zamknij

Wiadomości

Atak terrorystyczny czy głupi żart? Podejrzany pakunek jest w laboratorium w Puławach

2017-11-08, Autor: 

Trzynaście zastępów straży pożarnej, policja, pogotowie i straż miejska - wszystkie służby były wczoraj poderwane na równe nogi. Pracownicy poczty przy ul. Pocztowej znaleźli anonimowy pakunek, w którym znajdował się symbol substancji biologicznie niebezpiecznej. Wg nieoficjalnych informacji akcja kosztowała 300 tys. złotych. Co wiemy nowego w tej sprawie?

Reklama

Przypomnijmy, wczoraj (7 listopada) pisaliśmy o podejrzanym pakunku, na który natrafili pracownicy Poczty Polskiej. Przesyłka nie była podpisana. W kopercie znajdowała się druga zamknięta koperta z oznaczeniem substancji biologicznie niebezpiecznej. Zaalarmowane zostały wszystkie służby, policja i straż miejska zablokowały ulicę Pocztową i zabezpieczyły miejsce przed gapiami. Z kolei strażacy przystąpili do działań wewnątrz budynku. Więcej na ten temat przeczytacie >>Alarm na Poczcie Polskiej. Znaleziono podejrzany pakunek<<

Przed godziną 22 pakunek został zabrany i przewieziony do Puław pod eskortą policji. Co znajdowało się w kopercie? Policja wykluczyła obecność materiałów wybuchowych. Odpowiedź na pytanie znajdą specjaliści z Ośrodka Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii w Puławach. Wyniki badań pojawią się prawdopodobnie jeszcze dzisiaj.

Wczoraj pisaliśmy o tym, że 4 osoby, które miały bezpośredni kontakt z pakunkiem zostały przebadane przez lekarzy. - 5 kolejny osób mających pośredni kontakt objęto nadzorem epidemiologicznym. Nie przewieziono ich do szpitala, ale zostały w domu – mówi mł. bryg. Bogusław Łabędzki, rzecznik PSP w Rybniku.

Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, akcja służb kosztowała około 300 tys. złotych! Pamiętajmy, że w działaniach brali udział nie tylko strażacy z Rybnika, ale policja, straż miejska, pogotowie ratunkowe, a także grupa ratownictwa chemicznego z Bielsko-Białej. Do tego dodajmy użycie specjalistycznego sprzętu i wywóz podejrzanej przesyłki do Puław.

Oceń publikację: + 1 + 22 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~przykopa 2017-11-08
    10:28:41

    77 3

    Może pytanie nieco naiwne. Jak na kopercie nie ma adresu to pracownicy poczty na miejscu otwierają przesyłkę ? W przeszłości takie przesyłki trafiały do Koluszek. Gdzie był specjalny wydział dla przesyłek których adresata było trudno ustalić.

  • ~ 2017-11-08
    12:25:18

    42 14

    300 tys. zł to niewiele mniej niż kwota jaką dało miasto Rybnik na serial "Diagnoza".

  • ~mjurek78 2017-11-08
    23:18:21

    7 0

    coś mi mówi że to był głupi żart wczoraj przejeżdżałem ok 22 obok poczty dawno już nie widziałem tyle aut z kogutami w jednym miejscu a wiec brawo za czujność a sprawca pewnie będzie n/n no bo brak adresu :) może to ten sam"dowcipniś"co załatwiał swoje potrzeby 4-krotnie na Rudzie w lecie haha?

  • ~freq 2017-11-09
    14:23:00

    1 0

    Wiadomo jakie są wyniki badań?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4858