zamknij

Wiadomości

To oni powalili miłośnika darmowych posiłków. Jeden z kelnerów trenował judo!

2016-02-05, Autor: 
Plan był prosty: najeść się za darmo i wyjść cichaczem z restauracji. Pech chciał, że dwóch nieuczciwych klientów obsługiwali czujni kelnerzy. Łukasz Srokol przyparł do ziemi 31-latka, doskonale wiedział jak obezwładnić złodzieja, trenował wcześniej judo w Polonii Rybnik.

Reklama

Nasz film widziało już prawie pół miliona internautów! Przypomnijmy, w poniedziałek dziennikarze Rybnik.com.pl byli świadkami scen niczym z filmu akcji. Po południu na rybnickim rynku dwóch kelnerów ścigało mężczyznę, który uciekł z restauracji nie uiszczając rachunku za zamówione dania. Jak się okazało, syty posiłek spożywały dwie osoby. Drugiemu ze złodziei udało się umknąć przed kelnerami, 31-latkowi nie. Więcej pisaliśmy w artykule >>Zjadł obiad i uciekł z knajpy. Takiej reakcji kelnerów się nie spodziewał!<<

Bohaterami akcji stali się dwaj kelnerzy – Łukasz Srokol i Mateusz Rekuć. Pierwszy z nich trzymał delikwenta przy ziemi, drugi kontaktował się z policją. Jak to się stało, że panowie nabrali podejrzeń co do wspomianych wyżej klientów? - Poczuliśmy, że mogą uciec. Wyszli z restauracji na papierosa co było dziwne, bo wcześniej palili w miejscu dla palących. Sprawiali wrażenie, że wkrótce zamierzają wyjść. Zagadałem w tym momencie do kolegi, że a nuż będą chcieli uciec – wspomina Łukasz Srokol.

Nie pomylił się, z początku mężczyźni oddalali się od restauracji spokojnym krokiem, potem gdy kelnerzy zaczęli nawoływać do powrotu, rzucili się do ucieczki. Jak już wiecie, jednego z nich udało się dogonić. - Spotkaliśmy się z dość ciekawą reakcją pewnego starszego przechodnia, który zaczął na nas krzyczeć jak możemy tak robić. Odpowiedzieliśmy: „proszę w takim razie zapałcić za niego rachunek”. Ten groził nam, że będzie świadkiem, a my na to - „proszę bardzo”. Wtedy klient próbował kopnąć Mateusza, w ten sposób mogłem zareagować już bardziej zdecydowanie – powiedział nasz rozmówca.


31-latek w kilka sekund leżał już na płycie rynku. Jak się okazało, trafił na mocnego przeciwnika – byłego judokę z klubu Polonia Rybnik. - To stare dzieje.Trenowałem kilkanaście lat aż do 18 roku życia. Umiejętności nabyte w klubie przydały się, by unieruchomić mężczyznę do czasu przyjazdu policji bez wyrządzania mu krzywdy – wyjaśnił Łukasz Srokol.

Jesteście pewnie ciekawi, co takiego zamówili amatorzy darmowego jedzenia, że nabili rachunek na 300 złotych? - Wybrali dość ciekawe dania: najdroższą w karcie menu polędwicę wołową, pizzę z szynką, sporo alkoholu – piwko i wódkę czarny Smirnoff. Policjanci skontaktowali się z rodziną tego zatrzymanego, przyjechała jego siostra i zapłaciła. Nie ponieśliśmy strat. Przepraszała za brata, że z nim same kłopoty – dodał Mateusz Rekuć.


Kelnerzy nie czują się bohaterami, czy też bardziej osobami, które należy podziwiać. - To zabawne, jaki rozgłos nabrała cała ta akcja. To dla nas normalne, że jak ktoś kogoś okrada, to trzeba zareagować – powiedzieli zgodnie.

Oceń publikację: + 1 + 49 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~Grzes 2016-02-05
    17:43:25

    40 0

    Brawo Łukasz, jednak judo to sport, który się w życiu przydaje w najmniej oczekiwanym momencie. Pamiętam cię jeszcze z czasów Jasia Mańki.

