zamknij

Koronawirus w Rybniku. Informacje

8 osób zakażonych w województwie, w tym dwoje dzieci

2020-03-23, Autor: 

Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach przekazuje najświeższe informacje dotyczące nowych zarażeń w województwie śląskim. Odnotowano 8 nowych przypadków koronawirusa. Do szpitala przetransportowano dwoje dzieci.

Reklama

Na początek dobra informacja dla naszego regionu – jak mówi nam Alina Kucharzewska, rzecznik Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, nie odnotowano nowych zarażeń w Rybniku, powiecie rybnickim i w sąsiednich miastach. Dalsze wiadomości nie napawają jednak już optymizmem.

W szpitalu w Chorzowie jest mężczyzna w starszym wieku z powiatu tarnogórskiego. Jego stan jest określany przez lekarzy jako dobry. Służby sanitarne w Bytomiu ustaliły, iż źródłem zakażenia mieszkańca był kontakt z osobą, która jest chora i również jest hospitalizowana.

W dobrym stanie, w izolacji domowej, przebywa młoda kobieta, która wróciła z Anglii. Zgodnie z procedurami, gdy wystąpiły objawy, zgłosiła się na oddział zakaźny, gdzie pobrano próbki do badania na obecność koronawirusa. Kobieta jest pod nadzorem sanepidu w Częstochowie, który objął również kwarantanną wszystkie osoby z otoczenia mieszkanki.

Częstochowskie służby sanitarne nadzorują także inną młodą kobietę, która również przebywa w izolacji domowej. Kobieta jest w dobrym stanie zdrowia, a źródłem zakażenia była osoba z najbliższego otoczenia, która wróciła z zagranicy.

W swoim domu, w kwarantannie, przebywała kobieta w średnim wieku, która wróciła z Austrii. Gdy objawy zakażenia groźnym wirusem zaczęły jej dokuczać, zgłosiła się na oddział zakaźny. Lekarz pobrał próbki, zbadał kobietę i zdecydował, że może kurować się w swoim domu.

Do szpitala w Tychach z objawami zakażenia koronawirusem przewieziona została kobieta w sile wieku. Jak ustalili inspektorzy sanitarni, kobieta gościła w swoim domu jakiś czas temu osoby z Holandii. Pacjentka jest w dobrym stanie i pod opieką lekarzy. Podobnie jest w przypadku starszego mężczyzny, który także miał kontakt z osobami z zagranicy. Mężczyzna także jest hospitalizowany.

Do szpitala na oddział zakaźny przetransportowano dwoje dzieci w wieku kilku – i kilkunastu lat. Dzieci zakaziły się od osób ze swojego najbliższego otoczenia. Są pod opieką lekarzy, którzy oceniają ich stan zdrowia jako dobry.

Służby sanitarne docierają do wszystkich osób, z którymi osoby zakażone miały kontakt i otaczają je kwarantanną domową.

Oceń publikację: + 1 + 86 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (28):
  • ~Lateks 2020-03-23
    12:18:15

    88 4

    Mało pocieszający jest fakt że określają źródła zakażenia z zagranicy.
    Jak długo będzie wzrastać liczba chorych, ciężko to określić. Tutaj potrzeba odpowiedzialność wszystkich ludzi, nie tylko w Polsce.

  • ~Michael Alexander 2020-03-23
    12:42:43

    83 12

    No wreszcie szczegółowe informacje dotyczące lokalizacji zakażeń.
    Tak trzymać!
    Dzięki rybnik.com.pl!

  • ~Franek7 2020-03-23
    12:43:33

    88 69

    Ja mam takie pytanie: dlaczego ja za swoje własne pieniądze nie mogę wykonać sobie testu na coronawirusa? Dlaczego nie są dostępne testy? Bada się tylko tych z ewidentnymi objawami i to jeśli pacjent się stanowczo domaga. Czy to prawda, że jest to celowe działanie aby zafałszować liczbę chorych bo zbyt duża ilość oficjalnych zachorowań zmusiła by rządzących do odłożenia wyborów czego nie chcą robić bo narazie sondaże dla Dudy są dobre a sytuacja gospodarcza po epidemii znacznie te sondaże obniży. Ostatni wywiad Kaczyńskiego w RMFie pokazuje, że choćby po trupach to PiS wybory chce przeprowadzić. Wszystkie kraje UE w których w najbliższych miesiącach miały być wybory już je przeniosła na inny termin. No wiec czy to prawda?

