38 sklepów wydłuży czas handlu w centrum Rybnika

Może mi ktoś wytłumaczyć czy do tej pory mieli zabronione handlować dłużej? zakładam że zatrudnione osoby będą pracować 8 godzin.

nikomu nie chcę się latać w deszczu w nocy po ulicach od sklepu do sklepu szukać okazji i promocji, wszystko to samo jest na miejscu w galeriach gdzie jest czysto ,ciepło i dużo taniej , desperacka inicjatywa wynikająca z polityki pana AF.

w centrach handlowych wcale nie ma rzeczy dobrych jakościowo a drogie w cholere... wydajac w plazie czy focusie za bluzke 100 zl na sobieskiego czy powstańców mogę kupić sobię dwie napewno lepsze gatunkowo :) nie mogę patzeć już na focus i plaze ble

kamilamila- idź sobie na targ tam też kupisz sobie 2 a może 3 bluzki za tą cenę.

Ale " szał " :-) Przecież nikt prywatnemu przedsiębiorcy nie wyznacza godzin handlu. Może mieć otwarty sklep jak mu się podoba. Godziny otwarcia się ustala pod względem przychodzących klientów oraz mocy przerobowych pracowników. Po 17- tej ulice szczególnie jesienią i zimą pustoszeją wiec nie ma sensu mieć czynnego sklepu. Po 17 tej klientów nie ma ale pali się światło, ogrzewa się sklep i pracownik " wali " nadgodziny. Gdzie tu jest rachunek ekonomiczny ? Wiosnę i latem jest długo jasno a i lud się wałęsa ulicami i tu jakiś sens dłużej czynnych sklepów jest. Ale rozpoczynać akcję w grudniu - coś to lekko trąci bezsensem. Ale gostek z Darbutu-widzę że dalej pełny lans. Po 2-3 miesiącach akcja padnie z prostych przyczyn ekonomicznych. Tak przewiduję.

Niech sklepikarze nie narzekają na Plasmę albo Ficusa, tam się chodzi żeby zabić czas, pozorny ruch nie przekłada się na obroty, wiele sklepów zamknięto, ludzie chodzą polizać przez szybę. Im zaszkodził INTERNET oraz astronomiczne marże. Jak to ktoś powiedział "jeżeli nie możesz pokonać wroga to się do niego przyłącz". Proponuję aby cała ulica skrzyknęła się i otworzyła swoją wirtualną wersję, powinienem być w stanie przejść się wirtualnie po takiej ulicy w celach rekreacyjnych (aby pooglądać te brudne elewacje), albo w celu czysto komercyjnym wpisując produkt jaki mnie interesuje powinienem dostać szybko cenę, sklep gdzie go znajdę i mieć możliwość jego rezerwacji. Całość dopełniać ma wyczerpująca rozpiska jak się dostać z miejsca A gdzie jestem do miejsca B gdzie produkt odbiorę, tak dla kierowcy jak i pasażera komunikacji miejskiej (coś na wzór journeyplanner.tfl.gov.uk). 11 lat temu proponowałem OStrym aby coś takiego zrobili. Półgodzinne naświetlanie OStrym mojej wizji zaowocowało pojawiem się na rybnik.com.pl działu z firmami :). No cóż, przeceniłem ich możliwość programistyczne. Dziś to co próbowałem wytłumaczyć ma Google na światową skalę w postaci StreetMap, ale nawet google (jeszcze) nie pozwala mi wstąpić do sklepu, który mijam i kupić towar. Nie pozwala też wpisać towar: "koszula jedwabna, czerwona, rozmiar L, kołnierz 41" od: "Rybnik, Nowiny" do: "promień max 5 km"; cena: < 100 zł; czas dotarcia na miejsce: "

~kamilamila gratuluję wiedzy informatycznej. Na prawdę pokłony w pas, zwłaszcza za wiedzę dotyczącą baz danych obiektowych, obróbki obrazów (kompozycji panoramicznej), algorytmów Dijkstry i łańcuchów Marko. U mnie to na lapku i komórce działa. Wielkie gratulacje, dostałaś pracę za randkę?

