian Jacyno jechali do szpitala ze swoim 4-letnim synem Sewerynem. W najgorszych koszmarach nie śniło im się, że wrócą do domu jedynie z ubraniami syna, w których pojechał do WSS nr 3. Chłopiec zmarł w mękach plując krwią. Rodzice obwiniają rybnicki szpital, że ten zbagatelizował zły stan zdrowia ich syna. Sprawa trafiła do prokuratury. Jak tłumaczy się szpital?

Reklama

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku doszło do tragedii... znowu. Dramat dotknął państwo Michalinę i Damiana Jacyno, którzy stracili w miniony weekend syna. Początek nie zapowiadał koszmaru, który miał się wydarzyć za kilka godzin. - Jeszcze w piątek Seweryn bawił się i biegał, wszystko było z nim w porządku. W nocy syn obudził się z płaczem. Puścił bąka, pokazywał, że boli go brzuch. Nie potrafił się wysikać. Podejrzewaliśmy, że ma problem z pęcherzem – mówi Michalina Jacyno.

Mąż kobiety przemierzał Rybnik za otwartą apteką, na daremno – wszystkie były zamknięte. Szukał leku, który pomoże w zakażeniach układu moczowego. Bez rezultatu. Rodzice pojechali więc z synem do szpitala. Miał sine usta, twardy brzuch i zachowywał się nieswojo. - Zaczął też ciężko oddychać. Zostaliśmy skierowani na SOR, przez długi czas nikt nam nie otwierał, zaczęliśmy więc walić w drzwi. W końcu wyszły pielęgniarki i lekarz, wszyscy zaspani, poprawiali ubrania – wspomina pani Michalina.

Na SOR-ze dano 4-latkowi lewatywę, nie podziałała. Chłopiec został skierowany na prześwietlenie. - Lekarz powiedział, że jest zator. Zapytał się nas: „czy wiecie, w jakim stanie jest syn?”. Oznajmił, że jest w stanie krytycznym i prawdopodobnie będzie operowany, bo ma zapchane jelita – dodaje kobieta.

Seweryn został przewieziony na USG brzucha. - Tam dowiedzieliśmy się, że jest zastój kału w jelitach, ale nie ma śladów krwi. Nie potwierdzono też skrętu jelit. Lekarz, który obsługiwał USG powiedział, że wszystko będzie dobrze, że być może obejdzie się bez operacji. To dodało nam otuchy – mówi Damian Jacyno.

Chłopca przyjęto jednak na oddział chirurgii dziecięcej. - Pielęgniarki nawadniały syna, dawały leki przeciwbólowe. Wtedy nad tym nie pomyśleliśmy, ale nikt nie podpiął mu cewnika, wszystko gromadziło mu się w ciele, a nic nie mógł wydalić. Ale wtedy człowiek o tym nie myślał – mówi Michalina Jacyno.

- Wypił dwa kubeczki kontrastu. Wskazywał palcem „tata pić”. To było dziecko autystyczne. Seweryn zaczął krwawić z nosa, pielęgniarki mówiły, że „to normalne”. W pewnym momencie opluł pielęgniarkę krwią z ust. Ta go dosłowni puściła w powietrzu na plecy, a on się zadławił krwią – dowiadujemy się od pana Damiana.

Mama chłopca obróciła syna na bok, zaczęła go uderzać w plecy, by pozbyć się krwi w gardle. Ojciec wzywał ordynatora, wg relacji rodziców pojawił się dopiero 15 minut później. Nie śpieszył się, szedł spokojnie, jak gdyby nic się nie stało. - Nie wytrzymałem, krzyknąłem do niego: „zapier****j! Syn mi umiera! Pielęgniarki zaczęły robić masaż serca całymi dłońmi, a na małym dziecku robi się to palcami. Łóżko od reanimacji całe „chodziło”. Dwie godziny go ratowali, już nie żył od dłuższego czasu – małżeństwo nie potrafi powstrzymać łez.

Państwo Jacyno wezwali policję, mieli podejrzenie co do stanu trzeźwości ordynatora oddziału chirurgicznego. - Poczułam jakby był „wczorajszy”. Policja przyjechała, ale alkomat wykazał zero promili - mówi pani Michalina.

Jak dodaje Damian Jacyno, po wszystkim przyszedł do nich lekarz. - Powiedział, że to nasza wina, bo za późno go przywieźliśmy. Policjant, który to słyszał tylko do nas szepnął: „nie słuchajcie go”. Potraktowano nas jak śmiecie, nie zaproponowali psychologa. Posunęli tylko dokumenty i do widzenia – mówi.

Rodzice 4-latka mają pretensje do personelu szpitala, że ten był opieszały w działaniach, nie zrobił nic, by ratować ich syna. Podejrzewają też, że doszło do błędu sztuce lekarskiej o braku empatii już nie wspominając.

Małżeństwo było dzisiaj w prokuraturze składając wszystkie informacje. - Sekcja zwłok syna była zaplanowana na dzisiaj. Została zablokowana przez prokuraturę i przeniesiona na jutro. Do Rybnika przyjechali śledczy z Gliwic – dowiadujemy się.

Pani Michalina i jej mąż zapowiadają, że będą walczyć z rybnickim szpitalem. - Nie darujemy tego, jak nikt nie wskaże ich winy. Po naszym synu pozostały tylko skarpetki, majtki, buciki – płaczą, a wraz z nimi rodzina i bliscy, którzy byli z nami podczas nagrania materiału. - Seweryna wziąłem na ręce około godziny 7.00. Był cały zimny, z nabrzmiałym brzuchem i połamanymi żebrami – nie kryje łez Jacek Jacyno, ojciec chrzestny chłopca.

Co na to rybnicki szpital? Wojciech Kreis - zastępca dyrektora ds. medycznych na samym wstępie stanowczo zaprzeczył, by któryś z lekarzy był pod wpływem alkoholu. - Informuję ponadto, iż Ordynatora Oddziału nie było na Oddziale od piątku do niedzieli - na Oddziale byli lekarze specjaliści pełniący dyżur. Ordynator nie był rozpisany na ten weekend do pełnienia dyżuru - wyjaśnia nasz rozmówca.

Zapewnia, że dziecko było stale monitorowane. - Podawanie płynów służyło tylko i wyłącznie pomaganiu pacjentowi. Z kolei podanie kontrastu miało poprawić perystaltykę jelit. Nie wiadomo było, czy mieliśmy do czynienia z niedrożnością mechaniczną, czy niedrożnością związaną z porażeniem mięśni jelit – wyjaśnia.

Chłopiec był reanimowany blisko dwie godziny. - Reanimacja jest zawsze czynnością ekstremalną, podejmuje się ją tak długo, gdy lekarze uznają, że jest szansa na przywrócenie czynności życiowych. Ze strony szpitala zostało zrobione maksymalnie wszystko, co można było zrobić. Pozostała do ustalenia sekwencja zdarzeń - co doprowadziło do śmierci dziecka? Dlatego zleciliśmy sekcję zwłok, jest podejrzenie, że przyczyna może leżeć w czynnikach zewnętrznych. Tego nie wiemy, chcemy to potwierdzić lub wykluczyć – dodaje Wojciech Kreis.

Zastępca dyrektora ds. medycznych Szpitala podaje, że lekarze mieli informacje, że chłopiec był leczony lekami ziołowymi. Leki takie mogą prowadzić do porażenia jelit. - Wykonywane badania wykazały brak odchyleń od normy. Właśnie te dane wstrzymywały lekarzy od podjęcia drastycznych decyzji, jaką jest np. otwarcie brzucha – wyjaśnia.