    Tak tylko pytam dla kolegi...

  • ~biker74 2020-03-23
    13:12:15

    66 33

    Franek7 jest odpowiedź dla Twojego kolegi
    "KOMUNIKAT do marnych propagandystów

    Wirusolog prof. Włodzimierz Gut
    " ...trzeba by było robić 38 mln testów co pięć dni, bo okres wylęgania wirusa wynosi pięć dni."

    To około 120 milionów testów na miesiąć"

  • ~ 2020-03-23
    13:14:58

    39 31

    do franka lat 7 - gdybyś był mądrzejszy, to byś w necie znalazł taki tekst: "Test to jest badanie dodatkowe, które się robi tylko ze wskazań lekarskich. Mówienie, że 38 mln osób powinno wykonać testy jest czystym populizmem zdrowotnym W fazie pierwszej, po kontakcie, wynik zawsze będzie ujemny, więc nie trzeba robić testów. W fazie klinicznej – o ile jesteśmy zakażeni koronawirusem – wynik powinien być dodatni. W fazie późniejszej ma prawo być dodatni, mimo pełnego wyleczenia – powiedział wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Specjalista podkreślił także, że badanie każdego z 38 mln obywateli Polski oznaczałoby robienie testów co pięć dni. – Mniej więcej pięć dni trwa okres wylęgania. Wyniki z dnia dzisiejszego za pięć dni nie są już prawdziwe – tłumaczy prof. Gut. "

  • ~Lateks 2020-03-23
    13:17:03

    22 25

    ~Franek7
    jak to nie możesz? jeżeli masz uprawnienia, umiejętności i odpowiedni sprzęt to możesz nie ma najmniejszego problemu żebyś wykonał sam dla siebie test PCR. Zresztą sprzęt możesz kupić tutaj:
    https://www.tkbiotech.com.pl/koronawirus.html

  • ~rzyt 2020-03-23
    13:17:25

    38 27

    @Franek7, masz problem z myśleniem i rozumieniem czego dotyczy artykuł. Wyciskasz ten sok ale w smaku jest nieskuteczny.

    Francja też odwołała wybory? Jak nie to Twój wpis jest hejtem.
    Jak wszystkie inne pozostałe wpisy.

  • ~ 2020-03-23
    13:19:50

    38 27

    do franka lat 7 - w sprawie wyborów, nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, która ma zostać podjęta dopiero w kwietniu, przypominam, że dzieci do szkoły też tylko nie chodzą do 12 kwietnia. Wyborów nie można przesuwać bez zmian w Konstytucji RP. Chodzi o to, aby nigdy żadna opcja polityczna nie manipulowała terminem wyborów. Aby to obejść trzeba wprowadzić stan wyjątkowy. Podczas gdy rząd i prezydent walczą z epidemią opozycja zajmuje się sama sobą i politykowaniem, panicznie boi się osądu wyborców i pod pretekstem jakiegoś stanu wyjątkowego chce przesunięcia wyborów, nie bacząc na konsekwencje czym taki stan grozi. Otóż przysłowiowemu Kowalskiemu władza może wtedy bez pytania o zgodę zabrać czasowo samochód , zająć dom , mieszkanie czy oszczędności i co ważne ubezpieczyciel umywa ręce w przypadku jakieś szkody ( tak, tak ! wystarczy przeczytać polisę!) . Czy naprawdę tego chcemy?

  • ~Lateks 2020-03-23
    13:20:58

    32 10

    ~Franek7 natomiast jeżeli liczysz na to że ktoś będzie ryzykować życie byś sobie mógł wykonać test na państwowym sprzęcie za państwowe pieniądze to musisz wiedzieć że dziś liczy się zapobieganie epidemii a nie użeranie się z ludźmi co mają wolne i im się nudzi.
    Po za tym jak już przedmówcy napisali. To że dziś zrobisz test, jutro otrzymasz wynik ujemny nie znaczy że nie jesteś zakażony. Po prostu będziesz mieć mniej wirusa niż da się wykryć w PCR.

