zamknij

Wiadomości

Kierowcy autobusów łamią prawo? Wyremontowane skrzyżowanie w centrum budzi kontrowersje

2014-09-04, Autor: 
Czy oddane niedawno do użytku przebudowane skrzyżowanie Sobieskiego-Gliwicka-Łony-Powstańców Śląskich jest symbolem niekompetencji osób projektujących te miejsce? Zdaniem Stowarzyszenia Transportu Zrównoważonego tak właśnie jest. STZ dodaje ponadto, że kierowcy autobusów, którzy przejeżdżają przez powyższe skrzyżowanie – łamią prawo. Dlaczego?

Reklama

Skrzyżowanie nie dla autobusów

Stowarzyszenie Transportu Zrównoważonego w piśmie skierowanym między innymi do władz miasta, zwróciło uwagę na nieprawidłową budowę skrzyżowania dróg Gliwickiej-Łony- Sobieskiego-Powstańców Śląskich. Sprawa jest o tyle ważna, że dotyczy wręcz łamania prawa przez kierowców autobusów poruszających się tą drogą. Problem w konstrukcji skrzyżowania polega na podniesieniu tego miejsca względem jezdni. Jest ono oznakowane stosownymi znakami informującymi o progu zwalniającym, czyli miejscu, które ma na celu spowolnienie ruchu pojazdów. Takowy próg zwalniający uniemożliwia ruch autobusów.

- Zgodnie z przepisami załącznika nr 4 do Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. (Dz.U. 2003 nr 220 poz. 2181) w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach montaż tzw. „urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego” jakim są progi zwalniające zgodnie z punktem 8.1 ww. rozporządzenia wyczytać możemy, iż m.in.  „niedopuszczalne jest stosowanie progów zwalniających: (…) na ulicach i drogach, w przypadku kursowania autobusowej komunikacji pasażerskiej, z wyjątkiem progów wyspowych” – czytamy w przesłanym do nas piśmie.

Stowarzyszenie zaznacza, że wzniesienie na tym skrzyżowaniu nie jest progiem wyspowym, ale stanowi ono próg uniemożliwiający prawidłowy ruch autobusów większości rybnickich linii. Taka sytuacja jest łamaniem rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 roku, a co za tym idzie ważność tracą zezwolenia na wykonywanie regularnych linii komunikacji miejskiej. - W związku z powyższym przez te skrzyżowanie nie może kursować komunikacja miejska organizowana przez Zarząd Transportu Zbiorowego. Warto również wspomnieć o liniach organizowanych przez Międzygminny Związek Komunikacyjny – informuje Stowarzyszenie Transportu Zrównoważonego.

- Proszę wytłumaczyć, dlaczego ktoś wykazał się niekompetencją projektując i dopuszczając projekt tego skrzyżowania do realizacji, wiedząc, ze codziennie przejeżdżają tamtędy setki autobusów, które łamią prawo, bo niestety muszą, ale zgodnie z prawem nie mogą tamtędy jeździć i w dodatku ocierają podwoziami o podłoże z nowej kostki – czytamy na koniec.

Magistrat odpiera zarzuty

Rzecznik prasowa Urzędu Miasta w Rybniku - Lucyna Tyl odpowiedziała na stawiane zarzuty stowarzyszenia. Powołuje się na dokonane odpowiednio szybciej analizy techniczno-organizacyjne oraz na prawne możliwości realizacji tych rozwiązań projektowych. Ważną kwestią jest zmiana charakteru i funkcji Powstańców Śląskich oraz Jana III Sobieskiego - na obu tych ulicach wprowadzono bowiem strefę zamieszkania, gdzie obowiązuje pierwszeństwo pieszych. Konieczne zatem stało się zastosowanie ograniczenia prędkości w obrębie skrzyżowania, a więc wprowadzenie odpowiednich rozwiązań technicznych. - Rozwiązaniem takim jest skrzyżowanie z wyniesioną tarczą, które charakteryzuje się podniesieniem nawierzchni skrzyżowania do poziomu chodników przy jezdni, przez co skutecznie ogranicza się prędkość przejeżdżających pojazdów – wyjaśnia Lucyna Tyl.

