A. Geratowska powalczy o tytuł Nauczyciela Roku

Don Tytus: czyli wg ciebie nie ważne, że kobieta uczy młodzież, za to ważne byłoby żeby miała status nauczyciela, jak np jakiś stary wąsaty związkowiec z ZNP pierdzący w związkowy stołek.

A ja życzę pani Anicie Geratowskiej zwycięstwa w plebiscycie!!! Niech Rybnik okaże się i tutaj najlepszy!!!

Osiągnięcia, to może ta pani posiada. Jednak nauczyciel roku, oprócz sukcesów powinien posiadać i jakieś inne zalety. Zajęcia artystyczne często rządzą się innymi prawami, w szkołach baletowych znakomici nauczyciele nawet boleśnie szczypią, by tancerka przybrała prawidłową postawę. Nie wiem czy nauczycielem roku powinien zostać ktoś, kto najczęściej tylko krzyczy na dzieci, jest opryskliwy i niesympatyczny. Ktoś z was bywa na koncertach Przygody? Kiedyś był taki z okazji okrągłego jubileuszu, nawet go w telewizji (tzn.rybnicki program informacyjny) pokazywano. I o dziwo, telewizja pokazała ciekawą scenę. Koniec koncertu, przemówienia, wszystkie dzieci na scenie. Również grupa najmłodszych maluchów. O tej porze już pewnie zmęczonych i znudzonych. Kilku chłopców zaczyna się wiercić, kręcić i wtedy wspomniana pani wyciąga rękę i pac najbliższego malca po głowie. Dzieciak się rozszlochał, a pan prezydent do niego zagadał i pogłaskał. No prezydent akurat tu jest "czysty", bo w chwili "pacnięcia" stał tyłem i nie widział co robi jego podwładna, on tylko zobaczył płaczącego malca i go pogłaskał. Na miejscu rodziców tego malucha...

No witam. Pomyślałam, że mogę sie wypowiedzieć w tej sprawie, bo jestem członkiem zespołu, nie jak większość tu piszących i krytykujących.
Tańczę już pare ładnych lat i na prawdę podziwiam panią A. Wiecie ile ona uczy dzieci, młodzieży i studentów? I nie wsyzscy są potulni jak baranki, słuchają się i nie broją. Wczuj się w jej rolę. JAsne, pewnie, że ty przecież będziesz nauczycielem idealnym (bo nie wiesz jak jest na prawdę).
Tylko dzięki niej mamy takie sukcesy i jesteśmy jednym z lepszych zespołów. Myślę, że ta nagroda jest w pęłni zasłużona, za tyle lat pracy i wkładu samej siebie. Niestety dopiero jako osoba dorosła jestem w stanie dostrzec to, ile ona robi dla nas i dla Przygody.

Teraz ja chciałabym się wypowiedzieć na ten temat. Od wielu lat tańczę w przygodzie a od kilku u pani Anity i uważam, że przez ten jednak krótki okres czasu nauczyłam się najwięcej-to, że wytyka nam nasze błędy mobilizuje nas do dalszej pracy. A poza tym zawsze nam pomaga w trudnych sytuacjach nawet prywatnych. Ja uważam, że należy się jej te wyróżnienie! :)