  • ~ 2020-03-23
    13:22:05

    40 34

    do franek lat 7 - wybory należy przyspieszyć, albo odłożyć na 5 lat, by rządy były stabilne, gwarantowały ludziom opiekę i leczenie oraz porządek, teraz jest walka o zdrowie i życie nasze, naszych dzieci, a nie o to by jakiś Hołownia czy jakiś z ZSL-u tygrysek, ze swoją tlenioną ciocią mieszał i knuł, a co oni zrobili dla mnie, dla nas, dla mojej rodziny? NIC !!! lub szkodzili, jak ten tygrysek z ZSE-u podnosząc wiek emerytalny kobiet do 67 lat.

  • ~Franek7 2020-03-23
    13:51:01

    35 42

    Tropie Leminga ja wiem, że wy w PiSie wiecie lepiej od nas kto powinien być prezydentem ale może niech ludzie zdecydują? Czy nie? Wybory należy odsunąć do czasu kiedy skończy się ta epidemia. Wystarczy na wrzesień. A to jak Duda chce wykorzystać sytuacje w której wszyscy poza nim kandydaci nie mogą prowadzić kampanii i muszą siedzieć w domach to jest kompletny brak honoru. Jak cały PiS jest to człowiek, który nie nadaje się do niczego ale jest zdolny do wszystkiego.

  • ~Franek7 2020-03-23
    13:52:29

    31 36

    I dodam jeszcze, że chciałem podziękować rządowi za zakaz handlu maseczkami i płynami do dezynfekcji. Teraz nie ma ich ani w aptekach ani w sieci ani nigdzie. Dziękuje, bardzo dobra decyzja.

  • ~ 2020-03-23
    14:38:58

    32 27

    do franek lat 7 - przerażająca jest myśl o chaosie, o tym co by się teraz działo, gdyby u nas nadal rządzili ci nieudacznicy z PO-PSL, którzy nic pożytecznego nie robiąc w kraju, ze wszystkim czekali na wytyczne UE! Mielibyśmy niewyobrażalny chaos i tragedię wielu tysięcy chorych oraz setek umierających ludzi, dlatego teraz swoje „mądrości” i uszczypliwości, zachowując resztki godności przynajmniej przemilczcie i nie jątrzcie!

  • ~Franek7 2020-03-23
    14:40:02

    30 27

    Kolego Lemingu w obecnej sytuacji rząd powinien wprowadzić co najmniej stan klęski żywiołowej. Nie robi tego tylko dlatego, że wtedy wybory musza zostać przełożone. Nie ważne jest zdrowie u życie obywateli tyko żeby Duda wykorzystał sytuacje epidemii bo w uczciwych wyborach by nie wygrał. Dlatego będą się przed zmianą terminu wyborów bronić rękami i nogami. A to że to nieuczciwe wobec innych kandydatów, którzy stosują się do zaleceń ministra zdrowia i siedzą w domu to nie ważne. Najważniejsze żeby wygrać- nie ważne jakimi metodami. To po pierwsze. A po drugie z tego co piszecie o testach na koronawirusa wynika, że cała ta akcja i zakazy to wszystko fikcja. Kto ma być chory to i tak będzie. To może właśnie chodzi o wybory i o to aby uziemić resztę kandydatów?

  • ~Franek7 2020-03-23
    14:48:49

    30 25

    A słysząc o braku w Polsce lekarzy i pielęgniarek przypomnijcie sobie jak zostali oni potraktowani i jak pewna posłanka PiS krzyczała w Sejmie: „ niech jadą”.

  • ~ 2020-03-23
    14:57:29

    28 21

    do franek lat 7 - Pamiętamy jak było za PO cytat z klasyka Arłukowicza - Chłopie zamknij 4 szpitale i przyjdź po 200 baniek a nie po miliard.

  • ~TAKI JA 2020-03-23
    15:08:55

    23 19

    ~Franek7 Wybory we wrześniu, skąd to wiesz, że będzie po epidemii ?
    Opozycja niech się chwyci roboty to wygra wybory.

  • ~Franek7 2020-03-23
    16:59:35

    17 18

    A oto analiza chaotycznych działań rzadu. Dokładnie to o czym piszę ale zakrzykują mnie rządowe trole. Przeczytajcie i zastanówcie się czy to jest rząd na trudne czasu.


    W praktyce w walce z epidemią rząd podjął dwie podstawowe decyzje: o zamknięciu granic i o wprowadzeniu powszechnej kwarantanny. Obie decyzje są nieskuteczne – stan epidemii koronawirusa w Polsce analizują Jakub Bierzyński* i Rafał Szymczak*.

