Taksówkarz pobił taksówkarza? „Inne osoby nie wykazały żadnej reakcji”

- W nocy 21 maja b.r. około godziny 02:20 na jednym z rybnickich postojów taksówek napadnięto na kierowcę taksówki. Jak się później okazało – kierowca został zaatakowany za to, że „się popatrzył” na innego taksówkarza. Tak! Bo właśnie sprawcą napadu jest inny taksówkarz jednej z rybnickich korporacji TAXI, który teraz odpowie przed sądem za swoje czyny – pisze do naszej redakcji anonimowy Czytelnik.

Jak dodaje, inne osoby parkujące na postoju taksówek nie wykazały żadnej reakcji na zachowanie napastnika. - Jedynie jedna osoba rozdzieliła napastnika od napadniętego taksówkarza i wezwała odpowiednie służby – policję oraz karetkę pogotowia. Jak zatem ocenić postawę pozostałych taksówkarzy? Taki brak reakcji jest przecież równoznaczny z przyzwoleniem na agresję napastnika – czytamy w liście.

Tymczasem wg zebranych przez policję w Rybniku informacji wynika, że doszło do szarpaniny. - Do zdarzenia doszło z soboty na niedzielę około godziny 2:25 na ul. księdza Józefa Szafranka. Dwaj mężczyźni w wieku 21 i 28 lat naruszyli nietykalność. Obaj panowie zostali poinformowani o dalszym postępowaniu policjantów – mówi st. sierż. Anna Karkoszka, rzecznik rybnickiej policji.

Mundurowi nie mają informacji nt. motywu bójki na ul. Szafranka.