Reklama zamknie się automatycznie po 10 sekundach
Ten temat to sól w oku nie jednej już władzy w naszym mieście. Teren przed rybnickim magistratem od ul. Miejskiej pełni nadal rolę parkingu. W bliżej nieokreślonej przyszłości ma się w końcu to zmienić, miasto prowadzi rozmowy wstępne z dużym inwestorem. Chce wybudować tam luksusowe biurowce. Rolą radnych było wyrażenie zgody na sprzedaż działki. Tu zaczęły się schody, a dyskusja nabrała ostrzejszego tonu.
Radni mieli zdecydować, czy wyrazić zgodę na sprzedaż części działki przed magistratem od strony ul. Miejskiej. W jakim celu? Jak się okazuje terenem zainteresowana jest międzynarodowa firmą Cushman, która mogłaby postawić tam budynki klasy A, świadczące usługi administracyjne i biurowe. Taka wizja byłaby spełnieniem marzeń władz miasta, ponieważ Rybnik czerpałby z tego tytułu odpowiednio wysokie profity – zdecydowanie wyższe w porównaniu do istniejącego tam parkingu. Jednakże, żeby w ogóle zacząć rozmowy z inwestorem, niezbędna byłą zgoda rady miasta. Tu zaczęły się schody.
Pomysł sprzedaży działki skrytykował przewodniczący Adam Fudali. - Musimy mieć pewność, że powstanie tam taki budynek, który przyciągnie inne obiekty. W innym wypadku będzie to zmarnowana działka. Ktoś może mieć walizkę pieniędzy, ale kupi sobie grunt i sprzeda go za 15 czy 20 lat – gdybał. Przewodniczący rady sugerował, by odłożyć temat na chude lata powołując się na Kościół katolicki. – Teraz budujemy drogę Pszczyna-Racibórz, nic nas nie goni. Patrzcie na inne instytucje w naszym kraju, choćby na Kościół katolicki - nie śpieszy się ze sprzedażą gruntu – argumentował.
Zdziwienia wystąpieniem Adama Fudalego nie krył pełnomocnik prezydenta Wojciech Student. – W 1999 roku ta sama działa o zbliżonym obszarze była również przedmiotem sprzedaży. Teren nabyło konsorcjum firm. Jak wszyscy pamiętamy w 2003 roku miasto odkupiło tą działkę za blisko 2,7 mln złotych, czyli o 76 tys. złotych więcej. Inwestycja nie została zrealizowana, a jeszcze dopłaciliśmy do niej – wskazał.
Przewodniczący Fudali nie miał nic sobie do zarzucenia. Ba! Uznał, że za jego czasów prezydentury to sprzedaż powyższej działki była „majstersztykiem”. – To co zrobiliśmy, zostanie zapisane w książkach. Adepci marketingu będą się tego uczyć. Sprzedaliśmy teren z zastrzeżeniem, że jeżeli ta inwestycja nie zostanie zrealizowana w ciągu 2-3 lat, ma wrócić ponownie do miasta. Musieliśmy zapłacić, bo takie jest prawo w naszym kraju. Zapomniał pan, że firma wpłaciła całą kasę - 3,5 mln. Na samych odsetkach zarobiliśmy 270 tysięcy – zwrócił się do pełnomocnika Studenta.
Głos zabrał prezydent Piotr Kuczera. – Teraz to ja się dziwię, bo powszechnie wiadomo, że podatek od stojącego budynku z piętrami jest zdecydowanie większy od pustego placu na którym stoją samochody. Mówimy tutaj o kwestii podstawowej, czy chcemy mieć centrum, które jest centrum miasta ponad 100-tysiecznego, czy cały czas jest tymczasowym miejscem parkingowym. Proponuje, by dyskutować na tym poziomie – sugerował włodarz naszego miasta. Co ciekawe, wg szacunków Wojciecha Studenta miasto tylko na tym terenie straciło od 1993 roku ponad 2 miliony złotych. Tylko dlatego, że znajduje się tam parking.
Reakcja przewodniczącego rady była natychmiastowa, uznał słowa przedmówcy za gdybanie. – Gdyby babcia miała wąsy, to byłaby dziadkiem – ironizował.