    Analiza danych pokazuje, że wbrew intuicji zastosowane w Polsce kwarantanna domowa oraz zamknięcie granic nie działają i mają większe znaczenie psychologiczne
    Polska robi zdecydowanie za mało testów; powinniśmy testować dużo szerzej grupy ryzyka
    Jesteśmy za mało skuteczni w znajdowaniu zakażonych
    Krzywa zachorowań w Polsce jest podobna do innych krajów Europy, tyle że działa z opóźnieniem
    Majowych wyborów prezydenckich nie będzie, bo będziemy mieli wtedy zbyt wielu chorych
    W piątkowym orędziu do narodu Prezydent Andrzej Duda w pierwszych trzech zdaniach skłamał trzy razy.


    „Jak dotąd zapobiegliśmy lawinowemu wzrostowi liczby zakażonych” – to pierwsze kłamstwo.

    „Zdaniem specjalistów zbliżamy się do kluczowego momentu w walce z epidemią” – to drugie kłamstwo.

    „Szybko rosnąca liczba zakażeń jest zawsze wynikiem lekkomyślności i lekceważenia podstawowych reguł bezpieczeństwa” – to kłamstwo trzecie.

    Minister Szumowski w wywiadzie dla „Wprost” powiedział: „Widzimy dwa scenariusze rozprzestrzeniania się wirusa”. W statystykach wzrostu zachorowań w Europie widać tylko jeden. Drugi, azjatycki, wymaga zupełnie innych środków niż te, które podjęto w Polsce. W praktyce w walce z epidemią rząd podjął dwie podstawowe decyzje: zamknięcie granic i wprowadzenie powszechnej kwarantanny. Obie decyzje są nieskuteczne.

    „Jak dotąd zapobiegliśmy lawinowemu wzrostowi zakażonych”

    To nieprawda. Dynamika wzrostu zakażeń w Polsce jest dokładne taka jak w innych krajach. Tyle, że wirus do kraju przyszedł stosunkowo późno, więc krzywa wzrostu jest przesunięta względem Włoch o cztery tygodnie. Gdy wyrówna się punkt startowy epidemii do 50 pierwszych przypadków, widać wyraźnie, że linie wzrostu zakażeń w państwach europejskich pokrywają się. Wyjątkiem są Włochy, gdzie na początku epidemii całkowicie zlekceważono Nie ma żadnych powodów by sądzić, że w Polsce liczba zakażonych nie będzie rosła w lawinowym tempie według wzoru znanego z innych krajów. Wyraźniej to widać, gdy prześledzimy zachorowania od dnia pacjenta „0”. W Polsce i Czechach ten wzrost był znacznie szybszy niż w Niemczech, czy nawet we Włoszech:

    574405 Rafał Szymczak / Onet
    Oznacza to, że po pojawieniu się w Polsce chorych byliśmy mało skuteczni w znajdowaniu zarażonych. Nie powinno to dziwić, gdy posłucha się głosów lekarzy, którzy opowiadają o tym, jak długo czekają na wyniki testów u pacjentów oraz osób, które miały z nimi kontakt. Biorąc pod uwagę okres inkubacji choroby i powolność diagnozy należy przyjmować, że mamy tysiące, a nie setki chorych (dokładnie takie samo zjawisko wystąpiło w Wuhan).

    Tym bardziej, że działania podjęte przez rząd są nieskutecznie. Najlepiej widać to na przykładzie zamknięcia granic.

    Zamknięcie granic

    Zamknięcie polskich granic było jedną z pierwszych decyzji rządu Mateusza Morawieckiego. To realizacja atawistycznego pierwotnego odruchu – „we własnej wiosce bezpieczniej”, „zagrożenie przychodzi z zewnątrz”, „obcy jest groźny”. Zamknięcie granic to symbol skuteczności władzy i dowód na słuszność jej polityki narodowej: „Gdy pojawia się zagrożenie chronimy się we własnej ojczyźnie”, „państwa narodowe są skuteczne w walce z pandemią”. Zamknięcie granic dobrze się sprzedaje.

    REKLAMA

    Premier z dumą ogłasza: „Jako pierwszy kraj w Europie wprowadziliśmy środki, by nie wprowadzać nowych przypadków. Wprowadzenie sanitarnej kontroli granic pomaga nam spowolnić napływ pandemii.”