  • ~Elizja 2016-02-05
    19:50:03

    46 0

    Brawo chłopaki!:) Mam nadzieję, że szefostwo Was godnie wynagrodzi. Zrobiliście taką akcję marketingową, jakiej nie powstydziłaby się dobra agencja :)

  • ~matszw 2016-02-05
    21:39:03

    36 0

    Tymczasem w tym samym tygodniu taka akcja obok sklepu na ul. św. Antoniego - ze sklepu wybiega facet z butelką wódki(kradzioną - 20zł) za nim ekspedientka(sporo mniejsza), szarpie go za kurtkę, w końcu go przewraca, typ rozbija butelkę, szamotanina, podbiegają "znajomi" kolesia, szarpaniny ciąg dalszy - w panice ucieka dwóch z nich, ekspedientka zdziera kurtkę z "klienta", ten nazywa ją złodziejką, a wokół stoi sobie i patrzy z 10osób i co? Zero reakcji. Nikt nie miał nawet ochoty jej pomóc. Dlaczego? Po 20min zajeżdża radiowóz z władzą wypowiadającą jakże znajome słowa - "no co my możemy zrobić?".
    Czy ktoś z was by pomógł?

  • ~ 2016-02-06
    08:44:57

    1 0

    od tego jest policja nie będzie nikt narażał życia za butelkę wódki

  • ~qwer 2016-02-06
    17:52:57

    8 0

    Ale się wszyscy tą akcją podniecają niedługo kelnerzy zostaną pierwszymi w Rybniku celebrytami :)

  • ~tymonn 2016-02-07
    00:15:46

    2 0

    Brakuje mi jedynie komentarza kelnerów na reakcję policji. Nie ma się co obawiać szczerości. Panowie przecież na tym to polega że to właśnie nie Wy powinniście ich zatrzymywać tylko policjanci. To naprawdę nie są żarty. Granica pomiędzy bohaterskim ujeciem takiego klienta a jego niespodziewaną reakcją obronną gdzie wyjmuje nóż i dzieje się tragedia jest bardzo cienka. Nikt nie zdaje sobie sprawy jak cienka. Raz się uda a raz... dramat. Dlatego przy tego typu zdarzeniach policja powinna być rozliczana z prawidłowej reakcji zarówno pod kątem sposobu przyjęcia zgłoszenia, szybkości reakcji duzurnego i patroli jak i koordynacji wszystkich działań łącznie z szybką biezacą kontrolą ujęć kamer. Teraz to był tylko niepłacący rachunku klient następnym razem to będzie sprawca zuchwałej kradzieży, pobicia czy rozboju. Kto wtedy będzie go zatrzymywał?

  • ~szuiram 2016-02-08
    11:27:14

    0 0

    ~tymonn w zupełności masz rację, przecież conajmniej jeden policjant stoi przy każdej restauracji, kiosku, sklepiku, markecie, parkingu, klatce schodowej, cmentarzu, mieszkaniu, każdym samochodzie i co tam jeszcze wymieniać? Człowieku opamiętaj się. Nikt tym Panom nie kazał się narażać ale to są prawdziwi faceci i dlatego tak zareagowali, zresztą mam nadzieję, że większość osób tak by zrobiła( przynajmniej prawdziwy facet a nie gość w rurkach), tak jak matszw, który opisuje sytuacje jakby wszystko widział. Jęsli ty chcesz obserwować jak komuś robią krzywdę, lub kradną Twoje mienie to Twoja rzecz, ale nie licz na to że policjant bądź strażnik są za każdym rogiem. Poza tym nie rozumiem co masz na myśli mówiąc o prawidłowym przyjęciu zgłoszenia i koordynacji wszelkich działań, kamer, dyżurnego itd. To nie była akcja z filmu Miami Vice! Zresztą nie masz pojęcia kto przyjmuje zgłoszenia i jak jest przekazywane dalej, nie masz pojęcia kto w Rybniku obsługuje monitoring. Naprawdę daj sobie spokój i oglądaj dalej swoje seriale.

