zamknij

Wiadomości

Prokurator: chłopiec uratował siebie i matkę

2010-03-02, Autor: 
Rybnicka prokuratura ujawnia nowe fakty na temat głośnego zabójstwa, do jakiego doszło w zeszłym tygodniu w Jejkowicach.

Reklama

O sprawie informowaliśmy w piątek. Ojciec rodziny próbował nożem zadźgać swoją żonę i córkę. W wyniku odniesionych ran, 24-letnia córka zmarła w szpitalu – czytaj więcej.Okazuje się, że w zeszłą niedzielę z życiem pożegnał się również sprawca zajścia. - Mężczyzna tuż po zadaniu ran żonie i córce próbował się powiesić. Można powiedzieć, że akt samobójstwa był skuteczny, bo w wyniku obrażeń zmarł w szpitalu – informuje zastępca Prokuratora Rejonowego w Rybniku – Robert Wieczorek.


Prokuratura nie chce na razie mówić o motywie jakim kierował się zabójca. - Mamy swoje podejrzenia, ale na razie za wcześnie, aby o nich mówić – mówi prokurator Wieczorek.


W całym tragicznym zdarzeniu na uwagę zasługuje postawa 12-letniego chłopca, syna zabójcy, który poinformował policję o rozgrywającym się w domu dramacie. - Można powiedzieć, że ten telefon uratował życie i chłopcu, i jego matce. Interwencja policji przerwała te tragiczne w skutkach zdarzenia – ocenia prokurator.


Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (8):
  • ~rekin 2010-03-02
    08:38:18

    0 0

    Panie prezydencie !!! - medal dla chłopca !!!

  • ~rybnik moim miastem 2010-03-02
    09:02:57

    0 0

    dajcie spokój z tym medalem! to jest ostatnia rzecz jakiej ten chłopiec teraz potrzebuje! Raczej potężne wsparcie lekarzy psychiatrów i psychologa mu się przyda.

  • ~_syla_ 2010-03-02
    09:11:33

    0 0

    "Można powiedzieć, że akt samobójstwa był skuteczny...... " a to ci dopiero.. Facet zasłużył na stryczek na środku rynku ale jednak mu się upiekło. Co do chłopca, to mam nadzieję, że zamiast odznaczać go medalami czy czymkolwiek innym, nie jest pozostawiony samemu sobie w tak wielkiej tragedii.

  • ~tommi 2010-03-02
    09:24:52

    0 0

    najwiesza nagroda dla chłopaka jest uratowana matka, szkoda siostry nawet ojca, syla łatwo wydajesz osądy, zastanawiam się gdyby chodziło o Twoja rodzinę, czy pisała byś że" na środku rynku stryczek dla niego"? pewnie był tłumaczyla, ze to taki dobry człowiek był.

  • ~tymonn 2010-03-02
    10:59:09

    0 0

    Wypowiedź Pana Prokuratora na tematy mało istotne jest typowym mydleniem oczu opinii publicznej. Też mi nowe fakty! Tak samo Pan Prokurator mógłby opowiedzieć o pogodzie tamtej tragicznej nocy i jej wpływie na nietypowe zachowanie sprawcy?! Może była pełnia, może był nów Księżyca a może... zupa była za słona?! Co to ma teraz za znaczenie?! Ważne jest to co działo się w tej rodzinie wcześniej i to o czym dobrze wiedziała prokuratura a czego zupełnie nie była w stanie racjonalnie zdiagnozować, ocenić i przewidzieć! Mam wrażenie, że całkowicie zawiodło rozumowanie dedukcyjne czyli coś co u panów prokuratorów szwankować nie powinno. To fakt, że jeden telefon dzieciaka uratował jego matkę a może i jego samego ale przypuszczam, że... jedna wcześniejsza decyzja prokuratora mogłaby uratować jego siostrę, ojca, zdrowie matki a jemu samemu oszczędzić traumatycznych przeżyć, których nie zapomni do końca życia!

  • ~Duki 2010-03-02
    21:50:19

    0 0

    Żal człowieka, chociaż z drugiej strony państwo zaoszczędzi kilkaset tysięcy złotych na "resocjalizację" sprawcy. Swoją drogą ciekawe czy jakiś pavulon nie pomógł zaoszczędzić marnowania naszych pieniędzy...

  • ~VEN 2010-03-03
    08:49:24

    0 0

    W poprzednim temacie zasypywaliście się kodeksami próbując udowodnić, że jeśli żona nie wniosła oskarżenia przeciwko mężowi, to nie mógł on być zatrzymany. A czy żona musi być tym, który wnosi oskarżenie? Przecież każdy głupi wie, że pewnie była zastraszana, więc tego nie zrobiła. Czy oskarżenia nie mogli wnieść choćby policjanci, którzy wiedzieli co się dzieje w tym domu? Przecież odbierali już wcześniej telefony z prośbą o interwencję. Nie zawsze przyjeżdżali (jak ktoś tam napisał "szkoda kasy na benzynę"), ale wiedzieli co się dzieje, a mimo to czekali na oskarżenie żony, które wiadomo było, że nie nastąpi. Była założona niebieska karta? To należało szukać innych dowodów, a nie czekać z założonymi rękami, aż on ją zabije! Jeśli szukać winnych tej tragedii, to niestety policja też do nich należy.

  • ~mirusia1212 2010-03-03
    11:47:45

    0 0

    To co się wydarzyło jest winą nie tylko tego oprawcy,ale również nas jako społeczności! Ile razy człowieku zareagowałeś na krzywdę drugiego człowieka? Ile razy przymknąłeś okno czy dałeś głośniej telewizor, gdy za ścianą twojego mieszkania czy domu rozgrywał się koszmar? Ile razy odwróciłeś głowę udając,że nie słyszysz wołającej o pomoc osoby?Odpowiedz ile!!!I proszę Cię ,następnym razem zareaguj,bo być może tym razem uratujesz komuś życie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4918