    To zdanie złożone jest z samych kłamstw. Polska nie zamknęła granic jako pierwsza w Europie. Przed nami zrobiły to Węgry, Słowacja i Dania. Zamknięcie granic nie było środkiem służącym temu, "by nie wprowadzać nowych przypadków”. Nowe przypadki wpływały szeroką rzeką bez przeszkód. Kontrola sanitarna to mit. Mierzenie temperatury odbywa się od niedawna, testów się nie robi, a internet obiegają zdjęcia tłumów na Okęciu po wylądowaniu samolotów z akcji „Powrót do domu”.

    Kontrola sanitarna sprowadza się do wypełnienia formularza i wszyscy ruszają jak zwykle do domów z poleceniem dwutygodniowej kwarantanny. Ci z granicy lądowej samochodem. Ci z lotniska tak jak zwykle: taksówką lub autobusem.

    REKLAMA

    Skuteczną kontrolę sanitarną na granicach wprowadzono w Azji, lecz nie polegała ona na wypełnianiu formularzy, tylko na badaniu wszystkich podróżnych testem na obecność wirusa. Pozytywni pacjenci jechali specjalnym transportem do punktów kwarantanny, negatywni wracali spokojnie do domów.

    O nieskuteczności biurokratycznego czarowania rzeczywistości świadczą liczby: krzywa zachorowań w krajach, które zamknęły granice i w tych, które nadal mają je otwarte jest identyczna. Więcej – jedyny kraj w Unii, który konsekwentnie prowadzi politykę kwarantanny jedynie dla zdiagnozowanych, czyli Szwecja, z epidemią radzi sobie najlepiej:

    574405 Rafał Szymczak / Onet
    Rozwój epidemii nie zależy od tego czy granice są otwarte, czy nie. Środek ten służy jednie propagandzie, a że jest intuicyjnie słuszny, bo odpowiada atawistycznemu instynktowi, to cieszy się uznaniem wszędzie tam, gdzie został wprowadzony.

    Ten paradoks dobrze obrazuje sytuacja na granicy meksykańsko–amerykańskiej. Amerykanie zamykają granicę, a Meksykanie domagają się dokończenia budowy muru dzielącego oba kraje. Tak jakby wirus po drugiej stronie kreski na mapie był bardziej złośliwy, groźniejszy, bo "obcy”. W USA chorych jest 25 tys. osób, w Meksyku - 200 osób.

    Skutki zamknięcia granic są przeciwne do zamierzonych. Ludzie stłoczeni na lotniskach, czekający godzinami w tłumie, w pociągu lub autokarze zarażają się od siebie nawzajem. Ten efekt doskonale był widoczny przy wielkich okrętach wycieczkowych, gdzie przedłużanie kwarantanny powodowało lawinowy wzrost zachorowań. Czas i duża gęstość sprzyjają rozprzestrzenianiu się wirusa.

    Powracający z obszarów dotkniętych wirusem mieszają się w jednym tłumie z powracającymi z kierunków bezpiecznych. Zdjęcia z lotniska Chopina powinno budzić prawdziwe przerażenie a nie otwarty szlaban na granicy. W ten sposób zamiast zapobiegać, potęguje się efekt epidemii.

    Masowa kwarantanna

    Masowa kwarantanna NIE zapobiega i nie zwalnia tempa rozwoju epidemii. Powyższy rysunek o danych zachorowań i o kwarantannie bardzo dobrze to obrazuje.

    Niezależnie od intuicji i wbrew pierwotnemu instynktowi, który każe się zamknąć w domu, masowa kwarantanna nie działa. Nie działa, ponieważ osoby zarażone są w bliskim kontakcie z pozostałymi członkami rodziny. Nie działa, bo starsze samotne osoby muszą chodzić do sklepu. Nie działa, bo nie można długo utrzymać uczniów w studentów pod kluczem w domu. Wprawdzie przechodzą chorobę lekko, często niezauważalnie, ale to oni głównie ją roznoszą. Przebywanie blisko nosiciela wirusa powoduje prawdopodobieństwo zarażenia. Kwarantanna domowa praktycznie oznacza pewność. Jak pokazują statystyki, jeden zarażony przekazuje wirusa 2-3 następnym osobom. W warunkach kwarantanny domowej są to po prostu członkowie najbliżej rodziny. Jedyną skuteczną formą kwarantanny jest izolacja chorych w specjalnie przeznaczonych do tego budynkach (sanatoriach, hotelach itp.) z naciskiem na chorych, czyli takich u których już potwierdzono obecność wirusa. W takich warunkach chorzy nie mają szans zarazić zdrowych, a gdy wyzdrowieją, nabywają odporności. Przypadki nawrotu choroby są na tyle rzadkie, że przypuszcza się, że nie jest to powtórne zarażenie, ale błąd diagnostyczny (uznanie pacjenta chorego za wyzdrowiałego).