Jak dodaje Wojciech Kreis, sprawa jest przykra zarówno dla rodziców jak i szpitala. - Będą przesłuchania pielęgniarek i lekarzy przez prokuratora. Przecież ci ludzie nie siedzieli i czekali na śmierć dziecka, tylko udzielali Mu pomocy i przygotowywali Go do zabiegu – mówi na koniec.

Co postanowią prokuratorzy? Do sprawy będziemy wracać.

Oceń publikację: + 1 + 115 - 1 - 573

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (77):
  • ~Łukasz Sojka 2017-09-04
    19:38:32

    Ten szpital to porażka. Kilka miesięcy temu moja babcia trafiła do nich z wirusowym zapaleniem tarczycy, a leczono ją na zapalenie płuc, oraz wmawiano raka krwi...

  • ~Andrzej Przymusiński 2017-09-04
    19:51:13

    Kiedy kolwiek by przyjechano na sor Do rybnickiego szpitala to zawsze trzeba czekac kilkanascie godzin az ktos zainteresuje sie twoja osoba ludzie siedza zakrwawieni z bulem pod drzwiami a oni niz cokolwiek zrobia zdazysz umrzec

  • ~rybnikus 2017-09-04
    19:52:02

    były pacjent WSS nr3 :
    A mnie w szpitalu w Rybniku powiedzieli, że skoro mam już 70 lat to czas się przyzwyczaić do tego, że serce nawala i wypisali do domu.
    Mam się leczyć sam przy pomocy kardiologów których nie ma w NFZ tylko prywatnie.
    Dali do zrozumienia, ze mam się cieszyć, ze wypisali mnie żywego.

  • ~milkboxer 2017-09-04
    19:55:34

    Niestety część lekarzy rybnickiego szpitala jest lekarzami chyba tylko dla pieniędzy, a nie dla ludzi. Swego czasu późnym wieczorem w rodzinie wezwano karetkę do chorej osoby. Lekarz, który przyjechał przywitał nas słowami "musieliście mnie budzić?", po czym ledwo spojrzał na chorą (leżącą w łóżku, bez kontaktu ze światem z powodu bólu) i stwierdził, że on tu nie ma nic do roboty, bo chora jest zdrowa. Poszedł sobie, ale na szczęście jeden z ratowników mu się postawił i powiedział, że nawet on widzi, że ta osoba musi być przyjęta do szpitala. Pojechali więc na SOR, gdzie kolejne godziny oczekiwania, a koniec końców się okazało, że sytuacja była niemal śmiertelna.

  • ~Wojciech Nowak 2017-09-04
    20:09:54

    1) Artykuł napisany na poziomie brukowca
    2) Szpital... tutaj leczy się ludzi. Tutaj też czasem ludzie umierają. To nie warsztat samochodowy. W ludzkim ciele nie zawsze 2+2=4. Warto się na spokojnie zastanowić dlaczego do tego doszło, a nie rzucać znowu oskarżenia w emocjach.
    3) Skoro wszyscy tutaj komentujący tak dobrze znają się na medycynie, na tym jak diagnozować i leczyć przypadki niejasne klinicznie to zapraszam do Uniwersytetów Medycznych. W Polsce jest ogromny niedobór pracowników Ochrony Zdrowia.

  • ~Anna Żukowska 2017-09-04
    20:33:25

    Ten szpital to porażka ,był w czerwcu z syn bo miał kręcz szyki to dopiero po awanturze z lekarzem dowiedziałam się szczegółów totalna olewka ,a ludzie w gorszym stanie kwitli na korytarzach
    ..ta sprawa nadaje się do telewizji u niech w końcu zrobia porządek,, biedny chłopczyk niewyobrażalna tragedia

  • ~Mariusz Grodecki 2017-09-04
    20:39:42

    ~Wojciech Nowak zgadzam się z Tobą w 100%. Wiele ludzi rzucało medialne oskarżenia w stronę szpitala , ale gdy okazało się że szpital nie zawinił to nie znalezło się słowo PRZEPRASZAM. Będę to powtarzał do znudzenia - jeśli nie chcesz aby Rybnicki szpital lub jak to nazywasz błazeńską mową "umieralnia" Cię leczyła , noś przy sobie oświadczenie że nie zgadzasz się na pomoc medyczną w razie wypadku lub innego doświadczenia. Masz tyle odwagi , czy tylko przed monitorem/smartfonem bawisz się w błędnego rycerza?

  • ~Angelika Kazimierska 2017-09-04
    20:42:58

    To nie jest szpital tylko unieralnia dla ludzi i dzieci ... Jak lekarz może nie potrafić bądź pielęgniarka może nie potrafić udzielić pomocy ... Zamknijcue ta budę w pizdu ... Ja byłam ostatnio z Synem ze złamaniem reki czekalismy siedem godzin aż łaskawie ktoś udzieli nam pomocy . Trafienie do tego szpitala to najgorsze co może być . Wyrazy współczucia dla Rodziców Małego Aniołka który odszedł przez niekompetentnych lekarzy !!!!! Ile ludzi musi w t szpitalu jeszcze umrzeć żeby w końcu ktoś zrobił porządek z tym szpitalem !!!! Tacy lekarze to niech do rzeźni wypierdalaja a nie biorą się za leczenie dzieci !!!!!!!

  • ~common 2017-09-04
    20:44:24

    Kiedy szefostwo tego szpitala wyleci na zbity pysk za te wszystkie akcje jakie ostatnio miały miejsce. Dyrektor i wicedyrektor, bo to oni odpowiadają za degradację tego szpitala!!!!

  • ~ 2017-09-04
    20:45:55

    W każdym szpitalu ktoś codziennie umiera, nawet w tych najlepszych amerykańskich. Znam parę osób którym w tym szpitalu bardzo pomogli, komuś z mojej rodziny zrobiono bardzo profesjonalną operację kilka lat temu. Ale... co do SOR to wszyscy się skarżą i coś w tym musi być. Tam się czeka na korytarzach czasami po kilka godzin. SOR musi się zmienić i tego powinniśmy się domagać od władz miasta które powinny interweniować we władzach szpitala, ministerstwie zdrowia i NFZ. Każdy w sytuacji kryzysowej i wielkim stresie musi mieć pewność, że zostanie mu udzielona szybka pomoc i będzie godnie potraktowany.

  • ~ 2017-09-04
    20:51:36

    Wojewódzki Szpitalu Specjalistyczny nr 3 - to umieralnia nie powiem ludzie starsi potrzebują takiego szpitala ale młodzi omijajcie ten szpital szerokim łukiem .

  • ~Marcin Dębosz 2017-09-04
    20:56:04

    Wojciech Nowak, Mariusz Grodecki. Dlatego mechanicy w Polsce jezdza starymi złomami a lekarze co dwa lata nowy samochód. Druga sprawa. Nie znam lekarza ktory by sie przyznał do błędu bo uwAzają sie za nieomylnych bogów a społeczeństwo traktują jak plebs. I po ostatnie to po to sie uczą do k...y nędzy 6 lat wiecej niz mechanik zeby wiedzieć co robic i postawić trafną diagnozę.

  • ~Anna Guzior-Rutyna 2017-09-04
    20:56:38

    Faktycznie ten szpital to najgorszy w jakim byłam. Byłam z dzieckiem na usunięciu migdałka w czerwcu. Brak ciepłej wody, zatkana umywalka i salowa z piekła rodem..Prawie wszystkie pielęgniarki bardzo miłe , a zwłaszcza "pani od kotka". Natomiast problemem jest całkowita olewka przez lekarzy. Od kobiety z mojej sali syn musiał się męczyć całą noc i jeszcze ranek wymiotując, bo łaskawej pani doktor trudno było zjawić się w naszej sali, chociaż pielęgniarka dzwoniła kilka razy...Unikajcie tego szpitala...

