zamknij

Biznes

Rybniczanka wyjechała do Maroka i pasję przekuła w biznes

2015-02-04, Autor: 
Pochodząca z Rybnika Monika Markowicz od 10 lat mieszka w marokańskim Marakeszu. Urzekła ją tamtejsza kultura, w tym tradycyjne produkty i receptury. Tak powstał pomysł by produkować i sprzedawać kosmetyki. I to nie tylko w Maroku, ale i w Polsce.

Reklama

Monika Markowicz przed laty studiowała w Nowym Jorku. Tam poznała swojego przyszłego męża. Razem, przez kilka lat szukali swojego miejsca na ziemi – mieszkali m.in. w Amsterdamie, Paryżu i Irlandii. - W końcu zdecydowaliśmy się zakotwiczyć w Marakeszu, w mieście, w którym mój mąż się urodził. Zauroczyło i jednocześnie zaskoczyło mnie tu niemal wszystko. Wcześniej mieszkałam w krajach rozwiniętych, wszystko poukładane, a tu nagle znalazłam się w Trzecim Świecie… i na dodatek go pokochałam – pisze na swoim blogu rybniczanka.

 

- Ten kraj zauroczył mnie tradycyjnymi produktami, starymi recepturami, naturalnymi kosmetykami. Gdzie tylko jestem pytam każdego o jakieś stare przepisy na kosmetyki, lekarstwa itp. Tak powstał pomysł żeby otworzyć sklep z tradycyjnymi, naturalnymi produktami z Maroka – opowiada.

W sklepie Moniki Markowicz można kupić 300 przeróżnych kosmetyków. Od oleju arganowego, przez olejek z opuncji kaktusa, glinki, szampony, mydła, kremy, naturalne pasty do zębów, po kremy na reumatyzm z tłuszczu z garbu dromadera. Obok sklepu pojawił się również salon kosmetyczny, w którym na przykład można zrobić sobie maseczki z glinki marokańskiej i po prostu nauczyć się prostych technik używania naturalnych kosmetyków we własnym domu. Aktualnie rybniczanka jest również na etapie otwierania restauracji „bio”, w której używane są wszystkie produkty ze sklepu.


Rybniczanka podkreśla, że jej marokańskie przedsięwzięcie to coś więcej niż sklep, restauracja i salon kosmetyczny. - Szczególnie ważny dla mnie jest fakt, że współpracuję z ponad 800 spółdzielniami rzemieślniczymi, w których pracuje ok. 50 tys. kobiet. To wiele dla mnie znaczy – mówi Monika Markowicz.

Dodajmy, że marokański sklep rybniczanki to też miejsce wymiany informacji – odbywają się tutaj konferencje dotyczące zdrowego stylu życia, workshopy i zajęcia z yogi.

Biznes Polki ciągle się rozwija. Kolejnym jej pomysłem jest sprzedaż kosmetyków z Maroka w Polsce. Monika Markowicz nawiązała kontakt ze znajomą z Rybnika – Mają Magdziak z salonu Guido Beauty, która dystrybuuje marokańskie specyfiki poprzez swój sklep internetowy. - W dobie, gdy sklepy zalewane są przez kosmetyki produkowane przez światowe koncerny, klienci coraz częściej doceniają oryginalne, w pełni naturalne produkty. Kosmetyki z Maroka świetnie się sprzedają! - mówi Maja Magdziak.

Oceń publikację: + 1 + 46 - 1 - 22

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~Kurz 2015-02-07
    01:33:16

    5 0


    Nie wiem jak się sprzedadzą
    Z Maroka kosmetyki,
    Lecz handel się ożywi
    Krztyneczką egzotyki.

  • ~ 2015-02-12
    12:57:55

    0 0

    rybniczanka co jechała do maroka, to coś innego niż rybniczanka co jechała na maroko ;)

  • ~piotrekdec 2015-02-13
    12:34:46

    2 0

    badabum: dobry żart tynfa wart

  • ~rzyt 2015-02-17
    12:33:49

    0 0

    To już w Maroku można łatwiej prowadzić biznes niż na "zielonej wyspie Tuska" ? Ciekawe...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5273