    Podsumowując, żeby kwarantanna była skuteczna trzeba prowadzić szybkie testy przesiewowe na ogromną skalę i izolować chorych w specjalnie przeznaczonych do tego budynkach. Tak poradzono sobie wszędzie tam, gdzie wojna z koronawirusem została wygrana. Strategia była identyczna w Chinach, na Tajwanie, w Korei Płd., Singapurze i Wietnamie.

    REKLAMA

    Masowa kwarantanna jest zabiegiem propagandowym. Chodzi o to, by wywołać wśród ludzi złudne poczucie bezpieczeństwa i pokazać zdecydowane działanie rządu. Liczby jednak są nieubłagane i prawdy o nieskuteczności tej polityki nie da się długo ukrywać. Tym bardziej, że testów w Polsce robi się bardzo mało.

    Masowe stosowanie testów jest jedynym skutecznym środkiem radzenia sobie z epidemią. To jedyny czynnik odróżniający kraje, które sobie poradziły od tych, które sobie nie poradziły. Ale tego, jedynego skutecznego środka w Polsce się nie używa.

    Głównym źródłem zarażenia nie są osoby z objawami (a tylko takie poddaje się u nas testom) lecz te, które przechodzą chorobę lekko lub bezobjawowo. A to prawie 80 proc. chorych! Testom trzeba poddawać wszystkich w grupie ryzyka niezależnie od tego, czy mają objawy czy nie. W grupie ryzyka, czyli mających kontakt z osobą chorą lub przybywający z rejonów szczególnie dotkniętych epidemią, ale także osób starszych i mających choroby zwiększające ryzyko poważnych komplikacji w przypadku choroby, a przede wszystkim wśród lekarzy i personelu medycznego.

    Caly tekst tu:

    https://wiadomosci.onet.pl/opinie/koronawirus-w-polsce-w-europie-jest-jeden-zly-scenariusz-epidemii-koronawirusa/p5y930s

  • ~Franek7 2020-03-23
    17:07:51

    11 14

    Ale już jest coraz lepiej. Byłem dziś w aptece i wiecie co? Są maseczki. Kupiłem paczkę 50 szt. po 8,50 za sztukę. Zapłaciłem 425 zł za opakowanie. W sumie z resztą rzeczy które kupiłem wyszło ponad 650 zł. Bardzo dziękuje rządowi bo to nie prawda, że wszystkiego brakuje. Szczególnie, że prawie nie ma chorych. To nie ludzie to wilki.... ;)

  • ~Franek7 2020-03-23
    17:16:08

    12 9

    Kolego Leming tak a propozycje twojemu przekazowi z Nowogrodzkiej, że robienie testów a masowa skale jest niezasadne to:

    Podsumowując, żeby kwarantanna była skuteczna trzeba prowadzić szybkie testy przesiewowe na ogromną skalę i izolować chorych w specjalnie przeznaczonych do tego budynkach. Tak poradzono sobie wszędzie tam, gdzie wojna z koronawirusem została wygrana. Strategia była identyczna w Chinach, na Tajwanie, w Korei Płd., Singapurze i Wietnamie.

  • ~Franek7 2020-03-23
    17:20:46

    12 8

    Szybko rosnąca liczba zakażeń jest zawsze wynikiem lekkomyślności i lekceważenia podstawowych reguł bezpieczeństwa”

    To nieprawda. O skuteczności kwarantanny domowej i masowej izolacji zdrowych pisaliśmy. Największym problemem jest brak testów, kombinezonów, maseczek, płynów do dezynfekcji w szpitalach. To powoduje, że szpitale zamiast zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa, same stają się jego rozsiewnikami.

    Najbardziej narażony jest przecież personel medyczny. Nie chroniony lub słabo chroniony sam ulega zarażeniu zarażając w konsekwencji dziesiątki pacjentów. Już dzisiaj zamykane są całe szpitale w kraju. Za tydzień, dwa, z braku personelu może zostać zamknięta większość.

