Akcja policji w Rybniku. Kontrolują rowerzystów

Najbardziej narażeni na drodze sa piesi. W zderzeniu z wariatem w kasku pedzącym po chodniku nie mają szans.
Warto się przyjrzeć też nowej, skandalicznej modzie w Rybniku - wypromowanej przez rybnicki magiatrat - przejeżdżaniana rowerze przez przejście dla pieszych.
Warto zorganizować taką kontrolę w piątek - na pewno czerwone pasy będą oblegane - w koncu "rowerowy piątek" i wszyscy urzednicy pojadą do pracy na rowerach. ;)

Widział ktoś rower szosowy z dzwonkiem?

Niestety, trzeba zbierać kasę, aby było z czego płacić za Turów...
Czy dobrze rozumiem autora, z tyłu roweru mam mieć czerwoną lampę i jeszcze odblask???

Franca jak zwykle pie...li jak poparzony. Co do potrącenia - to, że Ty nie widziałeś nie znaczy, że takie przypadki nie istnieją. Sam zostałem potrącony na chodniku na Zebrzydowickiej (jeszcze zanim zrobili tam DDR) i laska ze swoim chłopakiem uparcie tkwiła przy tym, że to ja jej miałem ustąpić pierwszeństwa i się zwyczajnie odsunąć. Chłopak w międzyczasie zadzwonił po policję (bo jakaś mądra i naczej z drugiej strony ulicy pyskowała, ze się nie znam...), jak policjant usłyszał moje wrzaski na tego dzwoniącego pajaca, to wyjaśnił tej dwójce, że na chodniku to oni nie mają co robić - facet koniec końców uspokajał partnerkę "weź się zamknij, nie masz racji a jak przyjadą pały to będziemy mieć większe problemy". I się zawinęli. A pyszcząca baba z drugiej strony ulicy też zdziwiona - ch..ja się znają ale krzyczą.

Niedawno też opier.... typka, co na chodnik wjechał między mnie i moje dzieci - myślisz, że coś powiedział? Sapnął tylko, żebym spierd... kiedyś się ktoś zdziwi jak w udo dostanie małą kosą bo uznam, że chciał mi krzywdę rowerem zrobić.

Franca, Ty i ci, co uja się znają i racji nie mają, krzyczą najgłośniej. I tak samo jest z wieloma użytkownikami rowerów, których obserwuję: przemykanie między pieszymi, jeżdżenie po przejściu dla pieszych (czyli nie jezdniku dla rowerów) i wpierd... się przed auto rowerem na przejściu (pozdrawiam z tego miejsca byłą nauczycielkę ze żłobka mojego dziecka). Nawet w liberalnym, wyspiarskim kodeksie ruchu drogowego jest napisane, że po pasach się nie jeździ - "The Highway Code, Rules for cyclists (59 to 82) - Updated:
14 September 2021, Crossing the road (rules 79-82), Rule 79: Do not ride across a pelican, puffin or zebra crossing. Dismount and wheel your cycle across." Głupi przepis, co?

Sam jeżdże na rowerze ale takich rzeczy nie odstawiam - ale jak się jest tylko użytkownikiem roweru "bo boją się jeździć drogą" to czego oczekiwać - ja zaś boję się kolejnego debila-rowerzysty na chodniku.

Rower szosowy z dzwonkiem - nie widziałem xD Ja oba swoje rowery mam z dzwonkami, które działają słabo, bo przepisy wymagają dzwonków a sklepy przykręcają jakieś badziewia w ramach gratisu. Po co na szosie dzwonek skoro i tak nie jeździ chodnikiem? Szosowiec prędzej zawoła "uwaga" albo "przepraszam" - myk, odsuwam się i jedzie dalej ;) Plagą są za to wszyscy cichociemni rowerzyści - "panie, pan nie masz żadnego światła, nie widać pana". "No i ch... ci do tego."

Panie Kurcie,bardzo mi przykro ze mial pan takie nieprzyjemne sytuacje,ktorych ja NIGDY nie doswiadczylem,co nie znaczy ze ma pan prawo mnie obrazac.
Bo co by to bylo gdyby pan mnie potracil idac pieszo z naprzeciwka na "pasach",czy tez moglbym wszystkich pieszych "tumanow" wrzucic do jednego worka?
Piszesz ze rowerzysci wpier.....ja sie na auta na "pasach"!Czy na pasach ze "swiatlami" tyz?
Jesli ktos sie kultury i zycia w sPOleczenstwie do tej pory nie nauczyl,to juz sie nie nauczy,no chyba ze bedzie POza granicami PL,bo tam o dziwo nawet POlscy piraci spuszczaja duuuzo z tonu!
Pozdrawiam.

~Franca77 - różnica jest taka, że rower według prawa to Pojazd, więc wjazd rowerzysty na przejście dla pieszych to wymuszenie pierwszeństwa. Tyle w temacie, jedynie zmiana prawa pozwoli na wjazd na przejście. Poczytaj najpierw a nie piszesz jakieś farmazony o wózkach dziecięcych i inwalidzkich.

Przepis mówiący o tym że jeżeli ścieżka jest poprowadzona w kierunku jazdy to rowerzysta ma obowiązek po niej jechać jest nietrafiony....co jeżeli ktoś jedzie na rowerze szosowym z prędkością powiedzmy 35km/h to stwarza zagrożenie na ścieżce na której jest ograniczenie 20km/h. A jadąc ulicą wzdłuż której prowadzi ścieżka łamie przepis odnośnie jazdy po ścieżce.... a swoją drogą chciałbym widzieć jak rowerowy patrol milicji ściga jakiegoś gościa na szosie.....

Marek z Toszka, to że sportowy samochód może osiągnąć prędkość np 200 km/h nie daje jemu posiadaczowi specjalnych praw, ma się poruszać tak jak inne samochody, podobnie jest ze "specjalną kastą " w obcisłym na szosówkach, mają jechać tam gdzie nakazuje przepis z prędkością bezpieczną dla innych

Francia . W dreiradzie masz dzwonek , czy tromphkę ?

Franca77 - przecież to wszystko jest proste jak drut zgodnie z zasadami ruchu drogowego. Jeżeli rower jest pojazdem, to przejeżdżając przez przejście dla pieszych traktowany jest jako włączający się do ruchu! W związku z tym, jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdom już poruszającym się na tej jezdni.

Franca77 - ty na serio nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Rower według przepisów to pojazd, więc nie może przejeżdżać po pasach, bez względu czy jest tam sygnalizacja świetlna czy nie.
Koniec dyskusji na ten temat.

Policja polityczna PiS będzie mogła znów prześladować ludzi. Jak oni to kochają... Pałowanie i gazowanie kobiet, rzucanie na glebę dziennikarzy, odbieranie telefonów dzieciakom...
To jest właśnie PiS owskie zomo