hmmm Bonifacy Cukiergusrski ....mężczyzna szczupły, wzrost ok 182 cm, waga ok 85/90 kg, cera i włosy ciemne...ciekawe czy zgadłam :-)

Nie bardzo, przejrzyjcie jeszcze raz dyski z otwarcia montera, wzrost 188/oczy piwne/ waga 76kg/sylwetka wyrzeźbiona-szczupła/ włosy ciemny blond...

postawic w centrum rybnika focus pare krokow dalej plaze a potem sie dziwic ze miejscowe sklepy padaja jeden po drugim albo maja na serio ciezko!!!nalezalo zbudowac jedna galerie na obrzezach a rynek niech nalezy do miejscowych handlarzy, obecnie mac donald pizza hut kfc i inne syfy rzadza w miescie

jakim prawem urzad miasta ma decydowac czy proponowac godziny otwrcia sklepow!!!!!!!!!!!!!!!!porazka !!! w piatek urzad pracuje do 13!!!!!! a ja chce zalatwic tam sprawe po 17 bo wtedy koncze prace!!! niech przedluza swoje godziny pracy!!!!!

@superelektro - dosłownie dzisiaj byłem na Powstańców o 17.30 i nie było tak pusto na tej ulicy jak piszesz. Nawet byłem pozytywnie zdziwiony bo autentycznie z 1,5 roku temu było tam gorzej :)

Goła dupa w każdej witrynie. Wtedy zedrę parę butów w tydzień przez łażenie na trasie Rynek - Bazylika. To i obuwniczy jakiś się przyda... Wspomnicie moje słowa!

Już widzę te tłumy które biegają wieczorami w jesienne lub zimowe wieczory w deszczu i śniegu po sklepach na mieście. Zaparkują samochód pod dachem w ciepłej i suchej Plazie czy Fokusie i pobiegną w poszukiwaniu wymarzonych okazji nie wspominając że co drugi lokal to bank lub para bank. Za dwa miesiące hura optymizm zgaśnie wraz z nadejściem nowego roku i wrócą do starych godzin pracy. A co do cen to niech mnie nie rozśmieszają Ci mędrcy którzy uważają że ceny w sklepach w centrach są wyższe niż na mieście, to tylko świadczy o braku jakiej kolwiek wiedzy na temat współczesnego handlu. Na koniec jeszcze jedna refleksja, dobre czasy dla handlowców na mieście niestety już się skończyły i raczej już nie wrócą.

deuter, ja nie skrócę godzin otwarcia gdyż tak mam czynne " od zawsze " i tak samo miałem czynne wcześniej w Rydułtowach. Jak pisałem poprzednio zawsze jest coś do zrobienia a jeżeli jeszcze przyjdzie klient to chwała mu za to. Wczoraj np. ostatni kupujący był akurat kiedy pisałem jedną z wiadomości więc było to już po 21.
martt9, chyba nie bardzo rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi. Postaram się więc krótko to objaśnić. Jeżeli koło sklepu przechodzi w czasie dnia, powiedzmy od 7 do 19, 10 000 osób to z tego około tysiaca zainteresuje się wystawą, około setki może wejdzie do sklepu a 10 osób cokolwiek kupi. Ale kiedy w tym samym czasie przechodzi 100 osób to będzie dobrze jeżeli 1osoba wejdzie i cokolwiek kupi. I problem polega na tym żeby pozostałe 9 999 osób skłonić aby przeszły obok tego konkretnego i pozostałych sklepów. Masz pomysł na cokolwiek co mogło by tych ludzi nakłonić aby częściej odwiedzali Powstańców ? Ja nie widzę. Chyba tylko to co napisałem wcześniej a potem ktoś powtórzył tylko w inny sposób. Ruch został skanalizowany na kierunkach Plaza - Focus a za chwilę dojdzie do tego Aldi i nic tego nie zmieni. Żadne akcje. Obym się mylił. Oby było tak jak w jednym z powiedzonek że w firmie wszyscy wiedzieli że czegoś nie da się zrobić więc nikt nawet nie próbował, bo po co jeżeli się nie da. Aż zatrudnili jednego takiego który nie wiedział że to się nie da, i pierwsze co zrobił to było właśnie to nie możliwe.

