Ruszyła budowa nowego marketu budowlanego w Rybniku. Gdzie będzie się znajdował?

dam _ prace nie irytuj ludzi Twoimi "bardzo rzeczowymi" komentarzami!!

Market na markecie, a w markecie market.... :|

A przydało by się jakieś nowe miejsce pracy...

Boję się otworzyć lodówkę, konserwę...

~frbro: Zostala jeszcze IKEA do postawienia :)

@hub381 szkoda że nasz rząd nie myśli takimi kategoriami i chce zlikwidować na Śląsku ok. 5000 miejsc pracy w branży górniczej. To pociągnie drugie tyle w innych branżach związanych z obsługą tych likwidowanych kopalń ale także w branży handlowej, usługowej itd.

Przy Domusie, będzie Kaufland....

A może to Kuczera market??:)

Te Markety to dobry pomysł na silną Polskę. Jeszcze z 5 biedronek i trzeba będzie wołać po emigrantów z Anglii żeby usiedli na kasach.

do maxans - działka została sprzedana za rządów Adama jak zresztą większość atrakcyjnych terenów w Rybniku pod budowę marketów, więc zejdz człowieku z Kuczery, bo człowiek dopiero rządzi 1.5 miesiąca!

pozamykają kopalnie i znowu będą działki na sprzedaż!

Markety budowlane powstają tylko tam - gdzie jest biznes, gdzie się w miarę dużo buduje, a Rybnik jest takim ciekawym miejscem dla branży budowlanej. Z tego co słyszałem także Liroy jest zainteresowany inwestycją w Rybniku. @zoltan - jeśli na stanowiska kierownicze to czemu nie?! Widzisz w tym jakiś problem? A jeśli ktoś trafi jako sprzedawca - to będzie miał złą pracę? Z różnych źródeł słyszałem i sprawdzałem w necie, że pracownicy marketów specjalistycznych zarabiają całkiem nieźle. Jak jadę np. do Obi to widzę tam ciągle jednych i tych samych pracowników, w Realu czy Tesco - zawsze nowe twarze... A jeśli chociażby co czwarty absolwent tych najlepszych szkół w regionie założyłby firmę to za 10 lat mielibyśmy tu eldorado bo small-biznes to klucz do prawdziwego sukcesu. Ale do tego trzeba mieć determinację, być pracowitym i wierzyć w sukces. Większość ludzi woli jednak pojęczeć na forum...

~Arteks w marketach się całkiem dobrze zarabia? 900 zł netto to wg ciebie dobry zarobek :)? Tak tak, do tego doprowadzą nasi rządzący - zlikwidować ostatnie w miare dobre miejsca pracy i na ich miejsce postawić marketyyyyyyyyyyyyyyy. Będziemy żarli kit z okien a niemcom i francuzom będzie kapało z brody...

" A jeśli chociażby co czwarty absolwent tych najlepszych szkół w regionie założyłby firmę to za 10 lat mielibyśmy tu eldorado bo small-biznes to klucz do prawdziwego sukcesu." - absolwenci mają zakładać firmy? A za co,jeśli można wiedzieć? Eldorado? Już nam obiecywano Drugą Japonię,Drugą Irlandię. Ty obiecywałeś salon regionu i chwaliłeś podświetlane ławki,których nam ponoć miano zazdrościć. A teraz Eldorado? Fajnie że nie jesteś pesymistą,ale przesadny optymizm zdrowy też nie jest. Może przydałoby trochę realizmu,co? Tak szczerze mówiąc,to jedyny plus jaki widzę w tym nowym markecie to fakt,że z racji bliskości konkurencji jest szansa na lepsze ceny.

~Arteks co ty wiesz o pracy w budownictwie i generalnie ciężkiej pracy fizycznej... to tak jak bym słyszał polityka z warszawy wypowiadajacego się na temat górnictwa i pracy górników! Każdy kolejny market czy to polski i zachodni to gwóźdź do trumny nie tylko dla Rybnika ale całego kraju. Przydałby się polityk ala Orban - podniósł podatki dla sklepów wielkopowierzchniowych i wyjeba@ł w kosmos duże koncerny.

~arteks rozwiń myśl, że "Rybnik jest ciekawym miejscem dla branży budowlanej"...

~Arteks jesteś pisior a kazdy pisior to pijak, czyli bełkoczesz a yntelgencja i kultura z PO nie ma szans ciebie zrozumieć!