  • ~Alicja Giermasińska 2017-09-04
    21:10:32

    Jak tylko zobaczyłam ten artykuł to myślałam że to jakiś żart! W czasie całego tego incydentu leżałam na oddziale po operacji kolana dosłownie zaraz obok tego malucha. Mały przyjechał o 1 w nocy i trafił na pokój intensywnej terapii Nom stop ktoś przy nim był i nie można było spać stąd wiem że ciągle coś się tam działo Maluch był dzieckiem autystycznym fakt więc rozumiem że rodzice nie zauważyli "nic szczególnego" wcześniej ale błagam Was. Lekarze reanimowali małego cały czas odkąd jego serce się zatrzymało Na oddziale był ruch wrzask matka z ojcem non stop wyzywali personel i krzyczeli przy dzieciach było przed 7 gdy to się zaczęło Pielęgniarki latały jakby nie miały nóg a doktor to samo Nie umiem uwierzyć że ten pan w wywiadzie powiedział że szedł jak spacerkiem - w sumie jednak umiem bo wyzywal go od najgorszych i popychal do sali gdy ten biegł Ten chłopiec nie ma prawa być reanimowany palcami to nie jest niemowlę! Mnie tego uczyli w szkole ale najwyraźniej redaktora artykułu niekoniecznie Cały personel po śmierci małego płakał jak oszalały a wszystko było jakby niewyobrażalne. Ludzie przestańcie wierzyć w te bzdury! Rodzice niestety proszę też zobaczyć swoją wine w tym wszystkim bo będąc tam i słysząc jak mówicie do małego i jak mówicie do personelu miałam ochotę wyjść z tamtąd jakkolwiek i zwrócić Wam uwagę A co do merytoryki tego artykułu... Szkoda na prawdę gadać Skończ wasc wstydu oszczędź

  • ~waterman44 2017-09-04
    21:16:14

    Dlatego trzeba zaorać sądy i prokuraturę żeby takie rzeczy nie uchodziły na sucho niestety jak media przestaną się interesować prokuratura i sąd zamiecie sprawę pod dywan, przecież to jedna klika ELYTY nietykalne posiadające olbrzymie wpływy przy których szarak nie ma szans

  • ~ 2017-09-04
    21:39:53

    Alicja Giermasińska leżałaś koło malucha po operacji kolana ? żartujesz

  • ~Magdalena Elżbieta Kasperzec 2017-09-04
    21:50:00

    Mariusz Grodecki-podpisze taki pismo.!!!!nigdy do Rybnickiego szpitala..wszędzie tylko nie tam. Rodziłam tam 2dziecko-moja wina bo była niedziela I jak ja mogłam tak wszystkim przerwać weekend...zostalalam bez opieki na kilka godz.po "awanturze"meza ż łaska zrobili mi usg(cała ciąża I iść w piątek pokazywali że dziecko pośladków i ułożone I cesarska powinna być)lekarz robił sobie że mnie podsmiechujki..
    Następnym przykładem jest mój ojciec poszedł na prosty zabieg.."operacja się udała,lecz pacjent zmarł "
    Siostrzenicy stwierdzono padaczkę po jednym upadku,bez podstawowych badań...
    Więc może trzeba trochę "przeżyć "Ż tym szpitalem,żeby się wypowiedzieć

  • ~Viki Jonderko 2017-09-04
    21:53:09

    To jest straszne! Co to za szpital powinien być dawno zamknięty gdzie są ludzie którzy wkoncu zrobią z tym porządek?! Ten szpital nie ma prawa istnieć albo ten personel ! Ile jeszcze ludzi musi tam umrzeć i tych niewinnych dzieci żeby wkoncu ktoś zaczął coś z tym robić ???

  • ~Irena Skupień 2017-09-04
    22:02:09

    Ja pojechałam karetka na astmę,gdyby nie moja przytomność umysłu leczona bym była na zawał tylko lekarce młodej zresztą chwyciłam rękę gdy podchodził z jakąś substancja która chciała mi wstrzyknąć ostatkiem sił mówię ja z atakiem astmy ,boże co ja bym zrobiła sobie dodała i nic więcej nawet przepraszam nie usłyszałam więc może już dość i ktoś słońcu zrobi z tego prawdziwy SOR

  • ~Marcin Magoń 2017-09-04
    22:02:30

    Niestety, ale o tym szpitalu jest głośno tylko jak stanie sie tragedia!!! Mialem podobna sytuacje na nocnym Sor, jak wyszla zaspana pielegniarka i nie chciala wazwac doktorki!!! Bylem z ponad rocznym dzieckiem !!!

  • ~Marzena Heczko 2017-09-04
    22:15:02

    86 49

    Magdalena Elżbieta Kasperzec
    Mialam te sama wine po swojej stronie . Panie polożne byly wrecz obrazone ze musze rodzic dziecko w niedziele . I pily sobie kawcie i ciasto jadly mimo ze ja bylam obok i sie meczylam totalna olewka . Rodzilam dziecko naturalnie mimo ze bylo jak na mnie za duze dostalam krwotoku z ktorym trzymali mnie 5godzin zareagowali dopiero jak zaczelam im mdlec . Zrobili mi malo delikatne czyszczenie macicy na zywca . A reakcja lekarza na moj stan byla cytuje ,, o kur.... . Moj syn zostal podduszony przez to ze nie umialam go wypchnac na ten swiat . Predzej mialam doczynienia z tym szpitalem jak bylam na patologi ciazy lekarze rowniez nie wykazali sie wiedza . Jedynie po porodzie moge cieplo wypowiedziec sie na pielegniarki i polożne .

  • ~rad11 2017-09-04
    22:17:28

    83 6

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Marzena Tęcza 2017-09-04
    22:34:15

    Ale są naprawdę egoiści i chamy jak można doprowadzić takie male dziecko do śmierci. Lekarze coraz częściej mają w dupie pacjentów to po co siedzą w szpitalach i udają że lecza brak słów

  • ~josz 2017-09-04
    22:42:11

    Kiedy marszałek i władze województwa zrozumieją, że dyrektorka i dyrektor tego szpitala to jedno wielkie nieporozumienie????? Przecież to, co tam się dzieje to jakiś horror - kumoterstwo, mobbing, dyskryminacja, zatrudnianie ludzi bez kwalifikacji za ogromne pieniądze, o których szary pracownik może pomarzyć. Stawki godzinowe na sor po ponad 120 zł NA GODZINĘ, co daje ponad 20 tys. zł na miesiąc i to tylko za normalną szychtę a do tego dochodzą dyżury, na żadnym innym oddziale tyle nie zarabiają. A efekty? Widać jak na dłoni, wielogodzinne kolejki, jakaś pseudo izba przyjęć obok kawiarni. No, ale tak to jest jak po znajomości z dyrektorką przyjmuje się wszystkich możnych tego województwa, ich rodziny i znajomych, po za kolejnością, bez patrzenia na koszty. Wtedy to nie ma problemu i koło takich super pacjentów chodzi się na palcach o to z polecenia dyrektorki, nie ma kolejek i nie oszczędza się na badaniach. Zastraszanie pracowników jest codziennością - jak nie wykonujesz poleceń sprzecznych ze zdrowym rozsądkiem a co gorsza często prawem to od razu szukają kogoś na miejsce takiej osoby. Dwie rzeczy się liczą w tym burdelu: kasa dla kolesiów i pokazanie na, zewnątrz jakimi to super zarządzający pracują w tym szpitalu. Ja po ponad 20 latach pracy i 2 w zastraszeniu i mobbingu od roku łykam psychotropy próbując dojść do siebie :(

  • ~NeoQn 2017-09-04
    22:42:11

    Szczerze powiedziawszy te komentarze to porażka. Na moje szczęście albo nieszczęście dosyć często ląduje w tym szpitalu, albo na SOR-ze albo na okulistyce i nigdy nie spotkałem sie z kilkunastogodzinnym czekaniem. Najdłuższe moje oczekiwanie to było 2 godziny i tylko z tego powodu że akurat przywieźli na SOR kogoś po wypadku w poważniejszym stanie od mojego. Z dzieckiem też miałem okazje już tam być kilka razy i złego słowa niepowiem na pracowników SOR-u bo za każdym razem może nie miło i sympatycznie bo nie o to chodzi - ale profesjonalnie została udzielona pomoc lekarska mojej wtedy 2 letniej córce. Ja zawdzięczam temu szpitalowi zdrowie dziecka i swoje. Lekarz nie ma być miły i sympatyczny - ma profesjonalnie i sprawnie udzielić pomocy, a miło i sympatycznie to dodatkowy atut - drugorzędny.

