Młody górnik popełnił samobójstwo 550 metrów pod ziemią. Był ofiarą mobbingu?

czasy się zmieniły teraz hanysów posyłają

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

W czasach nazistowskich do niewolniczej pracy w kopalniach zmuszano wrogów politycznych i jeńców wojennych. Po wojnie w czasach stalinowskich dziesiątki tysięcy młodych ludzi z powodu poglądów skierowano do bardzo trudnych kopalń dolnośląskich gdzie w skrajnych warunkach musieli za darmo pracować jako tzw. "czarni baronowie". Zaraz po wojnie ze Śląska wywieziono do Zagłębia Donieckiego masę ludzi z których wielu tam pomarło, część wróciło. Nie wydaje mi się aby mobbing w pracy mógł doprowadzić do samobójstwa. Przecież zawsze można przenieść się do innej brygady, poprosić o zmianę kopalni w ramach tej samej spółki. Prawdopodobnie przyczyny musiały być inne, a jeśli był mobbing to nie był główną przyczyną takiego kroku. I jeszcze ciekawostka - nasze forumowe narzekaczki narzekają że nie ma pracy, a tu gościowi chciało się aż z Łodzi za pracą przyjechać... To samo w wielu innych branżach. Nasi wolą ponarzekać na forum, a firmy nadal ściągają specjalistów do pracy z całej Polski.

hanysy go wykończyli

Pan Tomasz Głogowski powiedział, że nie zwalniają nikogo. Pan Tomasz Głogowski jest z Kompanii Węglowej. Pan Stonoga powiedział, że zwalniają poza Kompanią Węglową, ze spółek "outsourcingowych". Nie mówię, że tak jest, ale pan Tomasz na pewno nie odpowiedział na pytanie zadane przez dziennikarza.

@tressillian - ciągle się mówi o nowych miejscach pracy ale nie byłyby aż tak potrzebne gdyby likwidowano te już istniejące... Ciągle słyszę o likwidacji miejsc pracy np. na poczcie, ostatnio chciano zlikwidować Centrum Krwiodastwa w Raciborzu co oznaczałoby też likwidwację wielu miejsc pracy. Świństwo zrobiła firma Zott która kupiła kilka lat temu OSM w Raciborzu ze względu na świetny serek twarogowy jaki był tam produkowany. Minęło kilka lat, Zott się "rozmyślił" i pozbył się konkurencji likwidując zakład jednocześnie pozbawiając prawie 100 osób miejsc pracy... Więc niech sfery rządowe nie opowiadają głupot bo tak naprawdę ciągle się słyszy o różnych ograniczeniach. Jedynie w Warszawie przybywa w urzędach miejsc pracy. Ja nigdy nie popierałem PiS ale zobaczycie że PO przegra bo ludzie są już znudzeni tą partią, a przede wszystkim brakiem sensownych obiecanych ustaw i brakiem polityki związanej z rozwojem miejsc pracy dla młodych czy polityką socjalną. Następuje takie znużenie jak w Rybniku Fudalim mimo że inwestycji nie brakowało i tu i tam.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Bardzo szkoda młodego człowieka ale kopalnia to nie plac zabaw więc może niech każdy przemyśli czy się do tej roboty nadaje?? to coś innego niż budowa albo kasa w biedronce... tam niema co się obrażać za to że ktoś ryczy czy coś w tym stylu... ludzie ze słabą psychiką niech sobie odpuszczą..

Arteks że tobie jeszcze nie odebrali tego komputera za takie Twoje" przemyślenia" pisane na tym portalu,to aż dziw.Chyba że masz gdzieś ukryty smarfon,ale i tak prędzej czy póżniej sanitariusz Ci go znajdzie.

ludzie mają różne osobowości. jedni są silni i potrafią się bronić, inni niestety są słabi i zamknięci w sobie. jak widać, niestety nie każdy z dręczeniem psychicznym potrafi sobie poradzić tak wspaniale jak Pan Arteks.

Drogi Arteksie. Niestety nie masz racji wątpiąc by mobbing może pchnąć kogoś do samobójstwa. Widać nawet chyba nie masz styczności z nikim, to pracuje w górnictwie. Oczywiście masz swoje zdanie i to jest Twoje święte prawo. Niestety również mylisz się co do tego że mógł się przenieść do innej brygady czy na inny oddział. W kopalni jak już pracujesz na jakimś oddziele to nie masz praktycznie szans się przenieść. Jesteś skazany na dany oddział i daną brygadę a jedynym wyjściem by się wydostać to narazić się i dać się przenieść na powierzchnię. To temat rzeka więc nie będę zanudzał.