Do dyskusji włączył się radny Wojciech Kiljańczyk, który uznał takie myślenie przewodniczącego za zgubne. – To szansa dla inwestorów z wielkich miast i młodych ludzi. Nie możemy odkładać tego w czasie, bo biurowce powstaną w innych, większych miejscowościach – powiedział. Wtórował mu wiceprzewodniczący rady Benedykt Kołodziejczyk. - Pan jak budował Plazę czy sprowadził tutaj Focusa, to też pan nie widział jakie firmy tam się znajdą – zwrócił się do Adama Fudalego, zauważając jednocześnie, że marudzi.
Były prezydent jednak nie ustępował, pytał się o cenę sprzedaży działki, ale ta nie została jeszcze ustalona. Powołał się zatem na to, co dzieje się aktualnie z terenem przy Pałacu Kultury w Warszawie. Wreszcie zaproponował, by wycofać uchwałę z obrad i rozdzielić ją na trzy mniejsze.
Ten pomysł spotkał się ze zdecydowaną reakcją prezydenta. - Absolutnie nie wycofam tej uchwały w tym kształcie. Podtrzymuję, by przegłosować ją w tej formie. Proszę też wysoką radę o zastanowienie się nad poziomem dyskusji tych obrad. Przepraszam, że to mówię, ale... tyle – urwał w połowie zdania.
Wyraźnie zażenowany sytuacją był już Wojciech Student. - Panie przewodniczący, mam bardzo głęboką nadzieję - ponieważ te obrady są relacjonowane – że żadnen inwestor nie rejestruje tych wypowiedzi. Szkoda, że można je odtworzyć w internecie, bo niestety – inwestorzy widząc i słysząc to co się dzieje, mogą mieć poważne wątpliwości co do zdrowego rozsądku. Mówiąc wprost, te opinie są po prostu nierozsądne – powiedział ostro. – Nie rozumiem, co ma pan na myśli – odparł Adam Fudali.
Głos zabrał następnie radny Arkadiusz Szweda wspominając swoją służbę przed laty w policji. – Dawnej, gdybym miał dwie osoby, które zeznają zupełnie inne rzeczy to bym je najpierw skonfrontował w jednym pokoju. W tej całej dyskusji uciekła wydaję mi się najbardziej merytoryczna część wypowiedzi pana przewodniczącego. Było proste pytanie dotyczące zaawansowania rozmów i ewentualnie koncepcji zabudowy. Jeżeli nie ma takiej koncepcji to wystarczyło powiedzieć i głosowalibyśmy nad budynkiem biurowym klasy A – powiedział.
Emocje podczas dyskusji próbował tonować radny Łukasz Dwornik. - Od kiedy pamiętam trwały dość długie dyskusje co na tym terenie ma powstać. W związku z tym, że tego nie wiemy, chociaż pewne sygnały się już pojawiają, naturalne jest myślenie o sprzedaży tej działki. Jeżeli po raz kolejny podchodzimy do takiego procesu, należy żywić głęboką nadzieję, że w końcu się uda tak, aby miasto zarobiło nie tylko na samej sprzedaży, ale również z samego procesu inwestycyjnego. Chciałbym, abyście potraktowali państwo moją wypowiedź jako podsumowanie i wypośrodkowanie skrajnych opinii - oznajmił.
Prawdziwa konsternacja nastąpiła po dyskusji o sprzedaży działki obok urzędu miasta. Adam Fudali zgłosił wniosek formalny o wycofanie uchwały i „podzielenie jej na trzy mniejsze”. Radca prawny zwrócił wówczas uwagę, że wiązałoby się to ze zmianą porządku sesji. Andrzej Wojaczek chcąc ratować sytuację namawiał przewodniczącego na 10 minut przerwy. Po przerwie przewodniczący Fudali wycofał się ze swojego pomysłu.
Za uchwałą głosowało 24 radnych, 1 osoba wstrzymała się od głosu.
Tagi: sesja rady miasta, UM Rybnik, Adam Fudali, Wojciech Student, Wojciech Kiljańczyk, parking, sprzedaż działki, inwestycje Rybnik
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Jest pozwolenie na budowę. Handel przy ul. Żorskiej w końcu ma odżyć (wizualizacje)
38960
Import węgla zablokowany. Normy zapasów przekraczają 200 proc.