  • ~ 2017-09-04
    22:44:28

    Wszyscy w Rybniku teraz się bardziej znają na medycynie,przecież kręcą serial Diagnoza.Poczekajmy na wyniki sekcji,narazie znamy wyjaśnienia jednej strony,a wiadomo że rodzice sie nie przyznają że cokolwiek zawalili ... jak to się dzisiaj mówi despacito

  • ~Pysiu94 2017-09-04
    22:53:52

    W tym szpitalu to same patałachy pracują. Szkoda "strzępić ryja" na tych nieudolnych lekarzy i pielęgniarki... Współczucia dla rodziny, nie popuścicie tego tym "dzbanom" bo wiadomo że będą chcieli wszystko zamieść pod dywan. SZPITAL W RYBNIKU DO ZRÓWNANIA Z ZIEMIĄ!!!!!!!!

  • ~Angelika Nowak 2017-09-04
    23:08:15

    56 71

    Ten szpital zawsze taki był i będzie!
    Nikomu nie polecam się w nim znaleźć, to tak jakby człowieka od razu spisać na śmierć..

  • ~zbyszekrybnik 2017-09-04
    23:16:43

    57 57

    Ta sytuacja to kolejna tragedia w tym szpitalu. jest tam niestety kilku ludzi co dosłownie to pierd...lą !!! inni charują jak mogą. Przez kilku drani szpital ma niechlubną nazwę " Umieralnia " . Szkoda że rodzice nie skorzystali z Centrum Zdrowia dziecka. 40 min jazdy ale fachowa pomoc. Rozumiem że doradzać po fakcie jest nie na miejscu ale moja noga ani mojej rodziny w tym szpitalu nie powstanie. Mają zakaz umieszczenia mnie bez mojej wiedzy w tej kostnicy. Współczucie !!!

  • ~Zofia Cz 2017-09-04
    23:21:16

    Alicja Giermasińska Mówisz, że biegano koło dziecka, by je reanimować. Być może za późno biegano? Może należało wnikliwiej zająć się diagnostyką wcześniej? Dlaczego nawadniano to dziecko skoro ono nie oddawało moczu? Gdzie cewnik? Moją Córkę zoperowano dopiero wtedy, gdy zaczęłam krzyczeć do lekarza i prosić, żeby wreszcie zajęli się, jak się potem okazało, umierającym dzieckiem. Widząc plecy wychodzącego z sali lekarza zrozumiałam, że przyjdzie on na salę dopiero rano, a do rana moja Córka nie przeżyłaby najpewniej. Operacja odbyła się w 20 minut po tym jak nawrzeszczałam do lekarza. Był rozlany zgorzelinowy wyrostek, było rozległe zapalenie otrzewnej, a Córka od kilkunastu godzin na oddziale chirurgii w dużym wojewódzkim szpitalu. I tylko powtarzali, że nic Jej nie jest, że coś Ją tam troszkę pobolewa, a oni obserwują przecież.. To jest skandal jak niektórzy lekarze lekceważą życie i zdrowie pacjentów :(

  • ~ 2017-09-04
    23:37:56

    Cos mi się nie zgadza.
    1. Lista nocnych dyżurów aptek jest tutaj i wychodzi że w miniony weekend dyżury były. https://www.rybnik.eu/fileadmin/user_files/mieszkaj/apteki-wrzesien2017.pdf
    Taka sama lista wisi na każdej aptece. Wystarczy na pierwszej przeczytać i pojechać do właściwej. A do północy w piątek jest zawsze czynna 'pod lwem' przy rynku. To była czynna ta apteka czy nie?
    2. Skoro dziecko nie mogło się wysikać i miało bóle brzucha dlaczego rodzice nie wezwali karetki? Być może syn miał trafić od razu do szpitala dziecięcego. Po co tracić czas na szukanie apteki? Dlaczego lek na zapalenie pęcherza? Rodzice wiedzieli lepiej co jest? Stracili tylko cenny czas
    3. Byłem w środku nocy w weekend na SOR i nikt zaspany nie był. W drzwi nie trzeba było walić żeby ktoś otworzył. Nikt krzywo nie patrzał. Było miło, sympatycznie i przyjemnie. Przy okazji pozdrowienia dla personelu za opieke :-)
    4. Na porodówce o 5 rano też nikt nie narzekał że przyjechaliśmy rodzić im również podziękowania za opieke
    5. 'nie darujemy jak nikt nie wskaże ich winy' skoro wiemy że są winni to wystarczy sprawa w sądzie i to udowodnić
    6. Redakcja mówi 'do sprawy będziemy wracac' a czy wróciliście do sprawy e stycznia br. odnoście chłopaka ci zmarł 100m od szpitala? Czy wróciliście do sprawy śmierci dziecka przed porodem z bodajże 2012 roku? Kiedy to niby kobieta z martwym dzieckiem miała dobę czekać na pomoc? Gdzie są głośne artykuły z wyjaśnieniem tych spraw?
    7. Szpital to nie koncert życzeń. Naturalne jest że ludzie w nim umierają.
    8. Na SOR są długie kolejki bo ludzie traktują to jak lekarza bez konieczności zapisów i czekania na termin i przychodzą z byle pierdoła
    9. Skoro jest w nim tak źle to dlaczego zawsze są w nim tłumy? Przecież można jechać do innego szpitala.

  • ~Monica Abrahamczyk 2017-09-05
    00:06:51

    64 40

    Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Leżałam na dermatologii, gdzie naprawdę czułam się jak w rewelacyjnej klinice. Dieta też była bardzo w porządku, dostowana do alergików a personel i Pani ordynator bardzo sympatyczni i dla pacjenta.

    Ale...
    Mój już świętej pamięci Tata trafił do szpitala na inny oddział oddział płynem w płucach, gdzie zamiast spuścić płyn podawano mu FLEGAMINE! Tata nie mógł się schylić, ponieważ się TOPIŁ!!!
    Wypuszczono go do domu z NOWOTWOREM ZŁOŚLIWYM. Miesiąc walki i zmarł. Zaczęło się od zwykłego kaszlu.
    Gdyby wcześniej zaczął chemioterapie, by żył. By mógł siąść ze mną i Mamą do wielkanocnego i wigilijnego stołu a TERAZ?!

  • ~ 2017-09-05
    00:15:38

    Przecież TU NAKRĘCONO FILM DIAGNOZA jak ten szpital może być na NIE !!! W Rybnickim szpitalu prokurator powinien się dobrać do dupska paru ludziom i ZGŁASZAJCIE TO DO ZIOBRY Z UZASADNIENIAMI !!!!! I wtedy będzie "diagnoza" tego szpitala !!!!!!!!!!