  • ~ 2020-03-23
    19:00:26

    11 8

    do franka lat 7 - do Franza - dzisiaj na spotkaniu wyborczym Kidawa-Błońska powiedziała "Trzeba się zastanowić ile potrzeba kolejnych... "inspiratorów", i ile potrzeba szpitali zastępczych" . Biedna kobieta ... koledzy z klubu nie mają skrupułów i pastwią się nad ułomną, nic nie rozumiejącą co się dzieje, i o co w tym wszystkim chodzi .

  • ~Franek7 2020-03-23
    19:06:57

    4 10

    Tak Leming masz racje. I nikt nam nie wmówi, że czarne jest czarne a białe jest białe...

  • ~ 2020-03-23
    20:31:20

    5 3

    Nawiązując do Waszej dyskusji na temat epidemii w Polsce , pragnę skromnie zauważyć ,że poniekąd obydwaj macie racje i jej nie macie. Przykładem jest kierowca tira , który wrócił 16 marca i źle się czuł . Został skierowany na kwarantannę domową i zmarł w sobotę 21 marca. Przynajmniej w ten dzień znalazła go policja . W Czechach na dzień wczorajszy i godzinę 11.28 jest zarażonych 995 osób i ani jednej ofiary śmiertelnej . W Niemczech , gdy u nas wykonywano 1000 testów dziennie tam wykonywano 10000 i jak na razie pomimo większej ilości zgonów mają procentowo mniejszą śmiertelność niż u nas. Nie wiem czy widzieliście wczorajszą relację z wyborów , gdzie wszyscy byli w maseczkach , które używa się na chirurgii a nie w sytuacji epidemii .Na koniec proszę przeczytać ten artykuł :https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,oplata-prolongacyjna-zabezpieczenie-hipoteczne-tak-zus-warunkuje-odroczenie-skladek-na-trzy-miesiace,wia5-10-2818.html?fbclid=IwAR18M3Woj9mwim1ZGuRyty2OWyGlLb2UwY24Y3H7ZOMAmeLtWWjV-86kylQ i to tyle w tym temacie .

  • ~BarBara P-Ost 2020-03-23
    23:47:16

    0 1

    Proszę o informację czy dzieci mogą przebywać na oddziale z rodzicem. Temat ten wzbudza w rodzicach wielki niepokój.

  • ~hanek 2020-03-24
    02:27:33

    0 1

    Kilku durniom komentującym ten artykuł przypominam, że objawy choroby pojawiają się dopiero po około 20 dniach (a nawet zanotowano przypadek pojawienia się objawów po 40 dniach od zarażenia). Oznacza to, że faktyczna liczba chorych jest już w tej chwili wielokrotnie wyższa, od zdiagnozowanych. Dzięki izolowaniu się ludzi epidemia hamuje szybkość rozprzestrzeniania się, ale NIE USTĘPUJE. Szczyt zachorowań w Polsce przypadnie najwcześniej w połowie kwietnia, może później, i potrwa następnych kilka tygodni.
    Gratuluję dobrego samopoczucia i wiary w nieomylność wodza , przypominam jednak, że ta wiara nie uchroni nikogo przed równie jak on zjadliwym wirusem.
    Wiem, że niektórzy mają problem ze zrozumieniem tego, co czytają, ale proszę spróbować zrozumieć np to:
    https://medium.com/@marcin_84085/rzeczywista-skala-zaka%C5%BCe%C5%84-koronawirusem-w-polsce-jest-200-razy-wi%C4%99ksza-ni%C5%BC-oficjalnie-raportowana-6a8de92a9ff

  • ~Lateks 2020-03-24
    07:19:55

    0 0

    ~hanek sam pisaleś jak to Niemcy są wzorem do naśladowania, tymczasem pani Merkel przebywa w kwarantannie. Pisałem nie raz, nie będę wróżył z fusów jak to będzie wyglądać u nas w Polsce. Ale widać znasz się na wszystkim o czym nie masz pojęcia, tylko piszesz "niby" piszesz. I teraz pytanie kto jest durniem ?

  • ~Hari Derner 2020-03-24
    09:37:11

    0 0

    Czy to prawda, aby się zbadać na koronawirus ,to należy wysłać ampułkę 250 ml kału do W-wy na Nowogrodzką i uzyskać szybki wynik ?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5287