6860
"Babciowe" - dobra zmiana na rynku pracy? "Czas zweryfikuje"
2280
"Wzrost we wszystkich kluczowych pozycjach". Digitree Group oszacowała dane finansowe za 2023 rok
1475
ZUS: spadła liczba cudzoziemców. Widać to w obszarze obsługiwanym przez Rybnik
1448Jest pozwolenie na budowę. Handel przy ul. Żorskiej w końcu ma odżyć (wizualizacje)
+207 / -42Lokalna edycja globalnego konkursu IT!
+12 / -0ZUS: spadła liczba cudzoziemców. Widać to w obszarze obsługiwanym przez Rybnik
+8 / -2"Wzrost we wszystkich kluczowych pozycjach". Digitree Group oszacowała dane finansowe za 2023 rok
+2 / -0Import węgla zablokowany. Normy zapasów przekraczają 200 proc.
+17 / -24Import węgla zablokowany. Normy zapasów przekraczają 200 proc.
17ZUS: spadła liczba cudzoziemców. Widać to w obszarze obsługiwanym przez Rybnik
5Jest pozwolenie na budowę. Handel przy ul. Żorskiej w końcu ma odżyć (wizualizacje)
4Lokalna edycja globalnego konkursu IT!
0"Babciowe" - dobra zmiana na rynku pracy? "Czas zweryfikuje"
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Janusz_Cebularz 2016-09-23
11:09:09
Za mało drzew do wycięcia, więc się panu F. pomysł nie podoba.
~ 2016-09-23
11:18:55
no po cholere nam parki i parkingi najlepiej wszędzie postawić luksusowe biurowce tylko nie wiem po co i dla kogo
~Arteks 2016-09-23
11:24:34
To byłby ogromny sukces obecnej ekipy gdyby udało jej się przyciągnąć dużego inwestora do centrum miasta. No i skończyłby się pewien etap bo przecież jak wiele lat temu burzono tam budynki, mówiło się, że parking w tym miejscu będzie miał charakter wyłącznie tymczasowy. A ta tymczasowość trwa już chyba z 20 lat. Życzę aby się udało. @chochlik - no na pewno nie dla ciebie!
~ 2016-09-23
11:28:37
Na usta ciśnie się jedno - "ja prdle...". Pakring w takim miejscu? Spoko, o ile to nie jest wysypany żwirem plac - nie bądzmy jak Katowice czy Wodzisław z asfaltowym pustym parkingiem vis a vis Karuzeli.
~ 2016-09-23
12:07:55
Na co mi budynek w którym firma będzie miała tylko swój oddział marketingu z 2 osobami na pokładzie, a hale produkcyjne gdzieś na za.....u w Polsce, tutaj potrzeba firm które zatrudnią konkretną liczbę osób z zawodem w ręce. Wygląda na to , że za przeciśnięcie tego, ktoś zgarnie fajny profit
~zbig67 2016-09-23
12:36:20
te parkingi w centrum ( drugi to ten na przeciw targowiska)to po pierwsze zmarnowany teren po drugie jak to wygląda? żadne szanujące się miasto nie ma takiego syfu w centrum!
~ 2016-09-23
12:37:32
W kampanii wyborczej prezydent Kuczera obiecywal wielopoziomowy parking.Ktoby traktowal poważnie takie obietnice.To tak jak przejscie pod nasypem na Paruszowcu.Ciągle ma BYC.Ino go nima.
~dr Becker 2016-09-23
12:40:18
Fudali już nie rządzi ale nadal szkodzi naszemu miastu jak tylko potrafi :-(
~niuti 2016-09-23
13:06:33
Wątpię aby Cushman wybudował budynek/i. Kupi działkę jako pośrednik i odsprzeda ją inwestorowi, który coś tam wybuduje bo jest firmą świadczącą usługi na rynku nieruchomości. Cushman może zajmie się szukaniem najemców tudzież zarządzaniem i tyle.
Póki co to wygląda, że może biurowce może nie itp itd.....:)
~Abisall 2016-09-23
15:09:26
Dziwią mnie argumenty pana Fudalego który jakoś nie miał najmniejszych obiekcji przed wyprzedawaniem atrakcyjnych terenów pod tandeciarskie markety.
Dobrze że coś się rusza w temacie tego placu bo to wstyd żeby takie wądoły straszyły w centum miasta . Kiepska to wizytówka dla Rybnika który nie będąc wielką aglomeracją w dwójnasób musi dbać o wizerunek sprawnie zarządanego miasta - a te dzikie ugory na starcie dają minus.