  • ~ 2017-09-05
    00:20:20

    51 92

    Już jeden gość wyszedł z tego szpitala i nagle zmarł i ponoć nie było dokumentacji bo się zapodziała ........ Brak słów nie wspomnę o rezygnacji gościa zarządzającego , powinien siedzieć .

  • ~ 2017-09-05
    01:12:42

    120pln za godzinę pracy na SOR - w sensie że tylko czy aż? Stawka jak stawka. Specjaliści w gabinetach mają więcej i też są do nich kolejki nawet na kilka tygodni więc jaki to argument? Czy oni są winni że jest długa kolejka? Ktoś im taka stawkę zaproponowal
    To pokolenie rządzących po roku 1990 decydowało o liczbie osób studiujących kier. medyczne. I to oni sprawili że jest ich taka a nie inną liczba teraz.
    A co do opinii że wss 3 to umieralnia itd. Ilu z Was było osobiście w tym szpitalu na oddziale a ilu zna to z opowieści w stylu 'tata a Marcin powiedział że jego tata powiedział ze ten szpital to umieralnia'? Ilu z Was zna osobiście inne szpitale? Byliście w dwóch różnych z dokładnie takimi samymi obajawami?

  • ~Nikola Majewska 2017-09-05
    02:26:11

    35 39

    Dlatego ja wole szpital w wodzisławiu tam przynajmniej opieka jest dobra

  • ~tommi 2017-09-05
    06:36:14

    39 95

    żenujące jest to, że karmi na się nas sitkomami np Diagnoza, jaka służba zdrowia jest piekna
    tymczasem rybniczanie przesiadują w SORze godzinami czekając na lekarza, kolejny dyrektor i kolejny rok gdzie tego problemu nie można rozwiązać, moja mama 25 sierpnia czekała od 11 do 19 na SORze bez jedzenia i picia, zbijali jej wysokie ciśnienie, zupełnie nie dbając o posiłek i glukozę,

  • ~THE Bill 2017-09-05
    07:05:46

    Wyrazy współczucia dla rodziców!!! Tragedia. Nie dajcie sobie wmówić, że to Wasza wina, że za późno przyjechaliście. Wszyscy wiedzą jak wygląda rybnicki SOR !! Z łaską ktoś raczy otworzyć drzwi. A jak już wyjdą to najpierw pretensje co tu robisz, czy aby na pewno twoja wizyta była tu konieczna, a czy nie mógłbyś przyjść na poranną zmianę. W nocy to tam chyba siedzi "karna kompania". A swoją drogą trzeba uświadamiać widzów serialu Diagnoza - jeśli w serialu rybnicki szpital będzie prezentowany pozytywnie może się tu zwalić mnóstwo ludzi na leczenie (jak w Leśnej Górze). Lepiej, żeby nie trafili do tej umieralni.

  • ~THE Bill 2017-09-05
    07:26:50

    Wierzyć mi się nie chce, żeby za tak tragiczny komentarz Wojciecha Nowaka otrzymał aż 750 plusów. Ktoś tu chyba manipuluje wynikami. Nawet najbardziej prowokacyjne artykuły nie ściągają tu więcej jak +- 450 oceniających. Bliższa jest mi realność oceny z czerwonego pola. Tym bardziej za taki poziom wypowiedzi. Ktoś tu chyba jest oderwany od rzeczywistości. Nie znam osoby, która wypowiedziałaby się pozytywnie o rybnickim szpitalu.

  • ~THE Bill 2017-09-05
    07:48:30

    ~owen - nie wiem gdzie ty znalazłeś w zamkniętej aptece informacji o tym, która jest czynna. Ja kiedyś w weekend odwiedziłem trzy, bo na stronie listy nie było, a jak już znalazłem to okazało się, że apteka zlikwidowana. Pkt. 9 - bo jestem z Rybnika i jak potrzebuje pilnie opieki to nie będę jechał do Wodzisławia. Pkt. 8. - byłem na SORze w ciągu 10 lat ze 4 razy i za każdym razem straciłem mnóstwo czasu (miałem skierowanie z przychodni). Zawsze były pretensje po co przyjechałem, że przecież dziecku nic nie jest. Ostatnim razem wysłałem swojego 3latka żeby walił w drzwi, bo nie wiem czy ktoś tam jest leczony czy głuchy (pukałem kilka razy i bez odpowiedzi). A okazało się, że rozmowy które słyszałem były między lekarzem a pielęgniarką. A ja głupi stałem 30 minut bo myślałem, że kogoś w środku leczą! Patologią jest to, że trzeba stać cierpliwie pod drzwiami. Po co tam są te dwie baby w "rejestracji". Ich informacje "proszę iść do drzwi 1,2, 4, lub 7". To ona nie może zadzwonić, że ktoś przyszedł? Można tam zemdleć/umrzeć i nikt się Tobą nie zainteresuje dopóki nie zaczniesz kopać w drzwi.

  • ~Sybilla Hoinkis 2017-09-05
    08:15:57

    To jest aż niepoważne żeby w XXI w portal internetowy wystawiał tak nie sprawdzone informacje o zawodzie zaufania publicznego. Ludzie proszę was, myślcie trochę!
    Serdeczne kondolencje dla rodziców, zapewne to wielka tragedia

  • ~andrzejek85 2017-09-05
    08:31:23

    50 13

    mnie to tam te windy przerażają.. bardzo rzuca na zakrętach...

  • ~Adrian Siwy Przewłocki 2017-09-05
    08:56:02

    23 95

    Alicja Giermasińska Dużo Zrobiłaś Na Tych Bzdurach Co Napisałaś?.

  • ~majcin 2017-09-05
    08:59:43

    46 93

    O widzę dużo pracowników szpitala minusuje niekorzystne opinie a plusuje i pisze te pozytywne :))

  • ~Aga Morawska 2017-09-05
    09:25:00

    8 47

    Ogladajcie dzisiaj t.j wtorek 05.09 prawdopodobnie o 21.30 na TVNii
    E 1odc serialu DIAGNOZA z Mają Ostaszewską w roli głownej a miejsce to rybnicki szpital i cala prawda o nim!!!

  • ~Paulina Chałupnik 2017-09-05
    09:36:24

    39 97

    Ja już się nauczyłam, że jak się trafia do szpitala to trzeba ostro z lekarzami i pielęgniarkami. A gdy olewają sprawę od razu wyciągać telefon i mówić, że się dzwoni po policję lub telewizję. To działa zawsze. A jeszcze lepiej działa, jak ktoś zna swoje prawa i da im do zrozumienia, że nie jest laikiem. Ubolewam, że trzeba walczyć o swoje w takich sytuacjach, gdzie pomoc natychmiastowa powinna być oczywista.

  • ~Aga Morawska 2017-09-05
    09:38:13

    7 37

    Ogladajcie dzisiaj t.j wtorek 05.09 prawdopodobnie o 21.30 na TVNii
    E 1odc serialu DIAGNOZA z Mają Ostaszewską w roli głownej a miejsce to rybnicki szpital i cala prawda o nim!!!

  • ~minowa 2017-09-05
    09:42:04

    41 93

    Czyżby tu minusował wpisy personel szpitala ??? Jakoś dziwne te setki minusów.....

  • ~ 2017-09-05
    10:09:55

    91 22

    ~THE Bill
    Informacja była na każdej przy której byłem.

    Jeśli pomoc była pilnie potrzebna to po co tracili czas na szukanie apteki?
    To ze szpital jest blisko nie znaczy wcale że jest odpowiedni dla danego przypadku.

    Miałeś na SOR skierowanie? Ciekawe z definicji na SOR skierowania nie trzeba bo tam są pilne i nagle przypadki.