Wjazd na tego typu skrzyżowanie odbywa się poprzez specjalnie ukształtowane rampy, wprawdzie podobnie działające jak progi zwalniające (komfortowy przejazd tylko ze zmniejszoną prędkością od 30-50 km/h), ale umożliwiające ruch autobusów. - W miejscu tym należy podkreślić, iż mylne jest porównywanie czy też utożsamianie progu zwalniającego czy progu wyspowego z wyniesioną tarczą skrzyżowania – dodaje rzecznik rybnickiego magistratu.

Magistrat odrzuca również zarzut Stowarzyszenia Transportu Zrównoważonego dotyczący zastosowania znaku informującego o progu zwalniającym, jeśli jest to skrzyżowanie z wyniesioną tarczą. Rzeczniczka powołuje się na §7.2 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych, aby zastosować go przed wszystkimi elementami zagospodarowania drogi wprowadzonych w celu spowolnienia pojazdów, a nie umieszczany tylko przed progami zwalniającymi. - W związku z powyższym nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że przez tego typu skrzyżowania nie mogą przebiegać linie komunikacji miejskiej. Tym samym nie ma więc potrzeby zmiany zatwierdzenia tras linii komunikacji miejskiej w Rybniku – argumentuje Lucyna Tyl.

W związku z tym magistrat nie widzi przeciwwskazań do kontynuowania trwającej rewitalizacji ulic z jednoczesnym pozostawieniem wprowadzonych już rozwiązań techniczno-organizacyjnych.

Czy podzielacie zdanie Stowarzyszenia Transportu Zrównoważonego? A może zgadzacie się ze stanowiskiem magistratu? Pytanie do pasażerów: czy przejazd przez powyższe skrzyżowanie pogarsza komfort podróży?

Oceń publikację: + 1 + 36 - 1 - 12

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (33):
  • ~Benq 2014-09-04
    08:13:59

    91 0

    To skrzyżowanie to jedna wielka porażka. Nikt na stołku się teraz nie przyzna do bubka. Nie tylko komfort jazdy jest obniżony, ale również płynność ruchu w centrum miast, bo pojazdy zwalniają w tym miejscu do ok 20km/h. Ja się już teraz nie dziwię, że takie korki mamy skoro w urzędzie nie ma kompetentnej osoby od komunikacji i robi się takie coś. Dokładnie to samo jest ze światłami, które zmieniają się na czerwone tylko po to, aby zatrzymać pojazd. Dla mnie żenada, hańba i obciach.

  • ~THE Bill 2014-09-04
    08:29:45

    68 0

    Nie tylko samo skrzyżowanie ale i cała ta inwestycja to jedna wielka pomyłka. Widać po komentarzach, że rybniczanie nie są zadowoleni z efektów tych prac.

  • ~max660 2014-09-04
    08:30:46

    0 48

    Bzdury piszesz Benq,ja wiem ze kierowcy uważają się za święte krowy a szczególnie polaczki, ale bardzo dobrze przemyślano to skrzyżowanie i w końcu pieszy będzie miał tu pierwszeństwo a auto da rade każde auto a korki na placu wolności były i będą zawsze ze względu na skrzyżowanie z Chrobrego. Cały sens rewitalizacji sob-powst.to to aby połączyć te ulice a nie dzielić a jak się nie podoba to przewoźnik zawsze może zmienić trasę przejazdu na i z Placu Wolności. Sam jeżdżę tam kilka razy dziennie i juz dawno mnie nie rusza ten podjazd znów jakiś dyrektuncio wymyślił ze pasażerów im buja w autobusie masakra co za Naród

  • ~ 2014-09-04
    09:06:01

    0 26

    Również wg mnie rozwiązanie jest bardzo dobre. To jest skrzyżowanie z wyniesioną tarczą i takie rozwiązania nie jest czymś nowym w Polsce, np. Katowice, Białystok... w Puławach zrealizowano projekt 'miasteczko holenderskie' i to na głównej drodze do Kazimierza, ktorą to również kursują autobusy - na drodze występują utrudnienia jazdy w formie omijania wysepek i każde skrzyżowanie ma wyniesioną tarczę. Stowarzyszenie za pewne nie konsultowało się z prawnikiem i rozdmuchało mało istotną kwestię w celu pokazania że nad czymś 'czuwa'.

  • ~minowa 2014-09-04
    09:47:19

    53 0

    Zebra (przejście dla pieszych) też jest niezgodna ze wzorem w Prawie o Ruchu Drogowym (znaki drogowe poziome P-10). Końce pasków muszą być w jednej linii. Zatem prawnie, to nie jest przejście dla pieszych.