Mam nadzieję że ewentualną umowę z Cushmanem tak obwarują klauzulami że skutecznie zablokują możliwość odsprzedania tego terenu pod jakieś gówniane markety.
Szkoda że przez indolencję w latach poprzednich ew inwestor będzie na starcie musiał rywalizować już z naprawdę "wyczesanym" biurowcem K1 ale może trafi się jakiś rozumny, z wizją i stworzy np centrum coworkingowe z prawdziwego zdarzenia bo to coś czego brak w Rybniku
~ 2016-09-23
17:06:49
Jeżeli zamiast tego żwirowiskowego syfu, przynoszącego wstyd całej dzielnicy zostanie wybdowane tam coś ciekawego - to będzie wielki sukces, zarazem pierwszy obecnego prezydenta.
~Arteks 2016-09-23
18:06:56
@goliat - budowa zakładów wytwórczych z kapitałem zagranicznym nastawionym na tanią produkcję na Śląsku nie ma żadnego sensu z powodu oferowanych niskich zarobków. Dlatego od pewnego czasu żorskie firmy strefowe zatrudniają co raz więcej Ukraińców bo dla nich to jest atrakcyjna oferta, dla naszych rodaków już w niewielkim stopniu. O wiele lepiej aby do Rybnika trafiały firmy usługowe, IT, graficzne, projektowe, jakieś przedstawicielstwa itd bo one relatywnie szybko się bogacą, rozwijają i oferują atrakcyjne miejsca pracy których nie zaoferują... Ukraińcom. Zgadzam się z wszystkimi którzy uważają, że te żwirowe klepiska oszpecają centrum i powinne jak najszybciej być zabudowane. Rybnik ma chyba najwięcej parkingów ze znanych mi miast 100-200 tys. mieszkańców. Trzeba w końcu zmieniać przyzwyczajenia.
~Pan Matata 2016-09-24
09:55:05
A nie mozna by postawic jakiegos duzego budynku z podziemnym parkingiem,parter na lokale np gastronomia,uslugi,kilka pieter wyzej przeznaczyc na biura a reszte na luksusowe mieszkania.
~p1chrunch 2016-09-24
23:22:12
Po cholerę nam wieżowce, a do tego z @Arteksem mi nie po drodze tutaj. Te miejsce parkingowe jest świetne, bo można zaparkować i przejść się do UM, na Sąd i targowisko, do Konkola na lody czy po coś jeszcze. A tak przyjdzie jakiś anonimowy idiota, weźmie i sprzeda, a miasto zyska tylko wieżowiec i dodatkowo niepotrzebny ruch autem z przepełnieniem parkingu na Hallera. @Niuti, tu się z tobą zgadzam. To jest pewna choroba z tym sprzedawaniem nieruchomości. Nie zrobiłbym tego kroku na miejscu Kuczery, zwłaszcza przy problemach nieruchomościowych, jakie PO ma w Warszawie. I to nie jest tylko problem Warszawy - kiedyś w ten sam sposób Siemens po sprzedaży mu Elwro wyburzył wszystko i resztę z tej fabryki elektroniki wywiózł z Wrocławia... do Niemiec. Tak, takie to było nowoczesne. Dawanie takich gruntów przy takim ruchu samochodowym się nie opłaca i jest aspołeczne. Niech go wyasfaltują i tyle.
~p1chrunch 2016-09-24
23:35:51
Ja powiedziałbym jedno: dobro mieszkańców to jedno, a dobro globalisty czy tam "międzynarodowej firmy", jak to się określa, to drugie. I rozumiem sprzeciw Fudalego w tej materii: pośrednio rozumie swój błąd w kwestii sprzedaży działki na Zebrzydowickiej, więc chce pokazać, że się zmienił i działa na korzyść mieszkańcom. A do części z was kieruję pod rozwagę fakt, że w tych wieżowcach nic ciekawego się nie dzieje, więc faktycznie będą tam jakieś banki, kolejne marketingowe gówna, zaprzęgające naszą młodzież do idiotycznej, odmóżdżającej pracy i centra dowodzenia firm produkcyjnych, kierowane przez elity, w ogóle nie utożsamiających się z pracownikami, z czasem izolujące się od Rzeczywistości. Część z was nadal traktuje wszystko materialistycznie - jako coś co można sprzedać i mieć to w dupie, co się z tym stanie, a najpewniej nie wyszła z poziomu uwielbienia dla Balcerowicza i Korwina. A do czego to prowadzi, pokazuje swego czasu plac zabaw naprzeciwko Focusa.