W innych zakładach jest podobnie , tylko każdy siedzi cicho i nic nie widzi i nie słyszy bo po co .. Ja dostałem po premii i prawie naganę za prawdomówność i szczerość..

@zoltan - mobbing jest karalny. Pytanie czy to jest zjawisko aż tak powszechne czy też jednak jego nasilenie jest przesadzone... Bo jakiś upierdliwy szef czy dyrektor - zdarzali się zawsze, obojętnie czy 100 czy 30 lat temu. A zauważ że ludzie na tym forum zazwyczaj przesadzają. Np. większość ludzi ma pracę a... najczęściej wypowiadają się nie ci którzy ją mają tylko ci którzy jej nie mają... Bezrobocie to nie jest jakiś poważny problem na Śląsku - a czasami na forach urasta to podstawowego. I takich przykładów możnaby podawać więcej. Mi się wydaje, że w przypadku tego górnika z pewnością wpływ na jego czyn miały inne rzeczy. Oczywiście to tylko gdybanie tak jak w przypadku innych o których się dowiadujemy że targnęli się na własne życie. Szkoda młodego człowieka. :(

Arteks dzisiaj dostanie się pod kopalnie to dla niektórych jak zwycięski los na loterii,kosztuje to wiele wyrzeczeń,samozaparcia i dużych znajomości,ogólnie nie ma możliwości się poskarżyć bo każda taka próba wychodzi na jaw i zaczynają sie problemy!Po tylu latach pracy każdy się zna i nie ma szansy by coś przeszło bokiem,to nie zakład gdzie co tydzień zmieniają sie pracownicy. Dodatkowo nikt za tobą nie pójdzie bo po co robić sobie kłopoty jak jest ok a można sobie pogorszyć,i taki człowiek zostaje z nim sam a jak go postraszył ,że ma przyjść po papiery to miał prawo się załamać tym bardziej ,że wieku 23 lat mógł niem mieć jeszcze tak odpornej psychiki na takie zagrania tym bardziej jak mu zależało. Jeszcze większy mobbing jest w firmach gdzie pracują podstarzali emeryci bo twierdzą ,że oni już w życiu swoje zrobili a młody ma je...ć ,dodatkowo dochodzi gonitwa i postęp bo w firmach tylko to się liczy,wiem ponieważ moi znajomi także pracują i nie raz słyszałam co się tam wyrabia.Szkoda tak młodego człowieka.

~samotnywsieci82 - popieram twoje słowa , w tym kraju normalnie nie zarobisz i normalnie pracując nie osiągniesz nic , jeżeli chcesz coś więcej w pracy osiągnąć, kapuj i głęboko wchodź , jeśli chcesz coś zarobić to na lewo lub na czarno.

być może sztygar upatrzył sobie słabsze ogniwo, bo każdy inny by mu odpowiedział swoje, druga opcją jest to, że sam pracownik był "zawalaty" w sensie czy się robi czy się leży - wypłata się należy, niestety większość młodych to lenie a jak nie lenie to protected. Mobbing to sytuacją, która jest długofalowa, jeśli ktoś kogoś "obryczy" kogokolwiek raz czy dwa razy to nie mobbing. Dla osób związanym z górnictwem mam pytania: gdzie był przodowy zmiany, sztygar zmianowy/sztygar oddziałowy, społeczny inspektor pracy, wielcy związkowcy ? Gdzie była cała "machina" antymobbingowa? Powołam się na cytat starego pracownika "synku, nigdy gruby nie wykończysz, Ty padniesz a gruba dalij bydzie stoła"

Mimo wszystko szkoda MŁODEGO CZŁOWIEKA :( Niech MU ziemia lekką bedzie [*] Wyrazy współczucia dla rodziny

Zlikwidowali wojsko , bo patologia czyt. fala , zlikwidować gruby bo patologia czyt. mobbing.
Na grubie starzy ryczeli , rycza i będą ryczeć. a młodzi zaczynają od klosza i pod kloszem chcą być cały czas . Nic nie umieją zrobić -ale 3000zł co miesiąc ,to za mało. Sztygar daj mnie na taśmę bo jestem zmęczony.

Pewne sprawy można rozwiązać w inny sposób no ale stało się. (*)

@kurier: napisałeś tego posta z laptopa czy ze smatrfona?

siarzewski. Życie nie lubi pustki. Nie będzie katolicyzmu to będzie islam. Wówczas też będziecie mądrować w Internetach ? He he