zamknij

Wiadomości

Czyste ogrzewanie to nie mit. Sanepid w Rybniku przestał kopcić

2015-02-27, Autor: 
Placówka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rybniku, która do niedawna kopciła czarnym dymem, od kilku dni zmieniła sposób ogrzewania. Sanepid odwiedziła bowiem ekipa „Rybnik bez dymu”, która podjęła się naprawy sytuacji. Efekty zauważalne są gołym okiem – budynek ogrzewany jest praktycznie bez dymu.

Reklama

Swego czasu w sieci krążyło zdjęcie obrazujące rybnicki Sanepid w momencie kiedy wypuszcza do atmosfery kłęby gęstego i czarnego dymu. - Odkąd w Rybniku zaczęto zauważać wszechobecny syf, budynek Sanepidu stał się najbardziej jaskrawym przykładem wściekłego kopcenia. Absurdu sytuacji dodawała fakt, że na szkodę zdrowia publicznego działała instytucja powołana do ochrony zdrowia publicznego – czytamy na stronie internetowej czysteogrzewanie.pl.

Czy to oznacza, stacja sanitarnarno-epidemiologiczna ogrzewała budynek surowcem nie przeznaczonym do palenia w piecu? Nic z tych rzeczy. - Sanepid nękany był wizytami straży miejskiej, która jednak nic wskórać nie mogła, bo kopcenie węglem jest legalne. Tak, kopcone było dobrym, uczciwym węglem! Nie żadnymi oponami, śmieciami czy mułem węglowym - jak można było podejrzewać patrząc z zewnątrz. Przyczyną był niewłaściwy sposób obsługi kotła – dowiadujemy się.

Działacze „Rybnik bez dymu” - Łukasz Biegiesz, Julian Olewicz, Marcin Biegiesz zaoferowali kilka dni temu dyrekcji Sanepidu pomoc w pozbyciu się uciążliwego dymu i zmniejszeniu zużycia opału. Na miej­scu w kotłowni ekipa zidentyfikowała źródło problemu: kocioł górnego spalania o mocy 115kW wyposażony w dmuchawę. Wstępnie odłączona została dmuchawa, a kocioł zasypano standardową porcją węgla i rozpalono od góry. Dzień później zainstalowano doprowadzenie powietrza wtórnego.

Jakie efekty przyniosła wizyta działaczy „Rybnik bez dymu”? - Kocioł pracując na naturalnym ciągu nie tylko przestał wściekle kopcić, ale wręcz trudne stało się dostrzeżenie jakiegokolwiek dymu z komina, a czas palenia tej samej porcji węgla wydłużył się o połowę. Po kilku dniach palenia od góry okazało się, że kocioł robi tę samą robotę co przedtem lecz zużycie węgla jest o 1/3 mniejsze. Przy ogólnym zużyciu węgla rzędu 30 ton na sezon owe 30% to niemałe pieniądze – czytamy na stronie czysteogrzewanie.pl.

Lidia Lazar - zastępca dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rybniku przyznała, że powyższa inicjatywa jest godna pochwały. – Nasi pracownicy palili w piecu zgodnie z instrukcją dołączoną do pieca. Panowie znaleźli inny sposób na palenie węgla i jest lepiej, dymu nie ma już prawie wcale – powiedziała.

Od tego czasu osoby obsługujące piec stosują się do zaleceń ekipy „Rybnik bez dymu”. – Zobaczymy jaki wynik przyniesie ta technika ogrzewania. Ważne, że spróbowaliśmy czegoś innego – dodała Lidia Lazar.

Czy przekonało Was palenie węgla „od góry”?

Oceń publikację: + 1 + 32 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (21):
  • ~heh 2015-02-27
    14:46:55

    14 0

    115kW - sporo jak na taki budynek.

  • ~stefankijan 2015-02-27
    15:11:13

    18 0

    Pamiętam jak w wybory, gdzieś w listopadzie niejaki Tadeusz Dybała przerabiał temat. Zdjęcia również podobne. Później opublikował zdjęcia jak UM montuje na tym budynku solary. Prosiłbym o informacje w też i w tym temacie. Panowie bardzo dobra robota. Ciekaw jestem ile takich budynków mogłoby nie kopcić. Może któryś z Panów odpowie co z tymi solarami bo z doświadczenia wiem, że raczej redakcja nie zaspokoi mojej ciekawości, a rzecz jest istotna.

