zamknij

Wiadomości

Ale to już było. Czy miasto „ukradło” silent disco?

2021-07-15, Autor: 

Urząd Miasta w Rybniku chwalił się niedawno w mediach społecznościowych, że wkrótce urządzi „pierwszą w historii Rybnika imprezę w stylu silent disco”. Tym wpisem rozpętała się burza. Internauci zarzucili magistratowi, że ten ukradł pomysł i przeszkadza przedsiębiorcom w pracy. Jak tłumaczy się magistrat? Ile ta impreza będzie w sumie kosztowała?

Reklama

Jeden post wywołał poruszenie. We wtorek na fanpage'u Rybnik.eu pojawiła się informacja o imprezie:

Już w ten weekend zapraszamy Was na pierwszą w historii Rybnika imprezę w stylu silent disco. Otrzymujesz słuchawki, wybierasz dj'a i tańczysz w rytm muzyki. Spotykamy się w sobotę o godz. 19.00 na ulicy Klasztornej.

Pojawiła się fala krytycznych komentarzy, zwracających uwagę na dwa istotne szczegóły.

- Ostatnio silent disco było w MITO TITO, więc to nie będzie pierwsze. Takie komercyjne, zorganizowane przez rybnickich przedsiębiorców. Nikt nie musiał do tego dopłacać, wystarczy tylko nie przeszkadzać – pisze jeden z rybnickich przedsiębiorców.

W podobnym tonie wtóruje mu więcej głosów. W końcu zdanie zabiera sam właściciel Mito Tito.

- Z całym szacunkiem, ale pierwsze imprezy Silentdisco organizowaliśmy już w Rybniku w 2019 roku, dlatego wypadałoby sprostować i dać rzetelną informację – czytamy.

Z kolei Sandra Konieczny z klubu Face 2 Face zauważa, że miasto po prostu kradnie pomysł na imprezę.

- No tak najlepiej za „darmo” kradnąc pomysł na imprezę jednemu z przedsiębiorców lokalnych, bo przecież, po co w dobie pandemii ich wspierać. My też jako klub Face 2 Face chcieliśmy robić takie imprezy, ale skoro ktoś miał pomysł i robi to cyklicznie to się mu zwyczajnie nie przeszkadza! Ale po co się przejmować przecież miasto może wszystko. Zapraszamy wiec na tego typu imprezy do Mito Tito, a nie tutaj – pisze Sandra Konieczny.

Ironizuje też, że może podeśle miastu kalendarz klubowych imprez.

- Może też was „zainspirujemy” – pyta.

Czy miasto nie ma obaw, że tego typu impreza jest nieuczciwą konkurencją w stosunku do właścicieli klubów i dyskotek w Rybniku? Takie pytanie wysłaliśmy do UM. Zwróciliśmy uwagę, że przedsiębiorcy przez długi czas musieli być zamknięci przez pandemię. Dla nich ważny jest każdy otwarty dzień.

Drugie pytanie: dlaczego miasto imprezę określa jako "pierwszą w historii Rybnika imprezę w stylu silent disco", skoro internauci udowodnili, że Mito Tito było pierwsze?

Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu tłumaczy, typ imprezy, jakim jest silent disco nie jest zastrzeżony dla żadnego podmiotu.

- Nikt nie robi tu nikomu na złość. W mieście 130 kilkutysięcznym znajdą się tacy, co pójdą na tę imprezę i tacy, którzy wybiorą się gdzieś indziej. Trudno zaspokoić oczekiwania wszystkich mieszkańców. Są tacy, którzy narzekają, że miasto robi za mało imprez i tacy, którzy chcieliby by nie robiło ich w ogóle. Nie zadowolimy wszystkich. Zwracam jeszcze dodatkowo uwagę na to, że jeżeli miasto organizuje imprezę w centrum, to zwykle generuje to ruch również w letnich ogródkach i restauracjach – wyjaśnia.

Dodaje, że „to pierwsze silent disco organizowane przez miasto i w tym sensie jest to pierwsza miejska impreza tego typu”.

- Nikt nikogo z podium nie chce zepchnąć ani odebrać palmy pierwszeństwa – zaznacza.

