zamknij

Wiadomości

Cała szkoła dowiedziała się o Antku – bohaterze. Uczniowie usłyszeli o jego czynie

Bartłomiej Furmanowicz 2021-11-01, Autor: 

Niezapowiedziany apel w Szkole Podstawowej nr 4 w Ligocie-Ligockiej Kuźni. Uczniowie zebrali się wraz z nauczycielami na boisku szkolnym. Nie wiedzieli, co ważnego zaraz mają usłyszeć. Okazało się, że ich kolega – Antek Rychold, uratował niedawno starszego pana. Gdyby nie 13-latek los mężczyzny mógł okazać się tragiczny. O bohaterskiej postawie opowiedziała żona poszkodowanego.

Reklama

„Wszyscy o tym powinni wiedzieć”

To nie był taki zwykły szkolny apel. W miniony piątek na boisku szkolnym w SP4 zebrali się uczniowie. Czekali na to, co ma się wydarzyć, choć nie mieli pojęcia co dokładnie. Niewiele też wyjaśniła Mariola Kostecka, dyrektor placówki w Ligocie-Ligockiej Kuźni.

Powodem spotkania jest pewne zdarzenie, o którym dowiedziałam się niedawno. Myślę, że wszyscy obecni powinniście o tym wiedzieć. Mamy gościa, panią Bronisławę Buchalik. Zadzwoniła do mnie i opowiedziała pewną historię – powiedziała Mariola Kostecka.

Głos zabrała wspomniana już Bronisława Buchalik, która na wstępie zaznaczyła, że ta wizyta w szkole napawa ją radością.

Jest wśród was kolega, który jest sprawcą mojego dobrego samopoczucia. Pamiętam tylko imię - Antoni. Wasz kolega cechuje się ogromną empatią, troską w stosunku do ludzi nieznanych. Niedawno, we wtorek dwa tygodnie temu był świadkiem pewnej sytuacji. Wracając ze szkoły spotkał pana, który dziwnie wolno i chwiejnym krokiem się przesuwał. Pomyślał: „o na pewno coś tam z procentami nie tak”. Uważał jednak, że musi się odwrócić, zobaczył upadek pana, nie taki normalny, ale na twarz - na betonowym chodniku. Co zrobił Wasz kolega? Wrócił się, ułożył pana bezpiecznie, podłożył pod głowę swój plecak i zatrzymywał samochody z prośbą o pomoc – oznajmiła starsza pani.

Okazało się, że owym poszkodowanym mężczyzną jest Jerzy - mąż Bronisławy Buchalik. Nie mogła też wyjść z podziwu z powodu reakcji kierowców. Ci, widząc 13-latka zatrzymywali się, pytali jak mogą pomóc.

To powód, który pozwolił mi na nowo uwierzyć w ludzi, są dobrzy ludzie wśród nas. Wasz kolega sprowadził pomoc, dwóch kierowców udzieliło pomocy, zadzwonili po pogotowie. Dopiero jak przyjechała karetka, Antoś mógł czuć się zwolniony z obowiązku pomocy poszkodowanemu. Zapamiętałam gdzie mieszka i jak się nazywa. Całe szczęście udało mi się go znaleźć – dodała pani Bronisława.

„To człowiek, który jest bohaterem”

Kobieta nie ma wątpliwości – Antek Rychold zachował się niezwykle dojrzale.

Był spokojny, fachowo zajmował się kolejnymi czynnościami. Postanowiłam, że nie mogę tego tak zostawić. Dlatego tu jestem, chcę byście z tego młodego człowieka brali przykład. To człowiek, który jest bohaterem, wzorem do naśladowania – przez rówieśników i dorosłych. Ja straciłabym zimną krew, nie poradziłabym sobie tak doskonale – przyznała.

Pani Bronisława wręczyła młodemu człowiekowi czekoladki w kształcie serca, oczywiście przy głośnym aplauzie całej szkoły. Z kolei dyrekcja wręczyła mu dyplom uznania oraz bon na książki, być może medyczne.

Mariola Kostecka zwróciła się też do rodziców chłopaka.

Chcieliśmy podziękować, że przekazali mu tak ważne wartości, które powinny obowiązywać każdego dnia – powiedziała i zwróciła się do uczniów.

 

Mam nadzieję, że te wydarzenie pozwoli nam spojrzeć na sytuacje, które nas spotykają. Zawsze szukajmy pomocy drugiego człowieka, jak sytuacja nas przerasta – zauważyła.

„Życie ludzie jest największym darem”

Mieliśmy okazję porozmawiać z Antkiem i jego rodzicami. Młody człowiek wspomina ten dzień, o którym mówiła pani Bronisława.

Wróciłem autobusem ze szkoły. Idąc ul. Boguszowicką zobaczyłem pana. Myślałem, że jest pod wpływem alkoholu, ale nic od niego nie wyczułem. Zaniepokoiło mnie to, odwróciłem się i zobaczyłem, jak się przewrócił. Był przytomny, odwróciłem go na bok, dałem torbę pod głowę, zatrzymywałem samochody. Czekałem aż przyjedzie pogotowie – powiedział.

Antek był zaskoczony tak osobliwym apelem.

Czuję się normalnie, nie jak bohater – wyjaśnił, że w 3 klasie miał zajęcia z pierwszej pomocy.

Rodzice – Tomasz i Katarzyna Rycholdowie pękali z dumy.

Jak można się inaczej czuć, jak tak młody człowiek wykazał się takim sercem i pomógł drugiemu w potrzebie? Staramy się przekazywać dzieciom to, że życie ludzie jest największym darem – dodał pan Tomasz.

Antek ma młodszą siostrę – 9-letnią Jagodę. Jak usłyszeliśmy, ona też pomogłaby komuś w potrzebie. To ważny głos, zwłaszcza że nie każdy podchodzi do drugiego człowieka z taką empatią.

Niestety, dużo ludzi mniej zwraca uwagę na ludzkie życie. To jest rola szkoły rodziców i szkoły, by uczulać dzieci na empatię, by postawić się na miejscu innych, stać się lepszym – dopowiada tata Antka.

---

Pan Jerzy upadł na chodnik z odwodnienia. Zdaniem medyków wypił tego dnia za mało wody. To dla nas ważna wskazówka, by nie zaniedbywać tej czynności. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, ale na szczęście nic poważnego mu się nie stało – dzięki szybkiej reakcji Antka i kierowców.

Antek zamierza uczyć się w klasie biologiczno-chemicznej. Interesuje się tematami medycznymi. Jeszcze nie myślał, co chce robić w przyszłości.

Oceń publikację: + 1 + 149 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~Marco2 2021-11-01
    17:02:04

    76 1

    ODPOWIEDNI CZŁOWIEK WE WŁAŚCIWYM CZASIE I MIEJSCU !

  • ~ 2021-11-01
    17:51:27

    11 8

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~FAKOFPIS 2021-11-01
    19:51:20

    55 3

    Brawo chłopaku. Przywracasz wiarę w to że nie każdy nastolatek co cymbał którego nie interesuje nic oprócz smartfona.

  • ~ 2021-11-01
    21:09:48

    36 2

    Brawo za taką postawę!

  • ~Franek 7 2021-11-02
    07:00:11

    1 8

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~norton 2021-11-02
    07:59:11

    22 0

    Brawo brawo i jeszcze raz brawo.
    Odważny i dzielny młody człowiek.

  • ~ 2021-11-02
    18:29:47

    0 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5066