  • ~karolVTEC 2014-09-04
    09:50:41

    35 0

    Skrzyżowanie chcieli stworzyć bezpiecznym, a stworzyli je bardziej niebezpiecznym. Wspomniane kostki stają się śliskie na deszczu, nie wspominając o śniegu, i droga hamowania może okazać się nagle dużo dłuższa, niż przewidzi kierowca. W dodatku ten "próg" może podbić samochód, który kompletnie straci stabilność i w dobrym przypadku zatrzyma się na barierkach, w gorszym na innym samochodzie bądź pieszym. Ten, który projektował to skrzyżowanie najwidoczniej nie ma pojęcia o prowadzeniu samochodu i jego zachowaniu się na zmiennych nawierzchniach.

  • ~Arteks 2014-09-04
    10:11:59

    0 36

    @THE Bill - może dla ciebie to pomyłka, dla normalnych ludzi każdy remont, modernizacja czy rewitalizacja to krok do przodu. @Benq - spowalniacze ruchu w wielu miastach czy ruch okrężny albo zwężanie dróg ma na celu zniechęcenie kierowców i zmniejszenie ruchu drogowego. Gdyby Rybnik leżał na zachodzie to możliwe, że na ul. Łony byłby dopuszczony tylko ruch autobusów, a samochody w ogóle by tam nie jeździły... Więc i tak nie jest źle, a jakiś konsensus między kierowcami, a pieszymi został zachowany. Wydaje mi się że to co robi STZ odnośnie tego skrzyżowania to trochę czepialstwo bo jaka w tym różnica czy autobus najeżdża na próg czy nie? W tym przypadku po raz pierwszy w naszym mieście zrobiono jakiś priorytet dla pieszych i oby ta tendencja się zachowała bo przyznam uczciwie, że w Rybniku przez ostatnie 25 lat dbano tylko o kierowców. Takie najbardziej oczywiste przykłady to brak bezkolizyjnych przejść dla pieszych czy brak chodników przy obwodnicy między Wodzisławską a Rondem Chwałowickim i zaniedbania na różnego rodzaju deptakach.

  • ~MAF 2014-09-04
    11:10:10

    35 0

    Drogi publiczne muszą być budowane zgodnie z Rozporządzeniem Ministra jeśli jest inaczej należy to poprawić, w Rybniku też obowiązuje prawo.

  • ~ETlama 2014-09-04
    11:20:50

    0 2

    Benq - w większości przypadków czerwone światło zapala się jak jedziesz zbyt szybko. Zwolnij, to będziesz jechać przez całe miasto na zielonej fali.

  • ~dr Becker 2014-09-04
    12:14:44

    10 0

    @ etlama
    Jesteś w błędzie - prędkość nie ma nic do rzeczy, chyba że już 40km/h jest dużą prędkością.
    Codziennie rano między 5.00 a 6.00 jadę do pracy i światło na Hallera zawsze się zmienia, to samo dotyczy Raciborskiej na wysokości szeregowców i paru innych.

  • ~rkraj 2014-09-04
    12:20:02

    0 7

    To prawda kierowcy autobusów łamią tam prawo, przejeżdżając to skrzyżowanie na czerwonym świetle, przyjedźcie wy to dowiedzieć się ile to kosztuje. tak było do tej pory.

  • ~martin75fm 2014-09-04
    13:42:42

    5 0

    Jest prawo o ruchu drogowym i skoro po przebudowie uniemożliwia korzystanie autobusom komunikacji miejskiej z tego odcinka drogi to rozwiązanie jest bardzo proste. Zlikwidować przystanek na Placu Wolności ze względu na utrudniony dojazd. Pasażerowie będą mogli sobie swobodnie pospacerować do pobliskich przystanków oddalonych mniej niż 1000 metrów - spacer dla zdrowia, a i płynność ruchu samochodowego ulegnie poprawie.