~p1chrunch 2016-09-24
23:45:54
Ziemia też ma wartości dla mieszkańców każdego miasta - wartość komunikacyjną, wartość rekreacyjną, wartość mieszkalną/rodzinną czy biznesową. Najważniejsze są dla nas te cztery pierwsze, zgodnie z piramidą Maslowa. Dla "międzynarodowego przedsiębiorcy" hierarchia ta jest inna. Zrozumcie, że tak się już nie da. Mówię wam to szczerze.
~p1chrunch 2016-09-25
00:00:25
Wam się marzą luksusowe mieszkania. Bądźmy szczerzy: kogo na to będzie stać? Bo chyba ani mnie, choć zarabiam ciężką robotą, tak jak Wy, ani was. Nie pomyśleliście sobie, że tacy ludzie, mieszkający w takich domach mają gdzieś ludzi z niższych sfer? A to może być każdy, zwłaszcza, jeśli startuje w wyborach i ma niezłą promocję polityczną. Nie lepiej by było, żeby jedna RSM z inną Hossą powinny opracować plan przejmowania nieruchomości, budowanych przez deweloperów i stworzyć rybniczanom w nich społeczne i godne warunki życia?
~argo44 2016-09-25
08:27:29
Panie Student jak Pan wyliczył ten podatek ?? Znamy ilość lat , stawki podatkowe no nie znamy metrów bo skąd ??No chyba że Pan już wie co tam będzie i ile ma metrów kwadratowych .... Ciekawa kwestia... Obserwując obrady nasuwa się determinacja władz Miasta w sprawie zbycia . Jak widać pełnomocnik posiada te dane zastanawiam się skąd ....
~Zoltan666 2016-09-25
08:30:54
Wszyscy pamietamy jak Fudali publicznie wciskał kity na temat inwesrycji obok Domusu. Obiecywał realizacje ktora "z pewnoscia bedzie sluzyla wszystkim mieszkancom Rybnika", tym czasem powstal betonowy kwartał domus, ktory dominującym elementem jest kolejny betonowy bunkier-market i beznadziejny parking. Słów tego pana nie mozna brac na serio.
~Arteks 2016-09-25
10:50:08
@p1chrunch - można zaparkować i przejść się z innego miejsca. W pobliżu jest kilka innych parkingów. To akurat żaden argument. Parkingi są dla miasta, a nie miasto dla parkingów. ;)
~ 2016-09-25
13:51:04
Wiecie co ? NIE ZWROCILISCIE UWAGI NA NAJWAŻNIEJSZE SLOWA KTORE NA NICH PADLY a mianowicie CYTAT " prezydent Piotr Kuczera. – Teraz to ja się dziwię, bo powszechnie wiadomo, że podatek od stojącego budynku z piętrami jest zdecydowanie większy od pustego placu na którym stoją samochody " I CO Z TEGO CYTATU WYNIKA MIESZKANCY RYBNIKA ? NO ? NASZ PREZYDENCIK KUCZERA LICZY TYLKO NA NASZE PODATKI ,BO CHCE JAK NAJWIECEJ Z NAS ZEDRZEC ,bo mu malo ! POMYSLCIE
~ 2016-09-26
10:52:07
no komuś komu słoma z butów wystaje marzą się szklane wieżowce a ludziom trzezwo myślącym inwestycja która będzie służyła wszystkim mieszkańcom a nie paru biznesmenom
~Arteks 2016-09-26
11:14:04
@chochlik - ale ty piszesz z tą słomą o sobie... Dosłownie każdy twój komentarz to słoma i wiocha. Stawiam na to, że ty w ogóle nie mieszkasz w Rybniku. Czy inwestycja która daje miejsca pracy, podatki do kasy miejskiej i jest miastotwórcza nie służy mieszkańcom?!
~ 2016-09-26
12:56:59
chłopie ty żyjesz jeszcze latami dziewięćdziesiątymi poprzedniego stulecia
~smr 2016-09-27
14:00:25
Najlepiej to sprzedać i brać tylko kasę ... żenujące podejście 24 ... nie będę przeklinał bo nie ładnie ... Najlepiej jeszcze jedną galerię tam postawić i będziemy mieli 24 galeriowiczów więcej ... co się to dzieje w tym mieście to przechodzi wszelkie pojęcie ... A potem tylko marudzicie o smogu ... który za niedługo wszystkich nas zje ...
