Wojciech Gąssowski wystąpił w niedzielę w Domu Kultury w Rybniku-Niedobczycach. Przypomniał wszystkie swoje największe przeboje z nieśmiertelnymi „Prywatkami” na czele. Sala Domu Kultury zapełniła się niemal do ostatniego miejsca. 76-letni artysta tryskał humorem, między kolejnymi piosenkami opowiadał anegdoty, a na koniec, już po koncercie, z każdym, kto chciał, zrobił sobie wspólne zdjęcie i rozdał autografy.
Wojciech Gąssowski wystąpił w niedzielę w Domu Kultury w Rybniku-Niedobczycach. Przypomniał wszystkie swoje największe przeboje z nieśmiertelnymi „Prywatkami” na czele. Sala Domu Kultury zapełniła się niemal do ostatniego miejsca. 76-letni artysta tryskał humorem, między kolejnymi piosenkami opowiadał anegdoty, a na koniec, już po koncercie, z każdym, kto chciał, zrobił sobie wspólne zdjęcie i rozdał autografy.