Złożysz PIT-a w Rybniku, masz większe szanse na przedszkole

Bardzo mądre rozwiązanie wzorowane na Wrocławiu który robi tak już od kilku lat. Skoro jakiś mieszkaniec nie mieszkający w Rybniku korzysta z rybnickich miejsc pracy i chce tutaj umieszczać swoje pociechy bo ma "po drodze" lub przedszkola są po prostu lepsze - niech składa PIT w Rybniku. Będzie miał większą szanse na miejsce. Z drugiej strony jeśli jest za mało miejsc w żłobkach czy przedszkolach to pierwszeństwo powinni mieć mieszkańcy naszego miasta bo to z naszych podatków są utrzymywane takie placówki. :).

Zapewne każde rozwiązanie które wniesie do kasy miasta pieniądze jest dobre, Ale akurat te w mojej ocenie jest durne. Znacznie większe pieniądze wpłynęły by gdyby Rybnik obniżył podatki bo nie jesteśmy metropolią (Wrocław, Poznań, Warszawa) a podatki mamy im równe lub wyższe i to jest efekt że firmy np. KOLTRANS zarejestrowały się w Tychach w wyniku czego u nas "smród" a w Tychach pieniądze, kalkuluje się również rejestrować firmy w Czechach bo taniej i blisko.No ale cóż czasami wypadało by troszeczkę pomyśleć a obniżając podatki zarobić.

niech sie wezmą za likwidacje tych którzy prowadza dzieci na 5-6h, potem idą do domu i maja dziadków w domu
bo to jest przyczyna braku miejsc

elmo oczywiscie teoretycznie masz racje, ale dobrze wiesz ze oni o tym nie mysla, pozbywaja sie dziecka z domu, taka mentalnosc
patrz na mnie, 2+1. oboje pracujemy, nie mamy dziadków na miejscu, dizecko 2-gi sezon do przedszkola , i dostało sie z ost. miejsca
dlaczego? za duzo zarabiamy? jesteśmy normalni ? nie wiem dla mnie to szok/ oczywiscie sasiedzi sie dostali bez problemu a zona siedzi w domu z babcią, a koles pracuje gdzies tam na budowie i robi fuchy

wytłumacz mi to prosze

Moim zdaniem każde dziecko powinno mieć możliwość bycia w przedszkolu dziecko w grupie i przy dobrej odpowiednio wykształconej kierunkowo przedszkolance jest dożo bardziej sprawne intelektualnie od dziecka pilnowanego przez babcie. Dlatego My a w szczególności Ci co decydują o budżecie miasta powinni kazdemu dziecku zapewnić możliwość bycia w przedszkolu wręcz dopłacając do przedszkoli tak aby każda rodzinę było na przedszkole stać. Z przykrością stwierdzam ze niektórzy zapomnieli o przedszkolu bo ich dzieci są już dorosłe a wnuki chodzą bo maja dziadka na stołku, tylko dziadek musi pamietac ze ten stołek jest na czas ograniczony a maluchy dziś przedszkolaki będą pracować na jego emeryturę.

Właściwy urząd

Roczne zeznanie podatkowe złożyć należy do urzędu właściwego ze względu na:

miejsce zamieszkania osoby fizycznej,
miejsce pobytu, jeśli nie posiada ona na terytorium kraju miejsca zamieszkania.

W przypadku zmiany miejsca zamieszkania w trakcie roku deklarację podatkową składa się do urzędu właściwego podatnikowi na ostatni dzień roku podatkowego. Gdy zamieszkanie lub pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ustał przed ostatnim dniem roku, właściwy jest urząd skarbowy ustalany według ostatniego miejsca zamieszkania lub pobytu na terytorium Rzeczypospolitej.
Reklama
Uwaga

Zmiana adresu osoby fizycznej między 1 stycznia a datą złożenia deklaracji podatkowej nie wpłynie na ustalenie właściwości urzędu skarbowego.

Podejrzewam, że Arteks ma zdarty język, a jaśnie nam panujący skórę na d....

Przedszkola powinny być dla wszystkich dzieci bez względy czy rodzice pracują czy nie. To miasto powinno tak zarządzać finansami, że w każdym przedszkolu powinno być tyle miejsc ile chętnych. Kupę kasy wydaje się na bzdury ale o przyszłych mieszkańcach nie myśli się wcale. Przecież te dzieci w przyszłości zadecydują czy mieszkać w Rybniku czy wyjechać w piz.u bo nie ma gdzie dzieci posłać do przedszkola czy szkoły a pracować trzeba a dzieciaków nie ma gdzie posłać.

Jest też dziwna zależność między pracą a przedszkolem. Żeby posłać dziecko do przedszkola muszę pracować ( i matka i ojciec) Szukam pracy , znalazłam, składam wniosek do przedszkola i dziecko nie łapie się. I co wtedy? Co z moją pracą? Chyba że przy składaniu wniosku" pocyganić" że się pracuje i jak dziecko się dostanie to szukać pracy? Znam przypadki kiedy mama nie pracuje a dziecko jest w przedszkolu a dzieci rodziców pracujących siedzą w domu z opiekunkami bo się nie dostały