zamknij

Wiadomości

Ludzie z pasją: Seweryn Kuc. Listonosz, który zaraża optymizmem

2017-06-10, Autor: 

W naszym sobotnim cyklu „Ludzie z pasją” przedstawiam Wam listonosza z Rybnika – Seweryna Kuca. Piszę o panu Sewerynie, bo nie znam w naszym mieście drugiego człowieka, który swoją pracę wykonywałby z tak ogromnym zaangażowaniem, a przy tym wszystkich spotkanych ludzi zarażał niespotykaną pogodą ducha. Ktoś powie, co w tym wyjątkowego? Niby nic. Ale gdyby każdy z nas był tak życzliwy do innych jak pan Seweryn, świat wokół nas byłby inny. Po prostu lepszy.

Reklama

Co słychać? Wszystko u Pana w porządku? Wyszło słońce, zapowiada się dziś piękny dzień! Rozpadało się – ale to dobrze, bo trzeba było deszczu. Już się przejaśnia. Życzę miłej pracy! Z fakturami wszystko w porządku? Jeśli nie, chętnie pomogę! Jak Wam się pracuje w nowym biurze? Wszystko dobrze?

W centrum Rybnika pana Seweryna znają chyba wszyscy mieszkańcy oraz pracownicy tutejszych biur i sklepów. - Spotkać do południa pana Seweryna to mieć dobry dzień. Chodząca życzliwość i empatia. A przy tym niesamowicie skromny człowiek – mówi o nim Jan Grzonka – właściciel księgarni Orbita na rybnickim rynku.

- Przyznaję, że to jeden z naszych najlepszych pracowników. Proszę sobie wyobrazić, że przychodzą do nas listy od klientów z podziękowaniami i słowami uznania wobec pana Seweryna. Współpraca z tym człowiekiem to czysta przyjemność – mówi Tomasz Bystrykowski – naczelnik Urzędu Pocztowego Rybnik 1.

Seweryn Kuc ma 39 lat. Na poczcie pracuje od lat dziesięciu. Wcześniej szukał szczęścia za granicą, między innymi w Holandii. - Praca za granicą to nie to samo co tutaj. Brakowało mi bardzo najbliższych, znajomych i całego Rybnika – mówi.

Komplementami na swój temat czuje się zażenowany i onieśmielony - Po prostu bardzo lubię swoją pracę, a najbardziej to, że spotykam się z innymi ludźmi. Okazywana innym życzliwość wraca – stwierdza.

A czy są tacy, którzy nie odwzajemniają dobroci i są wrogo do pana nastawieni – dopytuję. - To się zdarza, ale bardzo rzadko. Ale to dlatego, że prawdopodobnie ci ludzie mają swoje, poważne problemy, z którymi nie potrafią sobie poradzić – zastrzega pan Seweryn, aby - broń Boże – nikogo nie urazić.

Myli się jednak ten kto myśli, że całe życie rybnickiego listonosza wypełnia praca na poczcie. Choć w tej instytucji nie zarabia się kokosów, to pan Seweryn konsekwentnie oszczędza na zagraniczne podróże. Efekt? Zwiedził już 3/4 Europy, a na liście miejsc i krajów, w których stanęła jego stopa jest m.in. Japonia, Chiny, Makau, Hongkong czy Izrael. W lutym tego roku był w Brazylii. - Zwiedzamy świat z grupą kilkunastu przyjaciół. W kupie siła, więc udaje nam się zwykle znacząco obniżać koszty takich wyjazdów – opowiada pan Seweryn.

Na rozmowę nie mamy zbyt dużo czasu. Na rowerze listonosza czekają cztery torby przesyłek do rozwiezienia. - Dziś może mi zejść do godz. 18:00. Ale to nic! Pogoda jest cudowna a jutro weekend. Życzę panu udanego wypoczynku – kończy rozmowę pan Seweryn.

Oceń publikację: + 1 + 169 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (13):
  • ~THE Bill 2017-06-10
    09:19:15

    57 5

    Jak mam okazję rozmawiać z listonoszami to aż mi ich szkoda. To są naprawdę ludzie z pasją bo pensje - w porównaniu do ogromu pracy jaki wykonują - nie są adekwatne. Wręcz można się połasić o określenie, że prowadzą to jako działalność hobbystyczną, a nie zarobkową. Trzeba mieć swój rower, ZABRANIA SIĘ korzystania z samochodu/skuterka, co chwilę inne rejony, zastępstwa, targety.. Podziwiam tych ludzi. Myślę jednak, że czas Poczty Polskiej się kończy, bo z takim podejściem do pracowników i klientów to długo nie pociągną. Ratuje ich tylko dostępność.

