1 listopada, Wszystkich Świętych. Zwykle o tej porze na największym cmentarzu w Rybniku były tłumy przemierzające alejki, by dostać się do grobów swoich bliskich. W tym roku jest zupełnie inaczej. Podpatrzyliśmy nekropolię przy ul. Rudzkiej z góry.
1 listopada, Wszystkich Świętych. Zwykle o tej porze na największym cmentarzu w Rybniku były tłumy przemierzające alejki, by dostać się do grobów swoich bliskich. W tym roku jest zupełnie inaczej. Podpatrzyliśmy nekropolię przy ul. Rudzkiej z góry.