  • ~Szalony Wariat 2014-09-04
    15:03:18

    12 0

    @Arteks jak często pan coś fajnie napisze tak dziś się bardzo nie zgodzę. Oczywiście MODERNIZACJA to krok do przodu ale trzeba to robić mądrze, a tego nie ma w naszym urzędzie. Obecne remonty dróg czy rewitalizacja tej ulicy to totalna porażka i wstyd dla miasta! Brakuje logicznych objazdów, brakuje dobrego konspektu, brakuje dobrych umów! Prawda jest taka, że firmy robią wszystko jak tylko im pasuje, a nie tak żeby było to pod mieszkańców naszego miasta, nieważne czy pieszych czy zmotoryzowanych - i ta i ta grupa traci.
    Autobusy NIE mogą jeździć przez progi z względów bezpieczeństwa - nie technicznych autobusu, a ludzkiego zdrowia (tak ciężko o taki uszczerbek ale te przepisy nas mają zabezpieczyć przed czymś i nie widzę tu nic złego szczególnie, że przejazd w busie przez dziury w drodze nie raz skutkuje tym, że ktoś ostro uderzy w rurkę w busie czy w kogoś innego). Przez ostatnie 25 lat nie dbano o kierowców, stworzono dużo niepotrzebnych skrzyżowań i objazdów, a drogi które właśnie 20 lat temu miały być remontowane są robione teraz na szybko bo takie przepisy od góry idą, a kontrola z Wa-wy(nie pamiętam rok czy dwa temu była) pewnie pokazała miastu jaki mandacik poleci jak tego nie ruszą, efekt? - nagle środowiskowe pierdoły nie stanowią problemu i drogi są rozkopane, już zostawię te deptaki i kończąc, jeśli miasto chce zrobić coś dla pieszych - to nad KAŻDE przejście dać LATARNIE bo ludzi w ogóle nie widać (droga z PW do ronda i ul. Wyzwolenia przede wszystkim)...

  • ~minowa 2014-09-04
    15:11:18

    3 0

    Progi zwalniające to można budować na uliczkach osiedlowych a nie na ruchliwej drodze ! W ogóle idiotyzmem jest utrudnianie jazdy jakimiś garbami ! Zresztą dlaczego garb a nie poprzeczny rów o głębokości 10 -15cm i szerokości 1m ? Rów były mniej "wizualny" i oznaczał zniszczenie nawierzchni ? A próg zwalniający coś innego oznacza ? Przecież to nielogiczne !

  • ~ 2014-09-04
    16:08:54

    0 10

    Dlaczego ktoś stwierdził że to próg zwalniający... to jest skrzyżowanie z wyniesioną powierzchnią i przepisy dopuszczają ruch autobusów. Wszystko jest zgodnie z prawem. Nawet redakcja nie twierdzi że to łamanie prawa - w tytule jest pytajnik. Trzeba włączyć myślenie.

  • ~dawiddawid 2014-09-04
    17:57:49

    0 11

    Mieszkam w pobliżu tego skrzyżowania i według mnie to cała ta droga powinna być wyłączona z ruchu. A dla krytykujących, jeśli się nie podoba to nie jezdzijcie tędy.

  • ~interwojciech 2014-09-04
    18:33:42

    10 0

    Urząd Miasta musiał jakoś wytłumaczyć ten bubel i znaleźli lukę w przepisach! Popieram przedmówców o tym, że to jeden wielki bubel, kostka się już zapada a ruch tamtędy jest puszczony dopiero od niecałego miesiąca! W dodatku w zimę będzie tam ślisko, a dla zachwalających ten próg, polecam przejażdżkę tamtędy autobusem - szczególnie Tobie autobusiarzu Arteks, bo w zimę spadając z tego progu prędkość załadowanego autobusu stanowi 5-10km/h, kostka będzie zamarznięta, a przed nami gigantyczna górka - tak więc powodzenia dla kierowców ^^

  • ~Robin Tell 2014-09-04
    19:13:17

    11 0

    Jak pan Adam Fudali jadąc do i z pracy swoją służbową skodą octawią sp (special performance) walnie w cóś to wtedy nakaże wódz nasz kolejną przebudowę, tak to widzę.

  • ~ZbigMa 2014-09-04
    21:48:47

    0 9

    Przepraszam, ale już dawno nie czytałem o bardziej wydumanym problemie. Jeżeli to cale towarzystwo niezrównoważonych transportowo zajmuje się takimi problemami to trudno się dziwić, że w Polsce w każdy długi weekend ginie kilkadziesiąt osób. Zamiast zająć się faktycznymi problemami szukają dziury w całym. A ta kwestia o łamaniu przepisów przez kierowców autobusów to już absurd absurdów.

