Bractwo Kurkowe z Rybnika włączyło się akcję pomocy ratownikom w czasie pandemii koronawirusa. Zorganizowało zbiórkę pieniędzy na kabinę do odkażania kombinezonów, urządzenie do dezynfekcji ambulansów i termometry. My możemy pomóc spełnić ten cel!
Pomysł wsparcia rybnickich ratowników, w czasie pandemii koronawirusa, jest kolejnym działaniem Bractwa Kurkowego Miasta Rybnika, na rzecz obywatelskiego wkładu w podnoszenie bezpieczeństwa życia w naszym mieście.
- Brak wystarczającej ilości środków zabezpieczających zdrowie i bezpieczeństwo ratowników, ich rodzin i pacjentów, jest wystarczającym powodem, żeby wesprzeć ich w tej trudnej sytuacji – mówi Lech Gęborski, wiceprezes Bractwa Kurkowego w Rybniku.
Jak dodaje, akcja ta ma być również elementem integracji społeczności Rybnika, wokół celu użytecznego dla wszystkich bez wyjątku i kontynuuje kampanię zmierzającą do systemowego podnoszenia wiedzy, związanej z umiejętnością wzajemnego udzielania sobie pomocy w sytuacjach tego wymagających.
- Po analizie sytuacji i po odbyciu szeregu konsultacji ze śląskimi ratownikami medycznymi, zrozumieliśmy, że nie możemy liczyć na 100% zabezpieczenie pracy ratowników, ani dziś, ani w najbliższej przyszłości, w związku z czym Rada Starszych rybnickiego Bractwa postanowiła wesprzeć „frontowych” ratowników i rozpocząć zbiórkę środków finansowych na zakup niezbędnych dla ich bezpieczeństwa – dowiadujemy się.
Brakuje narzędzi w postaci:
1. kabiny do dekontaminacji – urządzenia służącego do odkażania kombinezonów po powrocie od pacjentów których stan wskazuje na możliwość zakażenia, by bezpiecznie przejść ze strefy „brudnej” do „czystej”. Założony koszt w cenach aktualnych, to ~27 tysięcy zł /brutto/
2. urządzenia do dezynfekcji ambulansów / biosanitizer / -automat do nietoksycznej dezynfekcji pojazdów i pomieszczeń , sprzęt niezbędny podczas dezynfekcji cena ~ 25 tysięcy zł./ brutto /
3. termometrów – profesjonalne urządzenia do bezdotykowego pomiaru temperatury, będącej sygnałem o zagrożeni. Założony koszt w cenach aktualnych dla 5 zespołów ratunkowych, to ~3 tysięcy zł/brutto/
Bractwo prowadzi zbiórkę pieniędzy na pomagam.pl. Pomóżmy w uzbieraniu potrzebnej kwoty!
>>https://www.rybnik.com.pl/pomagamy<<
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2020-04-25
10:22:23
Nie chce demotywowac, ale niech sie Bractwo kurkowe najpierw dowie, czy ten sprzet jest komukolwiek potrzebny.
Wciaz pamietam jak zbierali na motocykl - karetke, ktora miala ratowac zycie w rybnickich korkach - na co szpital nawet nie mial kierowcow. Motocykl chyba juz dawno zgnil w szpitalnym garazu albo zostal sprywatyzowany?
~wojtek74 2020-04-25
10:48:08
Szlachetny cel, ale czy to nie Państwo powinno zakupić taki sprzęt? A nie zajmować się organizacją wyborów!
~hub381 2020-04-25
13:04:55
Bractwo Kurkowe niech sobie dalej strzela na. strzelnicy.
Nie podoba mi się to"żebractwo"na byle co ? A klika rządząca wydaje miliony na druki niemieckiej f-mie za nasze pieniądze.
~Lech Gęborski 2020-04-26
15:12:41
nigdy nie komentowałem jakichkolwiek uwag i opinii komentatorów naszych działań, ale waga potrzeby wsparcia naszych rybnickich ratowników i zrozumienie jej celów, nakazuje mi zabrać głos
1. cała inicjatywa rozpoczęła się od konsultacji z ratownikami z Jastrzębia, Żor, Raciborza i oczywiście Rybnika. Są bardzo wdzięczni za spontaniczną pomoc w postaci maseczek i innego sprzętu zabezpieczającego ich przed zakażeniem, ale potrzebują pomocy w postaci urządzeń dających im największa gwarancję bezpieczeństwa
2. los motocykla ratowniczego, jest hańbą dla ludzi decydujących o naszym bezpieczeństwie, nie dla nas. Dla porządku, szpital w Rybniku, od początku był partnerem akcji, w roku 2011 ponad 200 razy wyjeżdżał do w służbie ratowniczej, poruszało się nim 9 ratowników, zapewniając jego użyteczność w każdej godzinie służby,
aż nastał "pan urzędas" który go zamknął w ciemnej dziurze. Od 4 lat - na żądanie Bractwa - pracuje w stowarzyszeniu Rybnicki Sztab Ratownictwa, tak więc ani nie zgnił, ani nie został sprywatyzowany, chociaż nie pełni roli do której był przeznaczony
3. czy Państwo powinno wyposażać stacje w taki sprzęt, pozostawiam bez komentarza.
Bractwa Kurkowe nie są tylko "od strzelania", ale mają wyższe cele wynikające wielowiekowej tradycji. Gdyby była taka wola, można się
o tym dowiedzieć ze statutu naszej Organizacji i z podjętych działań społecznych. Śmiem twierdzić - a wynika to z mojej długoletniej działalności społecznej, - że gdyby nie działania wszystkich tego typu organizacji, dawno to Państwo by się rozleciało. Bez względu na opcje, nie mamy szczęścia do rządzących.
Na koniec dziękuję za opublikowanie Waszych opinii i mimo swoich wątpliwości , namawiam do wsparcia akcji, bo w gruncie rzeczy robimy to we własnym interesie.
WSZYSTKIE INFORMACJE I CELE, POZNACIE NA STRONIE RYBNICKIEGO BRACTWA. ZAPRASZAMY