    Drzwi 1,2,4 lub 7 to nie jest SOR tylko Izba Przyjęć szpitala! To są dwie różne rzeczy. Zdecyduj się pod którymi drzwiami czekałeś.

    Trochę przesadzamy z tym że każdy inny szpital jest lepszy. Nawet tak chwalone GCZD nie jest idealne.
    Za dużo oglądania 'dr House' i 'na dobre i na złe'...

  • ~Janek Brzuch 2017-09-05
    10:20:11

    44 26

    Taki szpital jak w Rybniku z takim SOR-em już dawno powinien być poddany kontroli NIK-u , lekarze twierdzą tam ,że czas oczekiwania tam na pomoc może trwać do 6 godzin . Ja z 2 letnim dzieckiem ze złamaną kością udowa czekałem 4,5 godziny żeby wejść do środka za magiczne drzwi, a w środku na pomoc czekałem następne 1,5 godziny to koszmar nikt tam nie liczy sie z bólem dziecka i nawet nikt nie zdiagnozuje urazu choćby zwykłym prześwietleniem -żenada .

  • ~Hubert Derner 2017-09-05
    10:32:56

    42 3

    Myślę,że dostając się do WSS nr.3, trzeba mieć i szczęście i zależy na jaki oddział się trafi. Są tam lekarze uczciwi i byle"jacy-konowały".Ale to wszystko zależy od podejścia personelu do pacjenta.
    Leżałem w tej lecznicy trzykrotnie i mam wyrobione pewne zdanie.

  • ~mariwawr4 2017-09-05
    11:18:06

    62 8

    Niewątpliwie dramat.
    Co do sposobu działania szpitala to proponowałbym szanownym komentatorom napić się zimnej wody przed opluwaniem wszystkiego co związane ze służbą zdrowia. Znalazłem tu kilka obiektywnych osób min. ~owen, który wskazał na kilka nieścisłości. Nie mniej sprawą zajmie się prokuratura i wtedy potwierdzi się (lub nie) wersja (na tę chwilę jedyna) rodziców.

  • ~ka22 2017-09-05
    11:43:05

    ~Paulina Chałupnik
    Czy ty się słyszysz ? Kim ty jesteś, żeby od drzwi ostro z lekarzami i pielęgniarkami ? Zakładasz złą wolę na starcie ? Jak idziesz do przychodni to profilaktycznie lekarzowi zamiast dzień dobry mówisz żeby ci nie podskakiwał bo go nagrasz komórką ? Nie wiem gdzie pracujesz, ale zastanów się, jak byś się czuła, gdyby ciebie w pracy klienci tak traktowali.
    Każdemu należy się szacunek, roszczeniowa paniusiu, lekarzowi, pielęgniarce, salowej i kasjerce w biedronce.

  • ~Mika81 2017-09-05
    11:46:35

    79 1

    Tragedia dla rodziny, wyrazy współczucia. Prawdą jest to że na Sorze się długo czeka (sama czekałam 4 godziny) ale ludzi tam zawsze dużo a personelu mało więc logiczne że to tyle trwa. Nikt nie był tam dla mnie niemiła. Z całym szacunkiem dla rodziny ale palcami reanimuje się tylko noworodki w przypadku 4 letniego dziecka reanimacja palcami nie byłaby skuteczna. Mi osobiście też by źle się pracowało gdyby rodzina wiedziała krzykiem na mnie przekleństwa. Chociaż sytuacja jest tak stresująca że nie wyobrażam być sobie na miejscu rodziny i lekarzy. Ale sprawę trzeba wyjaśnić.

  • ~Anja05 2017-09-05
    12:14:05

    20 35

    szkoda dzieciaka ... poczekajmy na sekcje zwłok ( pewnie wyjdzie że miał źle założoną pieluszke ) .... jeśli ktoś dobrze wypowiada się to tym szpitalu to chyba nie miał z nim doczynienia... dlaczego jak wybierzemy się prywatnie do lekarza to jesteśmy traktowani jak ludzie ??? za dużo tych dziwnych przypadków, co musi się wydarzyć żeby ktoś coś z tym zrobił ????

  • ~telesrele 2017-09-05
    12:57:00

    57 5

    Współczucie dla rodziców. Stracili dziecko. To jest tragedia. Dziwi mnie porównywanie tego szpitala do fikcyjnego szpitala z serialu "Diagnoza". Przecież tylko akcja tego serialu umiejscowiona jest w Rybniku, a rolę tego "niby szpitala" pełni kampus przy ul. Rudzkiej. Co prawda kiedyś był tam szpital, ale to zamierzchłe czasy. To nie będzie serial o szpitalu w Orzepowicach, a z tego, co wiem (mogę mylić się), to zdjęcia z sal operacyjnych i z oddziałów szpitalnych kręcone były gdzieś pod Warszawą, a nie w rybnickim szpitalu. Nie mieszajcie ludziom w głowach. Szpital w Orzepowicach jest taki, jaki jest. Jedni są zadowoleni, inni wieszają na nim psy. Zdania są podzielone.

  • ~Jacek197919 2017-09-05
    13:36:46

    23 4

    Wyrazy współczucia dla matki i ojca tego dziecka...
    Gdyby mi umierało dziecko - a tez mam syna i widziałbym brak konkretnej reakcji personelu chyba wyszedłbym z siebie w takiej sytuacji człowiek jest bezsilny.

  • ~wzw 2017-09-05
    13:42:59

    152 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Haya 2017-09-05
    13:51:14

    111 8

    ~Paulina Chałupnik, bez urazy, może to jedyny sposób że wypisujac takiego bzdury czujesz się podbudowana, może masz jakieś kompleksy... nie wiem, nie chce wnikać. Ale to niestety tak nie działa. Myślisz że NAPRAWDĘ to kogoś rusza jak jacyś histerycy na wejściu straszą policja i TV? Naprawdę? tacy ludzie robią z siebie tylko posmiewisko... nic wiecej ;) tyle daje Twoje "straszenie". Nie wiem gdzie pracujesz ale nie życzę Ci takiego głupiego traktowania jak Ty to robisz.
    Nie oglądaj więcej bzdur typu "szpital" i innych dennych seriali medycznych. Bo tam to może faktycznie tak funkcjonuje... ;)

  • ~żyłka 2017-09-05
    14:00:21

    16 44

    Miałem przyjemność jechać do tego szpitala z 8 miesięcznymi blizniaczkami u których wyskoczyła jakaś wysypka w miejscach intymnych i w tym wysoka gorączka po dłuższym czasie czekania biurokracji itd. W końcu wyszła pielęgniarka i wezwała ordynatora który po zbadaniu stwierdził chospitalizacje ale mamy się zastanowić bo dzieci wytrzymają tu max 2 dni i będziemy kupować znicze .
    Był szczery do bólu i nie przyjął dzieci tylko przepisał co mógł i doradził wizytę prywatną bo prywatne gabinety są bardziej sterylne niż szpital.

