Będzie nowy komin

Wielu rybniczan martwi się prawdopodobną rozbiórką starego komina przy browarze (czytaj więcej). Tymczasem na Elektrowni powstanie nowy komin. Będzie on częścią powstającej Instalacji Mokrego Odsiarczania Spalin (IMOS). Cały koszt inwestycji wyniesie ponad 230 mln zł. Głównym zadaniem będzie oczyszczanie spalin z czterech bloków zakładu. – Efektem ubocznym odsiarczania spalin jest gips, którego rocznie będziemy mogli wyprodukować około 100 tysięcy ton – mówi kierownik projektu IMOS - Antoni Korus. Sprzedażą gipsu zajmą się dwie firmy, które powstaną w specjalnej strefie ekonomicznej przy Elektrowni Rybnik (zobacz więcej w Niezależnym Programie Informacyjnym).

Budowa instalacji rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku. W tej chwili trwa etap robót montażowych. Przygotowane są już fundamenty pod nowy komin. – Jego budowę chcemy zacząć na początku kwietnia. Szacujemy, ze w maju powinien już stać. Wykonawca zobowiązał się do stawiania 3 metrów na dobę – mówi Korus. Trzeci komin na Elektrowni będzie mniejszy od swoich sąsiadów (260 i 300 metrów). Jego wysokość będzie porównywalna z wysokością chłodni (120 metrów). – Dziś już nie buduje się tak wysokich kominów. Spaliny w nowym kominie będą kilkakrotnie czystsze – dodaje kierownik projektu IMOS.

Kształt nowego komina będzie inny niż jego poprzedników: - Stare kominy zwężają się ku górze. Nowy komin będzie miał kształt cylindryczny, czyli na całej długości średnica będzie taka sama. Długość średnicy wynosi 17 metrów – opisuje Korus. W środku będą dwa stalowe przewody, każdy o średnicy około 6 metrów, przez które spaliny dostaną się do atmosfery. Będzie również winda, która ułatwi dostęp do urządzeń pomiarowych emisji. – Cała inwestycja zostanie oddana do użytku 14 sierpnia 2008 roku – kończy Korus.

Adam Doliba