  • ~tymonn 2016-02-08
    13:24:00

    0 1

    Absolutnie. Nie wymagam tego aby przy każdym sklepie czy restauracji stał policjant. Nie wymagam też cudów. Jest oczywiste, że jest w centrum tylko kilka a czasem może nawet tylko jeden radiowóz albo nawet wcale bo są daleko gdzieś na innej interwencji. I właśnie dlatego tym bardziej dyżurny i obsługujący monitoring operator (obojętnie czy to jest strażnik miejski, policjant czy pan Wacek z najniższą krajową) słysząc przez radio gdzie i na co jest kierowany patrol automatycznie, intuicyjnie powinien wejrzeć (czytaj skierować swój wzrok i włączyć myślenie) na kamery w tym rejonie i na bieżąco, adekwatnie do rozwoju sytuacji informować patrol czy dyżurnego o zmieniającej się sytuacji. I to nie ważne czy to jest niepłacący klient, pijany pacjent czy Mietek Żul pijący pod barem. Jak miejsce jest pod nadzorem monitoringu to trzeba to robić zawsze. Tutaj tego zabrakło bez dwóch zdań. Nie wykonać takich czynności to nie tylko grzech ale największe zaniedbanie z możliwych narażające policjantów raz na 100 interwencji na przykrą niespodziankę, która może ich kosztować życie, zdrowie, niepotrzebny stres lub... dalsza karierę. Ten Wacek ma to zrobić i już a dyżurny to koordynować i wymagać. Po to jest ten monitoring i jego montaż to miał m.in. na celu aby nie dojść że zapobiegać to przede wszystkim miał usprawnić działanie policji. Jak widać na filmie nie usprawnił tylko uwydatnił ich amatorskie podejście i nieporadność.

  • ~tymonn 2016-02-08
    13:26:02

    0 0

    Jak na monitoringu ten przysłowiowy Wacek zobaczy (nie daj boże) nóż u takiego typa albo jego dziwne zachowanie to ostrzeże patrol, że na interwencje nie ma jechać jak w kondukcie pogrzebowym i na rutynce tylko ma tam zapier.... na sygnałach (jak potencjalny agresor słyszy zbliżające się policyjne sygnały bardziej paraliżuje go strach) i być gotowym na wszystko a w odwodzie mają już czekać inne patrole, żeby im ewentualnie pomóc i ich asekurować. I to nie jest żadne Miami Vice tylko oczekiwany standard działania policji. Zamiast jednak standardów i Miami Vice mamy później tylko... vice (czytaj kawały) o policji:)

  • ~tymonn 2016-02-08
    13:39:59

    0 0


    Cyt:”Nikt tym Panom nie kazał się narażać ale to są prawdziwi faceci i dlatego tak zareagowali, zresztą mam nadzieję, że większość osób tak by zrobiła( przynajmniej prawdziwy facet.”
    Mylisz się kolego. Zareagowali bo mieli w tym swój interes. To tak jakby ich okradli i bronili swojego... mienia. Nie wymagajmy jednak aby każdy i to nie ważne czy to prawdziwy facet czy prawdziwa kobieta, reagował w taki sposób na ulicy, nawet jeśli to dotyczy jego samego. To jakaś bzdura. Dla zwykłych obywateli powinny być tylko dwie sytuacje kiedy powinni reagować: stan wyżej konieczności i obrona konieczna. Czasami nawet te sytuacje bywają wątpliwie interpretowane przez sądy. W pozostałych przypadkach powinni unikać wszystkiego co się wiąże z fizyczną reakcją bo zawsze się to kończy dla nich źle nawet jeśli początkowo myślą że... zachowali się bohatersko. Tego wręcz powinna uczyć policja. Coś na zasadzie najlepszą obroną jest... ucieczka. Od zatrzymań, fizycznych reakcji i interwencji jest policja i nie wymagajmy od społeczeństwa, że będą zachowywać się tak jak zachowali się ci kelnerzy. Oni są wyjątkiem potwierdzającym jedynie regułę. Tutaj na szczęście zakończyło się to sukcesem bez ofiar ale mogło się tak samo zakończyć.... tragicznie.

  • ~Kurz 2016-02-14
    21:04:23

    0 0


    A " głodnych nakarmić ",
    " Spragnionych napoić " ?
    Nie ! Najlepiej takiemu
    Piąchą w limo wdoić.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5077