Przy okazji dowiedzieliśmy się, ile będzie kosztowało w sumie silent disco. Firma Alter Event Patryk Kolecki z siedzibą w Poznaniu za realizację 5 eventów weźmie 19 500,00 zł. Odbędą się: 17, 24 i 31 lipca oraz 7, 14 sierpnia.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 50

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (15):
  • ~DaggeR 2021-07-15
    11:52:59

    23 4

    Normalnie news dnia ...

  • ~jeden1 2021-07-15
    12:02:36

    22 33

    widzicie to ? prawie 20 000 koła w błoto ...no i P Sandra sporo racji tutaj ma ,, to sie nie dzieje

  • ~Lokalny 2021-07-15
    12:04:44

    62 27

    To jest właśnie cały urząd miasta. Wydaje niepotrzebnie 19 tysięcy zł na coś co już dobrze funkcjonuje w mieście i jest organizowane przez lokalnych przedsiębiorców (bez kosztów dla UM). Do tego wydaje te pieniądze w firmie z Poznania. Na sport dzieci i młodzieży nie ma, na szpital też, ale na piasek i disco na Juliuszu jest. Takie są właśnie priorytety rządzących.

  • ~MatiW 2021-07-15
    12:19:28

    56 18

    Czy was powaliło? Miasto robi imprezę za dres i ktoś ma pretensje, bo niby to już było? Czyli jak miasto zorganizuje koncert na rynku, to ktoś może się odezwać, że hola hola, ale to mój pomysł i rybnik.com.pl o tym napisze.

  • ~Humble 2021-07-15
    12:21:00

    7 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~jeden1 2021-07-15
    12:33:39

    11 18

    mati w
    nie czaisz tematu

  • ~czlowiek_w_masce 2021-07-15
    13:48:46

    43 19

    Sandra Konieczny z klubu Face 2 Face znowu poszkodowana. Niech idzie obrzucić sanepid papierem toaletowym. Może i jakaś rybka się znajdzie.

  • ~takiuj 2021-07-15
    13:51:42

    34 4

    A kogo to interesuje że kolo to klepie, wolny rynek przecież. On ma na to jakiś patent czy wyłączność. Miasto nie przejmować się i organizować. Elo

  • ~mrbt-2 2021-07-15
    17:25:46

    21 1

    dziecinada...
    Mito, opatentowaliście pomysł organizowania tego rodzaju imprez, że się tak burzycie? ;) Szczerze wątpię, wy też to "ukradliście" od kogoś z innego miasta albo kraju

  • ~MatiW 2021-07-15
    17:54:19

    1 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Humble 2021-07-15
    22:36:34

    1 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • [email protected] 2021-07-16
    02:13:17

    6 1

    Ale to już było... no własnie było i to jakieś 15 lat temu w Klubie Pozytywka w Rybniku.
    Nie bardzo rozumiem o co ten płacz ze strony Mito Tito- jak ktos jest w czymś dobry to impreza miejska za marne 4 000pln nie stanowi dla niego konkurencji.
    Silent Disco to format znany od bardzo dawna i to że ktoś postanowił go wskrzesić nie daje mu do niego wyłaczności.
    Nie bardzo rozumiem wypowiedź strony Face 2 Face o zaniechaniu organizacji SIlent Disco w ich klubie jako forma zdrowej konkurencji wobec Mito Tito- Silent Disco ma sens jeśli w klubie (zamkniętym lub na otwartej przestrzeni) jest tylko jeden dance floor a chcemy ściągnąć słuchaczy kilku gatunków. W F2F jest chyba kilka sal i chcąc zmienić "klimat" imprezowicz po prostu przejdzie na inną salę - nie trzeba do tego wynajmować firmy organizującej Silent Rave'y.

  • ~Maciej Kowalski 2021-07-16
    06:51:32

    3 0

    Ha silent disco, koniec świata

  • ~ 2021-07-16
    07:54:38

    7 3

    Żałosne, rybnickie klubiki. Opatentowaliście słuchawki?
    Żenada wychodzi za każdym razem gdy dochodzicie do głosu.

  • [email protected] 2021-07-28
    22:23:11

    0 0

    Zarzucano miastu że ukradło formułę to pod jaką kategorię podciągnąć najbliższą imprezę w klubie NOC nazwaną Tomorrowland- przecież nazwa jest zastrzeżona i nie wypada żerować na efekcie czyjejś ciężkiej pracy! Polska mentalność.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4932