  • ~1floyd 2014-09-04
    22:02:00

    3 0

    Ciekaw jestem ile budynków podłączy się do nowo ułożonego ciepłociągu. Moim zdaniem inwestycja przyniesie PEC straty i to duże. Tak samo jak wymiana innych kolektorów. Wiadomo że stare rury nie były izolowane, ale widząc grubość ścianek wyciąganych odcinków to te nowe są dużo cieńsze. Nie wiem czy nowe wytrzymają 30 lat jak te stare. Czy oszczędności wynikające ze zmniejszenia strat ciepła podczas przesyłu pokryją koszt jej modernizacji?. Wodociągi znacznie zmniejszyły straty wody a co z tego ma przeciętny odbiorca?. A ponadto podejrzewam że koszty modernizacji ciepłociągów zostaną przerzucone na obecnych odbiorców. Spójrzmy o ile wzrosły opłaty za wodę i ścieki w naszym mieście po rozbudowie sieci kanalizacji.

  • ~dr Becker 2014-09-05
    07:09:51

    1 0

    Rury które kładzie PEC są w dużo nowszej technologii, jeśli montaż będzie poprawny to wytrzymają długo.
    Natomiast opowieści o przerzucaniu kosztów modernizacji na odbiorców jest tylko głupim pieprzeniem dyletantów, PEC nie może sobie wymyślać cen jak mu się podoba - wszystkie muszą zostać zatwierdzone w URE ponieważ specyfika tej branży nie pozwala na istnienie konkurencji.

  • ~sk1113 2014-09-05
    07:18:16

    5 0

    Ciekawe jak zimą będą tam przejeżdzać "solarki" i ile sniegu zostanie, chyba że pod tym jest ogrzewanie "podbrukowe" z PEC.

  • ~THE Bill 2014-09-05
    07:51:58

    9 0

    @ Arteks - nie, nie zgodzę się z Tobą. Nie jeżdże ul. Łony samochodem, ale to co się stało z chodnikiem w postaci tego starobruku jest katastrofą. Tak samo jak nawierzchnia koło Focusa. Wrocław na dniach ma wymieniać na całej płycie rynku taką kostkę i tworzyć tzw. "szpilkostradę". Na takiej kostce można sobie nogi połamać, a przejazd rowerem, wózkiem (również inwalidzkim) nie sprawia przyjemności. Dlaczego tam nie mogli wyłożyć kostki jak na rynku lub ul. Raciborskiej? Modernizacja jest brzydka i niepraktyczna (ten rów w środku). Jak przyjdzie do odśnieżania to faktycznie będzie tragedia, a poparcie tej inwestycji wśród kobiet na szpilkach jest pewnie zerowe. Osobiście idąc na spacer umyślnie omijam to miejsce własnie ze wzgledu na tą kostkę. Modernizacja była potrzebna, ale jej efekt jest FATALNY i dodał kolejny minus w mojej ocenie p. Fudalemu i całemu UM.

  • ~StosJoannyd\'Arc 2014-09-05
    09:10:02

    1 0

    To do PEC i kurii pisma też poszły? Ja pytam o jedno: dlaczego za moje podatki urzędasy muszą odpowiadać na tak debilne pisma? 10 zł za każdy wers i koniec problemu, budżet STZ leży przez 10 lat! Przecież to wstyd przyznawać się do takiego braku znajomości tematu jako coś od transportu zrównoważonego! Rowy dla PEC kopać! Będzie przynajmniej pożytek! Szkoda, że nie ma jakieś instytucji certyfikującej stowarzyszenia a tak prezes z automatu i dwóch członków! Czy należy tam choć jedna osoba znana w środowisku transportowym?
    Rondo „z kulami” też miało być niewypałem a ruch odbywa się tam płynnie! Opublikujcie błagam co odpowiedzieli pozostali adresaci pisma! Czyżby je zignorowali?
    Jak dla mnie droga od Brudnioka do Placu Wolności powinna byś TYLKO dla autobusów.

  • ~Adaśko 2014-09-05
    10:38:55

    5 0

    Kierowcy mają racje,jak zawsze UM kłamie.Pani Tyl już sama się pogubiła kłamie na każdym kroku.

