Pierwsza dama Polski przyjedzie do Rybnika! Agata Duda spotka się z dziećmi w Niedobczycach

Kwestią pozostaje czy Pierwsza Dama dostanie pozwolenie Jarosława Aleksandra Kaczyńskiego urodzonego 18 czerwca 1949 roku w Warszawie nad Wisłą. szczególnie, że zapuszcza się w tereny zakamuflowanej opcji niemieckiej, a ona potrafi germanizować.

Fajny pomysł:) Strach się bać, jak się tu teraz zaczną wszyscy zjeżdżać: papież, Dalajlama, Królowa Angielska:)

Jan R - dobre pytanie:) Myślę, że okazał swą łaskawość i już zezwolił - przecież bez tego zezwolenia wizyta nawet nie byłaby planowana :) * moniczak - na pewno nie. Tu decyduje inna dama. Nie pierwsza i nie mądrzejsza, tylko bardziej uparta

Bez urazy KasiaT, ale chyba należy przestać w końcu być naiwnym. Mając w pamięci ostatnie miesiące i sprawy w których pierwsza dama powinna zabrać głos a tego nie zrobiła, to nie należy mieć najmniejszych wątpliwości co do tego, iż jej wizyta ma charakter wyłącznie turystyczny.

KasiaT: wypadałoby żeby pierwsza nauczycielka w PL wypowiedziała się w końcu co myśli o reformie. A skoro przyjeżdża z wizytą do szkoły, to jakoś temat sam się nasuwa...

Widać że te dzieci są mądrzejsze od niejednego nauczyciela i nauczycielki .

Jan R.: ona zna język najeźdźcy (co więcej nawet go uczyła) wiec wysłali ją, żeby umiała się dogadać w regionie gdzie - jak wiadomo - co drugi mieszkaniec ma mundur wehrmachtu w szafie;

moniczak: tak ocali, przykuje się do kaloryferów w rybnickich gimnazjach zanim zalewska je zacznie (uwaga słowo klucz) wygaszać (ciekawe co na to zgaszeni nauczyciele)?

Łatwiej się uśmiechać i głaskać dzieci niż zabrać głos w jakieś ważnej dla ludzi sprawie. Poprzedniczki jakie były takie były ale przynajmniej miły odwagę mieć własne zdanie. W tym przypadku to chyba niestety rodzinne

do ~KasiaT ,czy jest Pani członkiem ZNP ? A gdzie Pani była, gdy PO/PSL wprowadzały na łapu capu reformę sześciolatków wbrew woli rodziców. Reforma była na rękę samorządom, bo za przedszkolaka jest trzykrotnie mniejsza subwencja oświatowa. Dlaczego władza nie zgodziła się na referendum w tej sprawie. Widać teraz jakie ta reforma miała poparcie, bo co 5 sześciolatek poszedł do 1 klasy.
Nie oglądam ani TVP, ani tym bardziej TVN.

~Tomek_81 Zdecydowanie aktywne były i miały własne zdanie Panie Komorowska i Wałęsa.

W jakim sensie gdzie byłam? Normalnie, w Rybniku. Wprowadzanie sześciolatków do szkół aż tak pospiesznie nie było wprowadzane, jednak od dwóch lat co najmniej o tym trąbili (wiem, bo byłam zainteresowana z powodu własnego dziecka). Jesli ktoś nie chciał posłać 6-latka, mógł odroczyć. Od obecnej reformy nie ma odroczenia, wszyscy muszą w niej wziąć udział. A zamyka ona drogę do rozwoju w wielu przypadkach (kompletne położenie przedmiotów przyrodniczych), nie bierze pod uwagę tak wielu czynników, że nie ma sensu bym się tu rozpisywała - bo po pierwsze nie czas i nie miejsce na to, a po drugie - nie sądzę, by tu ktoś naprawdę był zainteresowany rzetelnym podejściem do sprawy. Samorządy dostaną oficjalne wytyczne gdzieś około marca jak dobrze pójdzie. Nauczyciele dowiedzą się czego uczą i gdzie pewnie około sierpnia. Podręczniki zostaną napisane na szybko i być może pojawią się na nowy rok szkolny,a być może nie. Jakkolwiek dobry byłby pomysł nowego modelu szkoły (a uważam, że nie jest dobry), to sposób realizacji jest najgorszy z możliwych. Aż takiego bałaganu jeszcze w oświacie nie było, jak będzie teraz od września. Ale przecież nie chodzi o dzieci, nauczycieli czy rodziców - chodzi o realizację czyichś chorych ambicji. * Nie, nie należę do ZNP, a co to ma do rzeczy?

Pani Agata przyjedzie do dzieciaków bo napisały list. Fajnie: dla Rybnika (bo będzie głośno), dla dzieci (bo ktoś o nich pomyślał i docenił ich aktywność) i pewnie dla Pani Agaty (bo to zawsze jest miłe) ... i tyle. Po co tu polityka .... powinna czy nie powinna się zabierać głosu tu i tak, być tu, a tam się pomodlić ..., dla tych dzieci nie ma to znaczenia! Ważne jest to że ONA będzie - być może jako jedyna!

Danka, ha ha ha, tez zwróciłam na to uwagę:) :) Mając żywo w pamięci gimnazjum nr 11, określenie "milusińscy" chyba nie przyszłoby mi do głowy:) Zresztą na zdjęciach widać, że towarzystwo ma po więcej niż 5 lat:)

Do Pani Danuty Sojka ,z całym szacunkiem ale pani jako kiedyś pedagog szkolny tej szkoły powinna wiedzieć że nazwa "milusińscy"tyczy się dzieci a to że gimnazjalista ma 13 lat to nie znaczy że nim nie jest,to są cały czas dzieci i bardzo miło z ich strony że wysłali te zaproszenia,,może w końcu zmieni się zdanie na temat tej szkoły i przestanie się o niej mówić"debil szkoła".Mam dwoje synów jeden z nich uczy się w tej szkole a drugi tez kiedyś do niej uczęszczał i nie powiedziałabym złego słowa na temat tej szkoły.Pani Prezydentowa nie wybrała Urszulanek tylko naszą szkołę i powinniśmy być z tego dumni.Brawa dla naszych milusińskich i nie ważne czy mają 13 lat czy 18.