Ciasne, ale własne. Młode rodziny odebrały klucze do swoich nowych mieszkań

W zeszłe wybory budynek na Kolejowej na wybory, teraz na Zebrzydowickiej. Przed kolejnymi wyborami następny jakiś budynek byleby wygrać. 16 lat 2 budynki na 140 tysięcy mieszkańców. Polityka mieszkaniowa tej ekipy wygląda w ten sposób, żeby nas tylko nie wywalili to coś trzeba dać mieszkańcom. Ja jednak chciałbym wiedzieć na jakich zasadach otrzymała mieszkanie, które wykupiła i za ile siostra Kryszczyszyn. Za ile i w jaki sposób wykupił mieszkanie Andrzej Wojaczek, który tak mocno wysławia Fudalego. Czy córka Ryszki wykupiła już mieszkanie i za ile w którym to prokurator stwierdził duże nieprawidłowości przy przyznaniu mieszkania, tylko stwierdził że nie ma kogo ukarać. Jak dla mnie obrzydliwe to jest co za ekipa robi od 16 lat.

Panie Tadeuszu Dybała zgadzam się z pana wypowiedzią w 100% !!!!!!! dlatego najwyższy czas na zmiany.

Młode rodziny mogą zamieszkiwać w nowych lokalach maksymalnie pięć lat -tzn zarabiają dostatecznie dużo że za 5 lat kupią lub wybudują swoje czy stać ich na kredyt, z drugiej strony za dużo nie mogą zarabiać bo przekroczą dochód. Co będzie z nimi za 5 lat jak nie wygrają w totka ?

No właśnie, święta racja. Czemu nikt się nie zajmuje tematem powiązań włascicieli AVIMu i M.Śmiegielskiego? Możę tutaj tkwi sendo całej sprawy. A przecież trwa kampania... jak teraz nikt o tym nie powie to temat znów będzie zamieciony pod dywan. I dalej nie będzie mieszkań dla nas młodych w Rybniku....

Kolego ~zizol Pan Śmigielski, czyli dla Twojej informacji vice-prezydent Rybnika, to właśnie osoba odpowiedzialna za to, że Wy młodzi ludzie nie macie mieszkań (TBSów) w Rybniku. Wieloletnie wsparcie i współpraca z AVIMem miała na to bezpośredni wpływ, co nie formalnie powie Ci każdy pracownik związany z rybnicką developerką

Dlaczego tak wielu z komentujących oczekuje, że miasto ma im postawić mieszkania i oddać, najlepiej za darmo? Dlaczego Pan Dybała ma pretensje, że miasto oddało dwa darmowe bloki w ciągu 16 lat? Ile mieszkań w tyn czasie rozdał za darmo Pan Dybała? Ludzie! Wam nie są potrzebne tanie mieszkania w Rybniku (nota bene i tak są już najtańsze w regionie), tylko porządna praca za normalne pieniądze. Jak będziecie mieć dobrą pracę w Rybniku to mieszkania kupicie sobie sami. Kasa, która idzie np. na paliwo na dojazdy z Boguszowic do Gliwic spokojnie pokryła by 1/3 raty kredytu za mieszkanie. Największą porażką ekipy rządzącej nieudolnie od lat jest właśnie zapaść na rynku pracy. Wszyscy dookoła mają strefy przemysłowe, a my mamy dwa centra handlowe ;) Ludzie mieszkają kątem u mamusi/teścia/dziadków (niepotrzebne skreślić) wydając kupę kasy na dojazdy do pracy i tym sposobem nigdy do niczego nie dojdą. A do tego lokalny guru od roszczeń, wychciewań i "należy mi się", Pan Dybała, będzie przekonywał, że miasto złe, bo nie daje mieszkań za darmo, a ciemny lud to łyka jak pelikan...

@ Eberhard radca Kryminalny Mock :) - to nie tak że miasto ma Ci dać mieszkanie, miasto ma stworzyć warunki do tego, aby developerzy w sposób jawny, zgodnie z zasadami konkurencji rynkowej mieli możliwość budować i sprzedawać z zyskiem mieszkania, Wtedy 1. ludzie mają pracę przy budowie. 2. Są mieszkania w jakichś tam rynkowych cenach. Na chwilę obecną , a przynajmniej w ostatnich latach takiej sytuacji w Rybniku ( z tego co słyszałem) nie było, był jeden deweloper w jakiś tam sposób promowany czy upoważniony przez urząd. I teraz nagle przed wyborami nowe mieszkania :) No nie udawajcie że to kupujecie , jo was prosza :)

Co do "urody" mieszkań można się spierać. Myślę, że nie jest tak źle. Plusem jest też bliskość centrum.

To może zdążą z remontem ul.Sztolniowej do wyborów? Jest to wielki sukces -35 mieszkań przez 4 lata. Miejmy nadzieję,że mieszkańcy pójdą do wyborów i wybiorą NOWĄ Radę Miasta i NOWEGO Prezydenta. Wtedy będzie możliwość rozliczenia ustępujących z kumoterstwa,kolesiostwa a jednocześnie do rozwoju Rybnika takiego na jaki zasługuje.