  • ~jabibe 2017-09-05
    14:09:21

    95 9

    Szkoda dziecka, ale ludzie czy wy się jeszcze nie nauczyliście pokory? Nie widzicie emocjonalnej reakcji rodziców? Przecież ich reakcja nie jest w żaden sposób obiektywna, a wy wieszacie psy na szpitalu nie wiedząc tak naprawdę nic. Nie jestem tu by bronić szpitala bo to nie mój interes, ale dajcie może szanse na wyjasnienie i zbadanie sprawy osobom kompetentnym, bo jestem w stanie się założyć, że zdecydowana większość tu komentujących nie ma pojęcia o medycynie itp itd, po prostu wypowiada się, żeby wypowiedzieć. Znacie też tak naprawdę relację z jednej strony i nikomu nie przyszło do głowy, że być może nie wszystko tu zostało powiedziane lub,że cześć rzeczy została przekoloryzowana? Dziwie się, że z całej tej tragedii zrobiło się swego rodzaju widowisko. Pozowanie do zdjęć, wygrażanie się.... Czy to jest naturalna reakcja po śmierci dziecka? Śmiem wątpić no ale nikomu nie będę mówił jak przeżywać taką tragedie . Co do negatywnych komentarzy to rozumiem, że można narzekać na szpital i że ma swoje wady i każdy ma swoje przeżycia. Ale po pierwsze, jakoś nie chce mi się wierzyć, że każdy 1 oddział tak funkcjonuje, a po drugie ciekaw jestem ile osób które tak barwnie opisuje tu swoje przypadki napisało do odpowiednich organów skargi/prośby o interwencje? No przyznajcie się kto reagował tak jak należy a kto głupio myśli, że minister zdrowia (czy kto tam odpowiada za szpitale w tym kraju ) sprawdza sobie komentarze na tej stronie ...

  • ~wzw 2017-09-05
    14:20:27

    31 4

    Prokuratura Rejonowa w Rybniku prowadzi śledztwo w sprawie jak udzielana była pomoc w szpitalu, jak i czy rodzice prawidłowo opiekowali się dzieckiem i czy ich ewentualne zaniedbanie nie doprowadziło do nagłego pogorszenia zdrowia dziecka. W dniu dzisiejszym przeprowadzono sekcję prokuratorską, a jej wstępny wynik to bardzo ostry stan zapalny jelita cienkiego. Dalsze badania, w tym toksykologiczne, trwają.

  • ~wzw 2017-09-05
    14:23:35

    8 0

    a informacje na ten temat można znaleźć na innej stronie www.

  • ~Daria Czerwik 2017-09-05
    17:08:17

    do Wojciech Nowak
    owszem, diagnostyka nie leży w rękach pacjentów i niektóre wypowiedzi są przesadne, jednak mogę stwierdzić jedno (jako osoba z zawodem medycznym jak również członek rodziny osoby niedawno leczonej w Rybniku): ten szpital to porażka i koszmar. Potraktowanie osób na SOR-e fatalne (gdyby nie krzyk, to prawdopodobnie moja mama nie miałaby nawet tomografii przy podejrzewanym udarze mózgu), a później, gdy się już udało go zdiagnozować, FATALNA opieka na oddziale neurologii.... osobiście przeprowadzałam rehabilitację na oddziale. MASAKRA
    szkoda, że ludzie umierają. W tym szpitalu notorycznie.

  • ~oko 2017-09-05
    17:52:58

    55 5

    Wielka tragedia, nie ma tu o czym dyskutować, nie wyobrażam sobie tego co teraz czuje rodzina ale jeśli dyskusja na forum wygląda tak a nie inaczej, to...
    - media tylko czekają na takie tematy bo się tym karmią, nie liczcie na to, że nagłośnianie tej sprawy cokolwiek zmieni, cokolwiek poprawi, chyba że poprawi oglądalność jakiejś Uwagi i innych tego typu dennych programów,
    - mamy słabe państwo, które nie dba o obywatela - lekarze nie zarabiają źle a mimo to mogą walić po 30 dyżurów miesięcznie, przemęczeni, wywalone mają na państwową służbę zdrowia, nauczyciele zarabiają grosze, jak chcą się szkolić we własnym zakresie, zeby szukać innych, dodatkowych źródeł dochodu to kłody pod nogi, policjant zarabia mniej niż pani w lidlu na kasie a jak chce dorobić to musi mieć zgode przełożonego...totalne pomieszanie i się gamy dna, pozsotaję się tylko odbić...i nie uważam ,że to efekt pracy "dobrej zmiany" lecz naszej polskiej kiepskiej mentalności, bo tak dzieje się od lat
    - idziesz do lekarza, ile razy słyszy się, że ktoś da kawę, czekoladę 50 złotych czy też inne takie drobiazgi...i to nie łapówka, to dowód wdzięczności...to my ich tego nauczylismy, my społeczeństwo, przyjdziesz do publicznej placówki ochrony zdrowia musisz dać dowód wdzięczności, jak nie to dostaniesz skierowanie na 2021 rok ewentualnie możesz to zrobić jutro ale prywatnie u danego doktora...
    Wszystko w tym kraju jest do bani...i sami sobie na to pracujemy. Ci na których głosowaliśmy to albo biegają do brukseli i skrażą na innych, albo tylko szukają haka żeby dowalić poprzednikom..
    Ps. Złe doświadczenia (nie tak straszne jak te w tym artykule) mam ze szpitala w Jastrzębiu i rydułtowach...wszedzie tak jest.

  • ~NeoQn 2017-09-06
    01:10:40

    10 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Astyg 2017-09-06
    08:09:04

    5 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~NeoQn 2017-09-06
    09:26:41

    2 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~ka22 2017-09-06
    12:51:29

    11 4

    ~oko
    Ze skierowaniami to nie tak do końca. Ja miałam skierowanie ( za darmo ) z wielkim czerwonym napisem CITO z wykrzyknikami. Sprawa pilna, ale nie zagrażająca życiu, jedynie uniemożliwiająca poruszanie się. I tu się kończyła rola lekarza, bo ze skierowaniem musiałam pójść do koordynatorki ( strasznie wredna biurwa ) która wzruszyła ramionami i wyznaczyła mi termin za dwa lata ! Stwierdziła, że ona polecenia doktora ma w poważaniu i ona decyduje, kiedy dostanę termin, a jak mi nie pasuje to mam spadać, bo ona ma robotę.