"Wydaje mi się że nigdy warunki do założenia firmy nie były tak dobre jak od kilku lat" - z jednym się zgodzę - wydaje Ci się. Wszelkie udogodnienia wyglądają dobrze w teorii,niestety gorzej gdy się przejdzie do praktyki. ZUS nawet obniżony to wciąż poważny koszt. A teraz poszedł w górę. Dotacje - nie dla każdego,a nawet jak się pasuje do kryteriów,to i czasem wymyślą taką formę,że szkoda gadać (np. dotacje po kilku miesiącach szkolenia dla osoby,która ma i musi mieć już zaklepany lokal). Do tego pokręcone przepisy,które różne US różnie interpretują. Dlatego właśnie Twoje marzenia o 1/4 absolwentów zakładającej własne firmy to abstrakcje. Ja nikomu nie zabraniam otwierać firm,zwracam tylko uwagę,że w takich warunkach nie każdy sobie poradzi. Trzeba mieć naprawdę solidne zaparcie,umiejętności jak i fundusze (trudno oczekiwać,by absolwenci je mieli),by mieć szanse sobie poradzić. I daleki jestem od wymagania opieki przez państwo, chcę jedynie,żeby w końcu przestało we wszystkim przeszkadzać,mnożyć problemy itp. Ja tam jestem za tym,by u nas wprowadzić takie zasady,jakie są na przykład w Wielkiej Brytanii. Wtedy Twoje marzenia o Eldorado miałby szanse się spełnić. W naszych warunkach niestety Twój optymizm jest oderwany od rzeczywistości.

Arteks możesz mi wyjaśnić dlaczego każdemu,kto ma inne zdanie niż Ty tak usilnie próbujesz przypisywać wyimaginowane wady? Potrzebujesz tego,że się dowartościować? Wiesz,że najprościej oponenta zmieszać z błotem,by nikt się nie przejmował jego opiniami?
Wyobraź sobie dziurawą wannę,do której wciąż leje się woda. Jak sprawić,by wanna nie była pusta? Można albo zmniejszyć dziurę albo zwiększyć dopływ wody. Ty optujesz za wlewaniem więcej,ja uważam,że zatkanie to skuteczniejsza metoda. To świetnie,że są ludzie na tyle przebojowi,że nawet w trudnych warunkach potrafią prowadzić zyskowne biznesy. Nie zapominaj jednak,że ludzie to nie tylko jednostki przebojowe. Czemu tym,którzy radzą sobie słabiej chcesz odbierać prawo do godnego życia? Czemu tym,którzy radzą sobie słabiej od razu przypisujesz łatki typu leniwy,bezbarwny,malkontent? Sądzisz że wszyscy muszą być tak wspaniali jak Arteks? Dalej ... totalnie nie rozumiem co ma wspólnego porównanie galerii handlowych do operatorów internetu. Według mnie tym przykładem strzeliłeś sobie w stopę. Kwestie jakości usług tych molochów dla klienta końcowego są znane od dawna,ich usługi wybiera się tylko,gdy nie ma innej opcji. Wyjaśnij mi jednak,co wspólnego mają porównania czynszów sklepów z galerii ze zwykłymi, wobec sposobu konkurowania/współpracy operatorów internetu? Ja widzę totalnie odmienne sytuacje. Czyżbyś znów coś nadmiernie zgeneralizował?

Kolejna manipulacja faktami. Ja nikogo na bruk nie wyrzucam,to totalnie poza moimi kompetencjami jak i pragnieniami. Największą paranoją jednak jest fakt,że udając troskę o ludzi z galerii totalnie ignorujesz fakt,że wcześniej na bruk wylecieli ludzie związani z handlem w RSŚ. Czemu jednych i drugich nie potraktujesz jednakowo? Czemu tym z RSŚ wciąż zarzucasz wszelkie formy niekompetencji? Wygoda dla klientów? A czy ja kiedykolwiek twierdziłem,że jest inaczej? To przecież między innymi tę właśnie wygodę obwiniam o nierówne warunki konkurencji sklepów z RSŚ i z galerii. Acha, mógłbyś przestać przypisywać mi egoistyczne pobudki? Tak się składa,że żaden sklep z galerii nie zajmuje się tym,czym zajmuję się ja. Zanieczyszczanie powietrza? Dolicz jeszcze spaliny z samochodów przyjeżdżających do galerii to raz. A dwa - nawet jakby sklepy istniały tylko w galerii,to powietrze się nie poprawi,no chyba że zaproponujesz wyburzenie wszystkich nieekologicznych kamienic w centrum. Bez tego niestety Twój bilans ekologiczny nadaje się tylko do kosza. Handel i obsługa klientów inspirujące? Jak ktoś to lubi to proszę bardzo,mnie raczej nie inspiruje.

