Czesi zgłaszają się po elektrownię w Rybniku. Transakcję będzie blokował rząd?

O co Krząkała chce pytać "oficjalnie" Ministra? - przecież jak ktoś śledzi artykuły związane ze sprzedażą elektrowni w Rybniku to wie jakie jest stanowisko Rządu. Trzymam kciuki, żeby elektrownia znalazła się w POLSKICH rękach. Szkoda, że kiedyś została sprzedana Francuzom i teraz Rząd musi stawać na głowie, żeby ją odkupić.

Polskie firmy to same Piramidy albo Parabanki. EPH ma mocny potencjał kapitałowy i wydaje się, że to dobry inwestor. A co do kopalni na Paruszowcu... no cóż albo Rybnik przyciągnie inwestorów i będzie się rozwijał albo stanie się zaściankowym geriatrykiem. Jak na razie zaściankowość wygrywa. Zresztą wystarczy spojrzeć przez okno - jakość powietrza w naszym mieście całkowicie oddaje kulturę jego mieszkańców.

Pan Parasol,nie wszystko i nie za każdą cenę to odnośnie kopalni na Paruszowcu . Należy myśleć również o konsekwencjach dla środowiska.A co do EPH może i ma potencjał kapitałowy,ale strategicznie niekorzystne dla nas.Musimy zrobić wszystko,żeby Elektrownia Rybnik wróciła w polskie ręce za każdą cenę.Pan poseł Marek Krząkała w tej sytuacji jest najmniej potrzebny,ponieważ jemu chodzi o rozgłos ,a polskiemu rządowi o Elektrownię.

EDF - państwowa firma francuska, MON nie chce francuskich śmigłowców Caracal - EDF wybiera Czechów. Wszędzie polityka.

Wręcz obowiązkiem posła Marka Krząkały jest, by w moim imieniu zapytał oficjalnie pana ministra. Ministrowie mają to do siebie, że przychodzą i odchodzą i to co nakłapali wargami przez ich następców jest często wywracane do góry nogami. Więc niech w tej sprawie stworzą jakiś dokument, bo papier, jak wiadomo, jest cierpliwy.

Pan Parasol: tłumaczyć tu, że EPH to poważny inwestor z poważnymi pieniędzmi to jak walić głową w ścianę; dowiesz się tylko, że najważniejsze "żeby wróciło w polskie ręce" -- pospólstwo będzie pękać z dumy, a kolejni pomocnicy pomocników aptekarzy będą kontrolować zarząd poprzez rady nadzorcze, z dnia na dzień staną się specjalistami energetycznymi; to nic, że rozwój zakładu stanie pod znakiem zapytania, ważne, że będzie to POLSKI pomocnik pomocnika aptekarza, to się liczy!

Kwestia jest taka, że EPH jest kontrolowana przez Chińczyków, a PiS-owi bardziej po drodze z Amerykanami niż z Chinami (jeszcze). Dodatkowo Trump wygrał niedawno wybory i tym bardziej Stany będą naciskać na kraje Europy, by nie brały do siebie kapitału i rozwiązań z państwa środka. Jako że nam zależy na bezpieczeństwie, to pewnie tych Amerykanów posłuchamy i poczekamy sobie na dalsze wypadki.

Polityka pełną gębą, a Elektrownia kwiczy