  • ~Wojciech Nowak 2017-09-06
    19:29:41

    142 8

    Do wszystkich hejterów rybnickiego szpitala.
    Większość z wypowiadających się tutaj powinna sobie odłączyć internet i zastanowić się zanim coś napiszą. Zarówno artykuł jak i komentarze są na żenującym poziomie. Czym by się to różniło jakby artykuł dotyczył kogoś kto zaszlachtował dziecko siekierą?
    UWAGA! Nawet jak ktoś umarł w szpitalu, nawet jak wystąpiły powikłania to (poza skrajnymi przypadkami) lekarz/pielęgniarka/ratownik go nie ZABIŁ!
    Większość z nas stara się robić co w naszej mocy żeby pomóc. Nie zawsze się udaje. Oczywiście, że można trafić na lekarza, który ma gdzieś pacjenta.
    Sam osobiście znam fryzjerki, które są idiotkami, informatyków którzy są gburami i nauczycieli, którzy są głupi... mimo to nie uogólniam to na całe grupy zawodowe! Wszędzie można po prostu znaleźć czarne owce.
    To jest straszne co się stało z szacunkiem do zawodów medycznych w tym kraju.
    A większość tutaj komentujących jest totalnie odrealniona. Dlatego pozwolę sobie na parę uwag.
    1) "Lekarz, który przyszedł do dziecka wyglądał jak pijany" - No wybaczcie nam, że jak robimy czwarty dyżur w tygodniu i jest 3 w nocy to nie jesteśmy ogoleni, wyperfumowani i świeży. Ale wiecie co jest w tym najlepszego? Że jakbyśmy nie robili tylu dyżurów w tygodniu to nie miałby kto ich zrobić. I do najbliższego szpitala, który ma dyżur jechalibyście po 100km.
    2) "Dopiero jak nakrzyczałem na lekarza na SORze to się zainteresował moją mamą!" - tak a wiesz dlaczego? Bo wszyscy czekali na swoją kolej. Lekarz pewnie pracował za 10 osób a Ty jeszcze się na niego wydarłeś. Więc dla swojego spokoju i dla spokoju pozostałych osób w poczekalni przyjął Twoją mamę od razu... Tak jak dziecko, które drze się na cały supermarket, że chce cukierka...
    3) "Powinno się wymienić cały personel na nowy!" - A skąd weźmiecie ten nowy personel? Może sami się tam zatrudnicie? Z Polski coraz więcej lekarzy wyjeżdża za granicę. Powód to oczywiście pieniądze, ale innym ważnym powodem jest szacunek do zawodu w społeczeństwie.
    Od pół roku pracuję w Niemczech i nie słyszałem, żeby tutaj lekarza nazwał pacjent "Patafianem" "Mordercą" "wyglądającym na pijanego"... powiecie, że to dlatego, że w Niemczech są lepsi lekarze? Zdziwilibyście się.
    4) "Konowały powinny się cały czas douczać, a nie zabijać pacjentów..." - Medycyna jest ogromną dziedziną nauk. Błąd medyczny to nie morderstwo. W USA np. są organizowane specjalne konferencje o popełnianych Błędach Medycznych. Z których środowisko medyczne wyciąga wnioski jak ich nie popełniać w przyszłości. Wyciągnąć wnioski... Ale w Polsce ciągle obowiązuje zasada "znajdź winnego"!
    5) Bardzo ważnym problemem polskiej Ochrony Zdrowia jest za małe finansowanie. Nie ma pieniędzy na szkolenie nowych lekarzy. Nie ma pieniędzy na badania. Biurokracja pochłania więcej czasu niż pacjent. Oczywiście możecie krzyczeć z tego powodu na lekarzy... tylko że jak były strajki w Warszawie. Całej służby zdrowia. Jak można było naprawdę wywalczyć jakąkolwiek zmianę to nikt z was się nie zainteresował. Teraz wykrzykujecie epitety. Brawo! To tak jakbyście mieli pretensje do Śmieciarza, że wzrosły koszty za wywóz śmieci. Albo do pani kasjerki w Biedronce, że cukier podrożał. Zawsze fajnie wylać trochę żółci prawda?
    6) Nie było was tam. Większość z was nie ma zielonego pojęcia o medycynie. Mimo to szczujecie pielęgniarki, lekarzy i cały personel... Nawet nie wiecie ile krzywdy można zrobić takimi komentarzami.
    Medycyna to nie House M.D. - często zdiagnozowanie zapalenia wyrostka robaczkowego jest bardzo trudnym wyzwaniem nawet dla doświadczonych lekarzy. Masaż serca nie wygląda jak w Słonecznym Patrolu... przy prawidłowo wykonywanym często pękają żebra. W jednym badaniu nie zawsze widać wszystko co może prowadzić do pogorszenia stanu zdrowia... Nie wiecie, krytykujecie... Typowa Polska. Tutaj każdy zna się na Piłce nożnej, polityce i medycynie.
    7) Wszystko zmierza do tego, że personelu medycznego będzie coraz mniej. Wy to dalej macie gdzieś bo najłatwiej jest krytykować. Ale wiedzcie, że może nawet za waszych czasów (jeśli nie sprowadzi się w dużej ilości lekarzy i pielęgniarek z Ukrainy) to naprawdę nie będzie miał was kto leczyć. I się zacznie "umieralnia"... w drodze do szpitala oddalonego o setki kilometrów, w poczekalniach.

    Powodzenia. Napijcie się wody, zróbcie dwa głębokie oddechy i przemyślcie trochę.

  • ~oko 2017-09-06
    21:17:10

    5 31

    do ~ka22
    szczerze to w d.... mam kto podejmuje decyzje...system jest chory. Lekarz gdyby miał jaja to śmiało by postawili ten system na nogi...ale widocznie odpowiada im to, że w dzień walą godziny w swoich gabinetach a w nocy odsypiają w szpitalu...i później wychodzą zaspani po godzinie albo i dłużej...system jest chory

  • ~ka22 2017-09-07
    16:57:09

    24 0

    oko
    no cóż, skoro masz w d..., co poradzę
    gdyby lekarz decydował o operacjach a nie urzędnik, to byłyby wieczne oskarżenia o łapówki i jaja nic do tego nie mają
    a swoją drogą, znam kobiety, które potrafią wydać na wizytę u fryzjera 250 zł i stówę na zrobienie paznokci, a prędzej na raka się narazi niż wyda 120 zł za wizytę u ginekologa
    znajomy kafelkarz zarabia 40-60 zł za godzinę, lekarz stażysta, o ile się załapie na płatny staż a nie musi zapierniczać na wolontariacie, dostaje stawkę USTAWOWĄ ok 14 zł za godzinę
    te niebotyczne zarobki, które internautów tak bolą, to lobby ordynatorsko - profesorskie a nie szeregowy lekarz

  • ~Zebrzydowski 2017-09-08
    08:57:40

    30 2

    @Wojciech Nowak, dziękuję za rozsądną i rzeczową wypowiedź. To bardzo potrzebne, proste, przedstawienie trudnego problemu. Jak wiele trzeba wyjaśniać, a i tak będzie za mało, świadczy długość tego wpisu...

    Jeszcze uwaga do Pana Dziennikarza, Autora tekstu: zachęcam do pogłębionego wywiadu z lekarzem, to tym, jak wygląda (i dlaczego tak wygląda) jego przeciętny miesiąc pracy. Liczba godzin przepracowanych (60-80 h tygodniowo jest standardem, a niektórzy pracują nawet 120 czyli trzy etaty!). Który z komentatorów byłby gotów tyle pracować? I za jakie wynagrodzenie? Plus odpowiedzialność, ryzyko zawodowe, dostęp do odpowiedniego zaplecza technicznego i materialnego.

    Kluczem, jak zwykle są założenia, bo traktowanie lekarzy, niczym mechaników od ciała ludzkiego, których psim obowiązkiem jest naprawienie, tego co się zepsuło - to gigantyczne nieporozumienie! Organizm ludzki pozostaje wciąż ogromną zagadką. Nauka wie o jego funkcjonowaniu coraz więcej, ale wciąż nie wszystko. Medycyna to ciągłe eksperymentowanie, sprawdzanie, poszukiwanie, często - błądzenie. Oczywiście, wymaga to niesamowitej wiedzy, stale pogłębianej, doskonalonej. I nieprzeciętnych umiejętności.

    Łatwo ocenia się innych, na podstawie własnych wyobrażeń, lub ograniczonych doświadczeń. Zbyt często ograniczona wiedza (a częściej całkowity brak wiedzy) prowadzi do twierdzeń kategorycznych. Kolokwialnie: "im mniej wie, tym bardziej się wymądrza".

  • ~ka22 2017-09-08
    09:58:01

    2 0

    sprostowanie do mojego ostatniego wpisu - napisałam lekarz stażysta, oczywiście miałam na mysli lekarza rezydenta

  • ~Joanna Małysa 2017-09-09
    03:37:29

    4 18

    Czy kontrast można pić?????? Przeczytałam że w zawansowanym stanie niedrożności jelit kontrast podaje się doodbytniczo nie wolno podawać płynów !!!!! A on wypił dwa kubeczki :((( maleńki aniolku wstawiaj się za nami u Boga :(((

  • ~osobaoszukana 2017-09-10
    16:47:39

    20 0

    Rodzino pogrążona w żałobie..współczuję ! Ale czy to nie czas na refleksję ? !!! Czy oskarżając personel szpitala, pomyśleliście o swoim życiu ?? Jedno jest pewne krzywda wyrządzona drugiemu człowiekowi ..powraca. Wiecie doskonale Kochana Rodzinko o kogo i o co chodzi !!!!!!!!!

  • ~Kornel Krzeszowiak 2017-09-12
    23:25:43

    3 3

    Nam lekarza też jest ciezko

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4868