@anty.fudali - mijasz się z prawdą pisząc że "Największą paranoją jednak jest fakt,że udając troskę o ludzi z galerii totalnie ignorujesz fakt,że wcześniej na bruk wylecieli ludzie związani z handlem w RSŚ.". Ilu tych ludzi straciło pracę??? Ilość sklepów w RSŚ nie tylko się nie zmieniła w ostatnich 10 latach ale jeszcze zwiększa bo przecież ilość nowych budynków w centrum miasta rośnie, a nie kurczy się, wygospodarowywane są co raz to nowsze powierzchnie których wcześniej nie było. Owszem na głównym deptaku pojawiło się kilka pustych lokali ale to może wynikać także z ich jakości lub pazerności właścicieli kamienic. Na Curie-Skłodowskiej czy Kościuszki powstały nowe kamienice i lokale w nich są od dawna wynajęte. Masz jakieś dane z których wynikałoby że ilość miejsc pracy w handlu zmniejszyła się po wybudowaniu centrów handlowych czy wróżysz jak cyganka? Stawiam na to drugie, jak zawsze w twoim przypadku. Nawet na Nowinach gdzie mieszkam obserwuję boom małych sklepików, którym jakoś nie przeszkadza w rozwoju pobliski Real, Lidl czy Biedronka... Owszem, co raz mniej jest spożywczych ale co raz więcej sklepów z ciuchami itd. Na ul. Kominka 10 lat temu była tylko apteka i cukiernia. Od tego czasu przybyło z 15 lokali handlowo-usługowych. Jest nawet sklep z... garniturami.

Uwielbiam,gdy ktoś najpierw przypisuje mi słowa,których wcale nie powiedziałem,a potem z nimi dyskutuje.Wróćmy do faktów. Fakt 1 - otwarcie galerii spowodowało drastyczne zmniejszenie obrotów w RSŚ. Wiem to od kilku osób od wielu lat związanych z handlem tam. Zarzucisz im kłamstwo? Fakt 2 - Z handlem w RSŚ wciąż są problemy,ponoć remont miał także to poprawić,lecz zawiódł. Trudno oczekiwać poprawy,gdy działania władz powodują jedynie dalsze utrudnienia w tym rejonie i spadek konkurencyjności względem galerii. W efekcie ilość zatrudnionych w tym rejonie jest niższa,co wynika z ilości pustych lokali,jak i mniejszego zatrudnienia w otwartych placówkach.Nie prowadzę statystyk,więc konkretnych liczb nie podam. O ile jednak znam ekonomię,zmniejszone obroty nie poprawiają zatrudnienia.Sądzisz inaczej? Rozważanie tego,co się dzieje obecnie na ulicach niezwiązanych z RSŚ np. Kościuszki mija się z celem,bowiem tych ulic nie dotyczą utrudnienia fundowane RSŚ,więc i warunki konkurencji z galeriami wyglądają inaczej. Obecna całkowita liczba zatrudnionych w handlu w całym centrum jest zależna od tylu innych czynników,że wykracza poza problem "Galerie vs. RSŚ". Mogę się jednak założyć,że gdyby zamiast budować kolejne markety,postarano się o inne zakłady pracy,to byłoby to korzystniejsze dla Rybniczan. Choć pewnie nie dla AF.

I kolejny market stawiają,a po paru latach tak jak kopalnie zaczną likwidować,restrukturyzacja czyli aktualny jakiś wiceprezes ,póżniej założy spółkę będzie prezesem i będzie chciał to wykupić jak zaczną upadać ,tak jak było z marketem plus(koło rona mikołowskiego) teraz tam przenieśli biedronkę....I tak jak kopalnie ...prezesem spółki jest były wiceprezes w kompani węglowej....Czysta mafai i tego nikt nie kontroluje ,ale weżczłowieku nie zapłać złotówki,nie zgłoś darowizny do odliczenia to ABW ,US...i,t,p pukają do drzwi...sądami karami straszą.......