zamknij

Wywiady

Malarstwo jest moim światem

 - Najpierw robię zdjęcia osobom, które będą bohaterami moich obrazów, przede wszystkim tancerkom. Fotografie te z jednej strony pozwalają mi realistycznie odtworzyć modela, a z drugiej inspirują mnie często do tworzenia fabularnej historii wokół postaci. Później staram się narysować tę historię

 

– mówi malarz, rybniczanin Ryszard Kalamarz.

Red.: Czym dla Pana jest sztuka? Dlaczego Pan maluje, tworzy?

R. Kalamarz: Nie wiem, czy wszystko, co maluję od razu jest sztuką, bo prawdziwe dzieło powstaje od czasu do czasu. Jednak, aby ono powstało, to trzeba malować rzemieślniczo, od ósmej rano do północy. Malarstwo jest dla mnie całym światem, jest mi nadane wewnętrznie i chyba niczego innego nie potrafiłbym robić.

Co Pan chce przekazać światu poprzez swoje obrazy?

Chciałbym, by dzięki mojej twórczości malarskiej, ludzie zrozumieli, że świat jest piękny i dobry, że jest w nim dużo harmonii. Przekazuję tę klasyczną triadę, bo jest mi bardzo bliska.

Co było „motorem napędowym” rozwoju Pana talentu? Co pomogło Panu doprowadzić swój warsztat artystyczny do obecnego poziomu?

Niezmierna cierpliwość – myślę, że to taka moja główna cecha charakteru. Jest ona niezbędna, by dobrze wykonać jakąś wielogodzinną, wydawałoby się monotonną pracę. W innych dziedzinach życia jestem niecierpliwy, chciałbym, żeby wszystko odbyło się natychmiast, natomiast jeśli chodzi o malarstwo, potrafię się skupić, być maratończykiem.

W jaki sposób i w jakich warunkach powstają Pana dzieła?

Jeżeli chodzi o pracownię, to trzeba przyznać, i co widział każdy, kto mnie w niej odwiedza, że mam wokół siebie niezły bałagan. W sterylnym, uporządkowanym pomieszczeniu nie pracowałoby mi się chyba dobrze. Najpierw robię zdjęcia osobom, które będą bohaterami moich obrazów, przede wszystkim  tancerkom. Fotografie te z jednej strony pozwalają mi realistycznie odtworzyć modela, a z drugiej inspirują mnie często do tworzenia całej historii danej postaci. Później staram się narysować tę historię. W czasie tworzenia moja wizja sama się przeobraża. To tak jakbym rozmawiał z powstającym obrazem. Natomiast wykonując portret na zamówienie, staram się pokazać na płótnie syntezę cech fizycznych i psychicznych modela.

Kogo uważa Pan za mistrza malarstwa i dlaczego?

Absolutnym mistrzem jest dla mnie Pablo Picasso. Cenię go przede wszystkim za pewność siebie, swojej twórczości, miał w sobie cechy Demiurga. Jego cechy uczą mnie szukać i znajdować.

W Pana dotychczasowym dorobku artystycznym znajduje się cykl wystaw w Japonii. Proszę powiedzieć, w jaki sposób udało się Panu dotrzeć ze swoimi obrazami do kraju kwitnącej wiśni?

Japońskie galerie same zapraszają słowiańskich twórców. Nasza sztuka jest im tak bliska i znajoma, jak muzyka Chopina. Japończycy zaprosili mnie do współpracy, a ja chętnie ją podjąłem, gdyż imponuje mi ten kraj, jego historia czy mentalność jego mieszkańców. To była ich inicjatywa, co bardzo mnie cieszy, bo ja należy do ludzi, którzy najchętniej nie wychodziliby poza swoje podwórko.

Jakie jest Pana artystyczne marzenie? Co chciałby Pan w przyszłości osiągnąć?

Mam jedno, zresztą całkiem realne, marzenie. Chciałbym stworzyć cykl obrazów, w których wykorzystałbym cytaty z dzieł dawnych mistrzów. Byłby to rodzaj rozmowy z tradycją, z przeciwstawnymi dziełami do moich.

Co przyciągnęło Pana do Rybnika?

Przyjechałem na Śląsk na studia, ponieważ to miejsce wydawało mi się inne niż Podkarpacie, z którego pochodzę. Czułem się jakbym poniekąd wyjeżdżał za granicę (śmiech), było to naprawdę bardzo ciekawe doświadczenie. Zostałem na Śląsku i zamieszkałem w Rybniku, bo moja żona stąd pochodzi.

Dziękuję za rozmowę.

Z Ryszardem Kalamarzem rozmawiała Dominika Kuśka podczas wernisażu wystawy jego prac w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej - zobacz fotoreportaż z wystawy.



Ryszard Kalamarz - urodził się w 1954 roku, w Przemyślu. Jest absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Jarosławiu oraz katowickiego Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W Rybniku mieszka od początku lat 80. Swoje obrazy prezentuje zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami.
W czasie wolnym uwielbia czytać książki i oglądać dobre mecze piłkarskie. Chętnie chodzi po górach i jeździ na rowerze.
Żonaty, ma czterech synów.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Intissima 2011-05-01
    21:19:35

    0 0

    Widziałam wystawę w bibliotece miejskiej w Rybniku. Bardzo mi się podobała, gratuluję talentu, pozdrawiam

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4943

Prezentacje firm