do "pola946" wiejskie szmaty to właśnie są w centrach handlowych wszystko jak na stare baby

@superelektro - no ale właśnie rewitalizacja Powstańców/Sobieskiego ma polegać nie tylko na zmianie bruku ale włączeniu tam dodatkowych atrakcji (o czym więcej w innych artykułach). Druga sprawa - witryny sklepowe. Zatrzymałeś się kiedyś przy banku albo przy jakimś obskórnym sklepie który nie dba nawet o to aby oświetlić witrynę? Ja nigdy. Ale jeśli witryna sklepu jest ciekawa, lub są tam jakieś ciekawe elementy to chętnie się zatrzymam i pooglądam, a może też wejdę i kupię. Wy jako sprzedawcy tylko narzekać potraficie a tak naprawdę mało z was ma jakieś marketingowe pomysły na prezentację swojego biznesu.

Widzisz Arteks moje pomysły są mniej więcej takie jak rządzących tym miastem, ( czyli żadne ) i choćbyśmy się z .....li to nic na to nie poradzimy. Klient kupi wtedy kiedy ma na to pieniądze to raz i potrzebuje to kupić to dwa. W innym razie nie namówimy potencjalnego klienta na zakup. Nikt nie kupi opornika ani układu scalonego nawet gdybym mu go podawał na złotej tacy, jeżeli go na bank nie potrzebuje. Czy Ty kupujesz piątą parę butów bo podoba Ci się wystawa sklepu ? Sądzę że nie. Jeżeli brakuje pieniędzy to w pierwszej kolejności płaci się czynsz, kupuje żywność, coś z odzieży jeżeli trzeba i dopiero potem cała reszta. Sęk w tym że po opłaceniu podstawowych potrzeb na resztę niestety już nie starcza. A ma być jeszcze gorzej. Jak czytam prognozy dotyczace rozwoju w następnych latach to resztki włosów stają mi na głowie. I nic nie pomoże zrobienie ciągu ogródków czy rabat z kwiatami. Ludzie mają coraz mniej pieniędzy więc nawet ci którzy jeszcze mają zaczynają liczyć, a za rok czy dwa ani oni nie będą mieli co liczyć jeżeli tak dalej pójdzie i będą wydawali podatki które płacimy na mało ważne dla ogółu sprawy. Mamy tak dużo zajęcia że zgodnie z obietnicą policzyliśmy dziś wszystkie osoby które przechodziły albo przejechały koło sklepu w godzinach od 7 rano do 17 i w związku z tym ogłaszam konkurs na odgadnięcie ile to było osób. Ten kto bedzie najblizej otrzyma bon o wartości 20 zeta na zakupy w naszym sklepie. Wiem że 20 zeta to mało, ale jakie czasy takie nagrody.

superelektro - 50 osób? :-)

a gdzie napisano, że te sklepy miały być od dziś czynne do 19 ?! póki co tylko "deklarują".

@superelektro. A czy nie zauważyłeś że jednak nasze społeczeństwo przez ostatnie lata się wzbogaciło? Zdaje sobie sprawę z tego że w każdym społeczeństwie jest grupa osób która jest biedna. Ale jest też taka która jest bogata lub nie narzekająca na problemy finansowe. Przykład twojego sklepu nie jest najlepszy bo bogaty człowiek jeśli mu się coś zepsuje to 1. kupuje nowe 2. wzywa serwis. On w ogóle nie zajrzy nawet do takiego sklepu no chyba że trafi się jakiś bogacz-elektronik... Co do bogacenia się społeczeństwa czy wyobrażałeś sobie 15 lat temu że będziesz miał komórkę albo laptopa? Dzisiaj komórkę ma każde dziecko, a laptopa każdy student... A przecież to kosztuje i to nie tylko same urządzenia ale karty do nich czy modemy. Kto miał kiedyś auto? A kto dzisiaj nie ma auta???

Podobnie jest z przytoczonym przykładem mojego sklepu. Faktycznie mało co opłaca się naprawiać, ale pamiętam czasy kiedy przychodziło mnóstwo małolatów i których było stać na zakup i coś tam sobie majstrowali. Obecnie tego nie ma i wcale mnie to nie dziwi z powodu który wyłuszczyłem w poprzedniej wiadomości. Gdyby nie zakłady które zaopatruję to dawno musiał bym zwinąć interes.