  • ~Dador 2017-06-10
    10:36:01

    19 54

    @THE Bill Mam mieszane uczucia, do tego co napisałeś. Po pierwsze znam/kojarzę co najmniej 2 listonoszki PP, które rozwożą pocztę samochodami. Wydaje mi się, że są to ich prywatne auta, więc widocznie można. Z resztą często widać prywatne samochody z plakietką PP, poruszające się po Rybniku. Co do zarobków, to też sprawa dyskusyjna. Znam 2 domy, wybudowane przez rybnickich listonoszy. Czyli z tymi zarobkami nie jest tak źle. Trzeba wziąć pod uwagę, że wśród starszych ludzi wciąż istnieje niepisane prawo, że gdy listonosz przynosi do domu emeryturę/rentę, to "końcówkę" mu się oddaje. Uważam, że w skali miesiąca z takiej lewizny może uzbierać się niezła suma.

  • ~Astyg 2017-06-10
    16:11:38

    16 12

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Lateks 2017-06-10
    17:32:59

    24 3

    ~Dador nic tylko idź się zatrudni jako listonosz. Naprawdę wyrazy współczucia dla pracowników PP to co tam się wyprawia to woła o pomstę do Nieba. Ale tak to jest kiedy na jednego dyrektora i marketingowca musi pracować jeden pracownik.

  • ~Ancymonn 2017-06-10
    21:46:42

    6 10

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~co to jest ? 2017-06-10
    21:55:55

    40 1

    Dziękujemy portalowi za docenienie pasji, postawy i ogólnie pięknej osobowości pana Seweryna Kuca. Znam pana Seweryna "skądinąd" i myślę, że każdy pracodawca chciałby mieć tak rzetelnego pracownika. Listonosz to zawód wymagający cech zasługujących na miano "zaufania społecznego" i pan Seweryn spełnia wszelkie jego kryteria. Panie Sewerynie - DZIĘKUJEMY :)

  • ~pxxxxx 2017-06-10
    22:11:14

    7 14

    ~Qrt zrobiłem sobie zrzut z twoim postem,zobaczymy czy bedziesz taki cwany przed prokuratorem

  • ~ 2017-06-10
    23:37:18

    9 2

    Dobrze, że są tacy ludzie! A nasz listonosz może nie aż taki niespotykanie pozytywny, ale również bardzo miły

  • ~ 2017-06-11
    00:27:26

    20 2

    Uwielbiam tego pana, a że poczty przychodzi do mnie sporo, to kiedy jest na urlopie z niecierpliwością wyczekuję powrotu do pracy. Rzeczywiście uśmiech, życzenia "miłego dnia" i brak zmęczenia, co w tej pracy dziwi - to wizytówka Pana Seweryna :)

  • ~Gosik321 2017-06-12
    08:21:16

    5 1

    Brakuje nam Pana na Zamysłowie !!! :)

  • ~Juls Cziwello 2017-06-30
    00:07:14

    3 0

    Pracowałem z Sewerynem w Realu lata 1999- 2001. Mieliśmy po 20 lat. Seweryn był wtedy uznawany za trochę kosmitę wstydliwy bardzo sumienny pracowity nieśmiały. Miło widzieć że świetnie sobie radzi i wzbudza ogromną sympatię wśród ludzi.

  • ~Edyta Cichecka 2017-07-07
    14:32:14

    2 0

    Bardzo miły, kulturalny listonosz, zawsze uśmiechnięty. Nic tylko brać przykład.

  • ~bbr 2018-08-24
    11:11:17

    1 1

    Temat sprzed roku - dostanę złotą łopatę - ale może akurat ktoś przeczyta i będzie mógł sprawić miłą niespodziankę Panu Sewerynowi. Oprócz wspomnianych w artykule podróży, Pan Seweryn jest pasjonatem muzyki i kolekcjonuje winylowe płyty. Może macie jakieś niepotrzebne kurzące się od lat na półce płyty i moglibyście sprawić mu taki prezent przy kolejnych wizytach z listami - na pewno będzie miło zaskoczony ;D

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4922