  • ~Arteks 2015-02-27
    15:20:41

    5 0

    To dobrze, że dyrekcja jest otwarta na zmiany ale ja mam konkretną prośbę do mediów. Zapytajcie przy okazji naszych reprezentantów czyli posłów dlaczego państwo nie dba o niektóre swoje placówki w naszym mieście - Sanepid - budynek bez termomodernizacji, zaniedbany, z kotłem węglowym zamiast podłączony do ciepłociągu czy gazu, Urząd Skarbowy - niedostosowany do niepełnosprawnych, brzydki, zaniedbany i odrażający budynek z wąskimi korytarzami, niedostosowany w ogóle do potrzeb urzędu XXI wieku. Może jeszcze ktoś inny poda inne zaniedbane państwowe placówki, które domagają się remontu lub nowych siedzib. Szacun dla ludzi którym się chce edukować innych odnośnie prawidłowego palenia! Każda inicjatywa jest dobra aby tylko poprawiać powietrze w mieście.

  • ~Merdal 2015-02-27
    15:29:08

    7 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Mors 2015-02-27
    15:35:58

    0 18

    Wydaje się,że powodem kopcenia z pieca było ładowanie do pieca zbyt dużej ilości węgla /ponad poziom dysz powietrza/.
    Po zmianie sposobu palenia prawdopodobnie spadła ilość wytwarzanego ciepła oraz zwiększyła się ilość produkowanej sadzy.

  • ~unlimited 2015-02-27
    15:36:31

    14 0

    Już ja to widzę jak palacz będzie czekał do wypalenia wsadu celem ponownego odpalania od góry.. Tak czy inaczej fajnie, że panowie zwrócili uwagę jak należy palić.

  • ~unlimited 2015-02-27
    15:39:55

    10 0

    Powodem kopcenia było rozpalanie i praca kotła jak normalnego ogniska - żar na dole, na to idzie porcja węgla, węgiel się rozgrzewa, ale wszystkie gazy lecą w komin bez zapłonu, bo u góry brak żaru. Panowie prawdopodobnie wskazali na znaną od kilku lat metodę propagowaną przez "zawijana" czyli najpierw naładować piec węglem, a potem rozpalić ale U GÓRY. W ten sposób spalanie przebiega jak w kotle dolnego spalania - wszystkie gazy muszą przejść przez warstwę żaru, gdzie dojdzie do ich zapłonu. Stąd brak dymu. Choć nie czarujmy się - 115 KW będzie dymić w podtrzymaniu..

  • ~Demos e Totalis 2015-02-27
    16:20:01

    2 1

    Może i dożyjemy czasów, gdy jak w Skandynawii, Szwajcarii, Kanadzie etc. domy będzie się ogrzewać wyłącznie (lub głównie) gazem, który wbrew wszelkim mitom, lobby, jest często tańszy. O czystości, wygodzie, niezatruwaniu powietrza, nie trzeba myślącym nadminiać. Póki co mamy kopcenie na maxa...;-)

  • ~ 2015-02-27
    16:34:06

    23 0

    Mors dla twojej wiadomości ten kocioł w SANEPID to zwykły tyle że wielki jak stodoła kocioł górnego spalania więc nie ma tam żadnych dysz. Po zmianie sposobu palenia zysk energetyczny wzrósł o około 40% przy mniejszej ilości pochłanianego węgla. Mało tego panowie palacze są szczęśliwi bo nie musza czyścić co dwa dni wymienników ciepła (to bardzo niewdzięczna robota) wręcz przeciwnie już po pierwszym wypaleniu wkłady nagar kotłowy którego przedtem nie szło usunąć sam odpadł i spłonął więc twoje przypuszczenia nie maja jak widzisz nic wspólnego z rzeczywistością a wiem bo sam im ten kocioł rozpalałem. Pozdrawiam wszystkich niedowiarków i polecam wypróbowanie metody palenia w górniaku od góry tak jak podpowiada nazwa kotła. Przy okazji pozdrowienia dla pana Kuczmy

  • ~morfeus12 2015-02-27
    16:42:31

    8 0

    @arteks ... Szpital psychiatryczny na Gliwickiej, wszystkie dworce kolejowe poza dworcem głównym, budynki i otoczenie kopalń, idzie tego mnożyć i mnożyć ale na posłów raczej nie ma co liczyć. Oni w Wawce mają ważniejsze sprawy na głowie i swoje komisje.

  • ~sianio 2015-02-27
    17:30:26

    19 0

    Dwa miesiące temu wpadła mi ulotka o paleniu w piecu "od góry" i postanowiłem spróbować.Choć piec mam starego typu to jestem zadowolony (bardzo) z nowego sposobu.Może rozpala się troszkę wolniej ale trzyma prawie cały dzień i nie muszę biegać do pieca trzy razy na dzień. A co najważniejsze znikomy dym w czasie całego spalania.Popiołu tyle co kot napłakał a węgiel przepalony że aż miło.Polecam bo naprawdę warto.

