Piłkarki ROW-u po pierwszym sparingu na trawie

Od sierpnia ubiegłego roku piłkarki ROW-u Rybnik przegrały tylko dwa razy we wszystkich pojedynkach. Dwa razy pokonały je zawodniczki GKS-u Katowice. Jesienią katowiczanki były lepsze w finale Pucharu Śląska, który odbył się na stadionie przy ulicy Gliwickiej. W sobotnim sparingu po raz drugi rybnickie dziewczyny zeszły z boiska pokonane.

– Na usprawiedliwienie należy dodać, że graliśmy bez podstawowych czterech zawodniczek, czyli Młynarczyk w bramce, Wojcik, Sobkowicz i Szymanowskiej – powiedział Tomasz Kieczka, prezes TS ROW Rybnik. – Była to okazja do sprawdzenia się rezerwowych. Wynik wskakuje, że na tle bardzo silnej drużyny, która bez straty punku prowadzi w II lidze, nasza młodzież wypadła przyzwoicie. Był to pierwszy kontakt naszych dziewczyn z trawą od 20 października, kiedy to rozegraliśmy ostatni mecz ligowy. W weekend końcowy akcent ligi futsalu. Od przyszłego tygodnia koncentrujemy się wyłącznie na walce o awans do II ligi – dodał.

>> TS ROW: hat-trick Sobkowicz i awans do Final Four ekstraligi futsalu! „Chcemy powalczyć o medal”

TS ROW Rybnik – GKS Katowice 2:3 (0:2)

0:1 - Nosalik (18), 0:2 - Wojtas (29), 1:2 - Sykorova (51), 1:3 - Rosak (56), 2:3 - Parzych (88)

TS ROW: Cielanga, Botor, Pluta, Lizoń, Konkol, Guzik, Tlałka, Kamińska, Sykorova, Garcarczyk, Michaldova. Grały także: Dobosz, Wywrot, Bałuc, Gajda, Parzych

GKS: Antkowiak - Sobota, Konieczna, Szczypka - Wieczorek, Nosalik, Wojtas, Dec, Kil - Wierzbicka, Rosak. Grały także: Jeleń, Przystupa