Umowa najmu jest na czas nieokreślony więc nie jest podana data opuszczenia mieszkania ( a prawo mieszkaniowe jest tylko jedno ) Więc raczej nie ma mowy żeby do 5 lat ktoś kogoś wykurzył . Czynsz przy 32,49 wynosi 282 zł . Mieszkanie wygląda ślicznie :) Wszystko jest nowe i pachnie świeżością. Dziękuje i do widzenia Ja idę się wprowadzać :D Pozdrawiam

@Eberhard Mock - ale narzekają zazwyczaj ludzie roszczeniowi którzy zazdroszczą innym albo ci którzy są życiowo niezaradni. Normalni ludzie albo cieszą się tak jak ci na tych zdjęciach którzy zaludnią ten nowy blok albo budują sobie swoje domy czy też korzystają z usług developerów. Sytuacja mieszkaniowa Rybnika i finansowa jego mieszkańców musi być niezła skoro według GUS Rybnik za 2012 jest na trzecim miejscu w liczbie oddanych mieszkań w miastach (powiaty grodzkie) naszego województwa! Lepiej jest tylko w Bielsku-Białej i Katowicach. @suchoi27 - bo miasto prowadzi dość skuteczną politykę mieszkaniową remontując stale stare kamienice i familoki i tworząc zazwyczaj z jednego starego, wielkiego i trudnego do utrzymania mieszkania, dwa mniejsze ale nowocześniejsze. Najlepsze przykłady to familoki na Paruszowcu czy w Niedobczycach oraz kamienice w centrum miasta. I to jest o wiele rozsądniejsza polityka niż stawianie kontenerów tak jak np. u niektórych naszych sąsiadów i tworzenie gett oraz współczesnych faweli... Nie wiem jaka jest kolejka oczekujących na mieszkanie. Ale może nie jest na tyle długa aby była potrzeba budowy nowych bloków. Nie zapomnij, że stale jacyś lokatorzy umierają i pozostawiają mieszkania które można zasiedlić.

@Eberhard Mock - tylko w twojej anegdocie chodziło o 2 zespoły, a na Śląsku jest 19 miast powiatów grodzkich... I nie chodzi o żadną propagandę bo jak sam widzisz, władze miasta tego w ogóle nie wykorzystują propagandowo, przypuszczalnie nawet sobie z tego nie zdają sprawę. Dane GUS i z różnych rankingów można przemilczeć ale raczej nie powinno się ich ignorować bo one jednak dają jakieś porównanie w jakim miejscu się znajdujemy.

wszyscy głosujemy na RAŚ,wiadomo na siebie ,nie na obcych,bo my jesteśmy stąd

@miś uszatek - ale dlaczego domagasz się abym wymieniał rybnickie dobre miejsca pracy skoro sam nie podajesz przykładu takich które są w Gliwicach a nie ma w Rybniku? Mój kolega kiedyś pracował w Oplu by po 10 latach zwolnić się i znaleźć w Rybniku pracę z wyższymi zarobkami (akurat niewielka firma zatrudniająca kilkanaście osób poszukiwała specjalistę tokarza). Jeśli ktoś jest filozofem albo niewykwalifikowanym pracownikiem to szanse na znalezienie pracy w Rybniku czy Gliwicach ma podobne czyli niewielkie. A jeśliby Gliwice były takim eldorado i takim przyciągającym miastem to przede wszystkim rosłyby liczebnie. A jakoś tak się dziwnie składa, że tracą liczbę ludności w dużo szybszym tempie od Rybnika. Nie wszyscy nawet zauważyli, że Gliwice nie mają już 200 tysięcy mieszkańców. Więc czy rzeczywiście jest tam lepiej? Gliwice czy Rybnik to ta sama dobra liga miast jeśli chodzi o różnorodność miejsc pracy z niewielkimi różnicami na korzyść jednego lub drugiego w niektórych branżach (np. Rybnik jeśli chodzi o transport, administrację czy energetykę, a w Gliwicach jeśli chodzi o wytwórczość, IT i logistykę). Narzekanie na miejsca pracy w Rybniku w sytuacji takiej wielości zakładów jest irracjonalne, a jeśli ktoś faktycznie nie może tu znaleźć pracy to dojazdy z jednego do innego miasta na Śląsku są czymś zupełnie normalnym, zmiany miejsc zamieszkania też. Bardziej znacząca jest przyjazność danego miasta jako miejsca zamieszkania, a pod tym kątem na Gliwice maką złą opinię.

Eberhard Mock - Nie rozumiem, dlaczego Pana nie interesuje rozdawanie mieszkań dzieciom wiceprezydent, którzy np. mogą je wykupić z 95% bonifikaty i sprzedać później na wolnym rynku. Nie jest oburzające to? A kaucje, które miasto nielegalnie zabrało lokatorom? Chciałbym jeszcze wiedzieć jakie kryteria musiała córka jednego z urzędników, że dostała m 5 samotnie przed ślubem. No ale jednym przeszkadza, że ludzie mieszkają w komunalkach chociaż nie wiedzą jak bardzo są niekiedy okradani przez tą władzę. Znam osoby, które dostały mieszkanie do remontu po po 2 latach odebrano im to mieszkanie i wrzucono ich do ruiny. Odniosę się do absurdalnego zarzutu ile ja oddałem mieszkań. Takiego absurdalnego zarzutu nie słyszałem już od dawna. Czy ja rządzę? Czy ja mam publiczne pieniądze? Czemu Fudali jak nie daje sobie rady w tym temacie nie zajdzie ze stanowiska? Facet nie daje sobie rady a zwala wszystko na innych, jak w przypadku wydania 42 tysięcy na sokolnika. Później, jak się nie udało, to ludzie są winni bo dokarmiali gołębie. Czy Fudali tego nie mógł przewidzieć. Przecież proponowałem mu zlikwidowanie gołębi - zupełne zlikwidowanie za 2000 zł. Kończąc napiszę jeszcze raz, to Fudali robi ze mnie roszczeniowego faceta. Ja nie prosiłem nikogo o pomoc, tylko sam remontowałem budynek w którym mieszkam za własne pieniądze, płot i schody również, ale ekipa Fudalego najpierw stwierdziła że jesteśmy wzorcami do naśladowania, po 2 latach jest odwrotnie a budynek jest doprowadzany do ruiny.

Dybała, facet czy ty przestaniesz kiedykolwiek biadolić?