Według mnie nie jest dobrze a będzie gorzej i obym się mylił.

A teraz spadam już do chaty bo mnie moja ślubna nie wpuści.

Dobranoc.

Ktoś tu zaczyna wyciągać prawidłowe wnioski czemu ludzie nie szwędają się tam, gdzie nie muszą i nie wydają pieniędzy na rzeczy, których nie potrzebują. BO NIE MAJĄ PIENIĘDZY. Obecnie przeprowadzana jest w świecie zachodnim faza centralizacji władzy, polega głównie na zwolnieniu emisji pieniądza dłużnego, przejmowaniu realnych dóbr za długi, albo narzucaniu swojej woli w zamian za ich umorzenie. Kurek z pieniędzmi został przykręcony, gospodarka zwalnia pomimo tego, że nie zniknęły maszyny, fabryki, półprodukty ani ręce do pracy, gdyby nie trwająca od stu lat erozja systemu edukacji, Polacy zamiast płakać zrobili by to co robili Amerykanie podczas Wielkiego Kryzysu, albo Europejczycy w czasie hiperinflacji - STWORZYLIBY WŁASNĄ UZNAWANĄ PRZEZ SIEBIE SAMYCH WALUTĘ!!! Kilkutysięczne miasteczko Wörgl w Austrii w 1932r. wprowadziło na swoje potrzeby własną walutę. Momentalnie wyszli z przeprowadzanego przez ich bank centralny kryzysu, bezrobocie spadło do niespotykanego poziomu, a podatki były płacone z wyprzedzeniem! Włodarze miasta zapewnili mieszkańcom tylko dostęp do jednostki wymiany handlowej, ich pieniądz nie mógł pełnić innej roli jaką jest akumulacja wartości bo miał przewidzianą 1% miesiączną inflację (równa opłacie za znaczek przywracający banknot do obiegu). Niebespieczny dla banksterki eksperyment szybko się zakończył. Podobny w Szwajcarii z walutą WIR trwa do dziś! I DZIĘKI TEMU TO JEDYNY KRAJ Z NADWYŻKĄ BUDŻETOWĄ W ŚWIECIE ZACHODNIM!

Bardzo się z tego cieszę w końcu nie bedę musiał kupować w tych cholernych C.H. a pracując do 17.00 niestety byłem na to skazany. Najwiekszym bezsensem to było w lecie - widno "środek dnia" a na powstańców wszystko pozamykane. Co do nowych projektów to nie wystarczy posadzić kwiatki myślę że terzeba wybrukować alejki tak jak plac wolności jednak powinno zachować się styl z lat z których pochodzą kamieniczki. No i najlepszym pomysłem na wzór niektórych wiedeńskich ulic było by zadaszenie deptaka na okres jesienno- zimowy, a na wiosne demontarz.

też prowadzę sklep w Rybniku, i przedłużenie godzin pracy o godzinę czy dwie nic nie da, Pan Prezydent obniży czynsz , to będzie ok, to tylko w Rybniku płaci się ponad 6 tysi , za mały sklepik, to rujnuje prywatną inicjatywę, poza tym w innych miejscach są tylko banki i parabanki, i te dwie galerie, wejdź i zobacz jak się tam miesza , ruch jak w betoniarce , zmiana sklepów co chwila, jeśli ktoś myśli ,że się ktoś z tej złotej 37 sklepowej ekipy wzbogaci?????? to wariat, na 100 % odbędzie się to kosztem pracowników, do 19 czy tam 20 ?? otwarte , a czym wrócą do domów? chyba ten gość Pan Sochacki będzie ich odwoził , a od 9 muszą na pewno rano być sumując od 9 do 19 - 10 godzin handlu dziennie razy 5 dni + sobota 9-15 6 godzin daje 56 godzin tygodniowo razy 4 tygodnie daje 224 godziny miesięcznie........gratuluje pomysłu , a wypłata będzie 1100 złotych na rękę a więc 4,91 za godzinę pracy ekspedientki.