~Arteks 2016-09-28
13:18:13
@smr - ani jedna galeria handlowa czy market nie są ogrzewane węglem... To domy jednorodzinne, familoki, niektóre kamienice i auta są źródłem problemu z powietrzem, a nie biurowce czy markety. Jeśli miasto cię przerasta wyprowadź się na wieś.
~Dariusz Wojaczek 2016-09-28
23:02:05
szkoda, że nikt z RM nie zwrócił uwagi na mały szczegół. Już teraz ciężko zaparkować w centrum, jak zniknie ten parking, to żeby załatwić coś w UM trzeba będzie krążyć po mieście i szukać. Obok tworzone jest centrum kulturalne w starym Juliuszu - to także zostanie bez parkingu co w sposób znaczący wpłynie na frekwencję. Wystarczy zobaczyć co się dzieje dookoła teatru jak są tam imprezy. Jeśli do tego dojdzie sprzedaż parkingu obok targowiska to mamy totalny paraliż miasta pod tym względem. Efektem będzie ucieczka z centrum ludzi, co odbije się na handlu , usługach itp. I nawet jeżeli inwestor zobowiąże się do wybudowania parkingu na 1000 miejsc to co przez te 2-3 lata budowy - problem będzie trwał
~Arteks 2016-09-29
00:06:46
@Dariusz Wojaczek - nie będzie żadnego paraliżu miasta bo Rybnik ma za dużo miejsc parkingowych w centrum. Ja kiedyś naliczyłem z 50 miejsc w których można zostawić auto. To nawet Katowice do których przyjeżdża o wiele więcej aut niż do Rybnika - nie marnują tak powierzchni która powinna w o wiele większym stopniu służyć inwestycjom, mieszkańcom, rekreacji, a nie przyjezdnym, wygodnym ludziom. W dobie kiedy co raz bardziej modny staje się styl fit/gym, kiedy w wielu miastach likwiduje się estakady i zamienia drogi w deptaki - nie warto płakać nad parkingami po których często po 16.00 hula wiatr... W Plazie i Focusie po wprowadzeniu opłat - zawsze są wolne miejsca. Wspominasz o teatrze - niedaleko na Kościuszki jest duży parking. Po 17.00 prawie całkowicie pusty. Spacerkiem z teatru jest tam może z 4 minuty... Miejscem gdzie jest za mało miejsc parkingowych jest okolica stadionu/Rudy. Tam by się przydało coś profesjonalnego wielopoziomowego wybudować aby kierowcy nie niszczyli Wiśniowca i nie blokowali okolicznych uliczek. Ale z centrum pozbywajmy się aut i parkingów - Rybnik powinien czerpać z dobrych zachodnich wzorców bo tam miasta już dawno etap moto-kultu mają za sobą. Dzięki uprzyjaźnianiu centrów - na nowo zaczęły się rozwijać, a bogaci ludzie na nowo chcą mieszkać w centrach.
~Arteks 2016-09-29
00:17:06
@Dariusz - jeszcze jedno - na handlu i usługach nic się nie odbije bo pieszy jest zdecydowanie lepszym klientem. Jak byłem w Augsburgu - parkingi wielopoziomowe owszem były ale poza ścisłym centrum do którego mogłeś dostać się tylko tramwajem, pieszo lub rowerem. W mieście pełno placów i deptaków bez jednego auta! Czy przez to handel i usługi upadły? Wręcz przeciwnie. Przez trzy dni pobytu w tym mieście, spotkałem jedną czy dwie witryny z napisem "zu vermieten". To u nas jest więcej pustych witryn mimo, że w Śródmieściu Rybnika jest kilkadziesiąt parkingów. Wszystko inne zajęte pod sklepy, usługi, lokale gastronomiczne. W centrum multum ludzi w dzień i wieczorami. Każdy Niemiec po piwku wraca do domu tramwajem który kursuje do 24.00 i jakoś auto nie jest mu potrzebne aby jechał nim do centrum. Używa je do innych celów. To nie kierowcy ale piesi są siłą napędową małych sklepów. Wygodny kierowca już od lat wybiera market poza centrum. Nie wierzysz mi - a nie bywasz w miastach zachodniej Europy - pogrzeb w internecie. Polecam każdemu niedowiarkowi stronę MIASTO W RUCHU i inne podobne.