  • ~exx 2015-02-27
    18:55:04

    7 0

    O takim spalaniu pisze już kilka razy. Każdy w domu mając tzw.smieciucha może tak palić.Wystarczy poczytać na "Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego".Oszczedność i czyste powitrze !!

  • ~apacz11 2015-02-27
    19:30:20

    0 2

    Wy na blokach myślicie że to domy prywatne kopcą !!!!Tam mają mieć piece ekologiczne,ale gdy do ogrzewania bloków zastosują ogrzewanie eko to wszystkim czynsz zdrożeje 3-krotnie,będzie się podobało.

  • ~ 2015-02-27
    19:46:09

    1 0

    @apacz11 ale bloki przynajmniej nie są ogrzewane śmieciami, a część nieświadomych bądź głupich mieszkańców prywatnych domów pogarsza sytuację powietrza paląc w piecach śmieci np. stare drzwi, meble, odzież itd. To przyczynia się do fatalnego powietrza. Powinien być nałożony jakiś podatek ekologiczny na tych którzy nie chcą modernizować swoich kotłów grzewczych lub np. na właścicieli kamienic którzy czerpią zyski z wynajmu, a nie chcą podłączyć się do linii cieplnej.

  • ~Lateks 2015-02-27
    19:54:33

    6 0

    Orient ile razy mamy powtarzać że to nie śmieci są przyczyną smogu.
    Można nie wydawać ani zł więcej, a nawet troszkę zaoszczędzić tylko rozpalając od góry.
    Swoją drogą biedni palacze zamiast podkładać co godzinę węgla do pieca wystarczy rano wybrać popiół, rozpalić piec i koniec.

  • ~weinachten 2015-02-27
    21:49:41

    4 0

    W W-wie po wyłączeniu spalonego mostu z ruchu samochodowego w śródmieściu,bardzo znacznie poprawiły się in plus wskaźniki zanieczyszczenia powietrza. Szczególnie PM 10 ku zdziwieniu służb miejskich.

  • ~xxxx 2015-02-27
    22:20:52

    1 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~exx 2015-02-27
    22:25:46

    5 0

    Dobra dla leni pisze .Napełnić piec węglem(nie flotem ani mułem) ,na początek do połowy.Na góre na całym zasypie drewno,na to cienkie lajstki i podpalić tak żeby to rozpaliło górną warstwe węgla.Pózniej całość pali sie warstwami z góry na dół i odwrotnie .WARUNEK :BEZ dmuchawy,musi być miarkownik i mały otwór w drzwiach zasypowych a od niego rura zagieta w dół o srednicy ok.5-6cm,żeby dmuchało powietrze od góry i cały czas był na górze płomien.Inaczej przy drzwiczkach bez otworu na piecu bedzie ok.40st. bez płomienia i bedzie tworzył sie TLENEK.Są filmiki na YT ,nawet ktoś z Rybnika zapodał jak to ma wyglądać .

  • ~ 2015-02-28
    07:28:01

    0 1

    A w niedziele co tam beda robic , ze dopiero od poniedzialku?

  • ~ 2015-03-02
    10:34:31

    1 0

    Witam,

    dom 166mkw po podłodze, parter + poddasze użytkowe, porotherm + 15styropianu, rok budowy 2003. Poprzednią zimę spaliłem 1,5t węgla, tej zimy do tej pory spaliłem też ok 1,5tony,w 2tonach / rok się zamknę. Piec zwykły górniak z dmuchawą, ale przytłumioną maksymalnie, po pełnym zasypie 1 normalne wiadro węgla, 1 małe wiadro węgla piec pali się sam 32h przy temperaturze zadanej 45stopni i ok 0 +/- 5stopni na dworze. Piec czyszczę i rozpalam co 1,5 dnia, raz przed pracą, raz tuż po pracy, raz na wieczór. Do pieca nie muszę zaglądać poza rozpalaniem. Rozpalanie przy odrobinie wprawy i wcześniej przygotowanych drewienkach na rozpałkę zajmuje 15minut. Na następny sezon chce osiągnąć 48h na jednym zasypie poprzez obniżenie strat ciepła, w kotłowni mam wszystkie rurki nie izolowane i bardzo nieszczelne drzwi, co skutkuje temperaturą 10stopni w pomieszczeniu przy aktualnych temperaturach na dworze.

  • ~mat2 2015-03-02
    18:59:08

    3 0

    Tylko pamiętajcie, że przy ogrzewaniu od góry piec i instalacja muszą być w miarę sprawne - przede wszystkim drzwiczki muszą być szczelne.

    Najlepiej najpierw przeczytać poradnik:
    http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4881