  • ~lewy_gwint 2014-09-05
    15:34:58

    7 0

    "komfortowy przejazd ze zmniejszoną prędkością do 30-50" - jakiś żart. Poza tym ile można tam było wcześniej jechać, bo mi się wydaje że właśnie nie więcej jak 50. Ogólne to to nie nadaje się do użytkowania tylko do nadzoru budowalnego

  • ~fantomas 2014-09-06
    12:50:53

    0 0

    Kostka szybko zacznie wylatywać więc zaraz będzie po problemie!!! Pa!

  • ~ 2014-09-06
    21:13:29

    0 0

    @THE Bill należałoby ze względu na nasze panie domagać się aby na pl. Wolności stworzyć taką szpilkostradę. Stary bruk ma swoje plusy ale nie w miejscach gdzie damy chodzą po sklepach. Kobiety w ładnych szpilkach prezentują się wspaniale! :))))

  • ~hardmark 2014-09-07
    18:29:24

    1 0

    Byle szybko do wyborów. A po wyborach albo coś wymyślimy albo nowa władza niech się martwi.

  • ~Teddy 2014-09-07
    23:18:01

    2 0

    Tylko skończony debil z ekipy p. Fudalego i p. Kopra mógł wymyślić coś takiego w łączniku drogi krajowej 78 czyli odcinki Gliwicka, Wodzisławska. Nie tylko autobusy mają tam problem podskakując i podrzucając pasażerów, ale nawet osobówki mają problem z podjazdem. Dobrze, że mam nawis 19cm bo bym orał po tym podjeździe. Po drugie, jeśli tam jest strefa zamieszkania to po jaką cholerę tam sygnalizacja świetlna??? Poza tym skoro strefa zamieszkania to może mi baran wejść na czerwonym i będzie miał dalej pierwszeństwo?? Poziom debilizmu w tym mieście osiągnął już apogeum. I na koniec dla tępych urzędników miasta - to deptak przecina główny ciąg komunikacyjny jakim jest droga a nie na odwrót!!! Deptak będzie kolejną porażką, jak bazaltowe kostki zaczną się wykruszać, ale wtedy Fudali będzie już w Senacie i nikt mu się do d.... nie dobierze.

  • ~Teddy 2014-09-07
    23:29:59

    0 0

    Jeszcze coś do kostki na deptaku? Jak to jest, że w Gliwicach na Dolnych Wałów rybnicka firma wyłożyła piękną równiuteńką kostkę na takiej podbudowie i z takim wypełnieniem, że czołgi po tym mogą jeździć i jakoś nikt nie wpadł na idiotyczny pomysł tworzenia rowu melioracyjnego na środku deptaku, który jak zamarznie będzie świetną okazją do poprawy koniunktury ortopedom. Czy w tym mieście każdy durny projekt firmy Top-Projekt przechodzi z błogosławieństwem Urzędu Miasta? A poza tym ciekawy jestem, czy z fontanny pod bazyliką, w czasie wiatru nie będzie się woda lała aż na dół Powstańców, bo przecież tam nie ma murka tylko jest niecka. Za 9 milionów miasto robi totalnego bubla. Ciekawe ile naście milionów będzie kosztowało naprawienie tego bubla?

  • ~Arteks 2014-09-07
    23:54:43

    0 4

    @teddy - wypij walerianę i szybko do łóżeczka bo już bardzo późno i jeszcze gorzej składasz zdania niż zwykle. ;P Jeśli firma źle ułożyła kostkę - będzie reklamacja i roboty w ramach gwarancji. My mieszkańcy, czymś takim zupełnie nie powinniśmy się przejmować. A poza tym po co wywoływać problem którego nie ma? Co do fontanny i twoich obaw - jeśli się potwierdzą będzie kompromitacja projektantów, a zarazem Urzędu Miasta. Sęk w tym, że 99% twoich obaw i histerii nigdy się nie sprawdza... Niedawno na autostradzie między węzłami Rybnik i Żory była jakaś nierówność w której po deszczu zbierała się woda i wykonawca musiał to poprawić w ramach gwarancji. I tak się w każdej branży robi, nawet producent najlepszych aut nie może założyć, że nie pojawi się usterka w ciągu pierwszego okresu eksploatacji.

  • ~antyfudali 2014-09-08
    10:07:19

    3 0

    @Arteks Gdyby w ramach takiej gwarancji trzeba było wymienić jedną czy dwie kostki,to faktycznie nie ma się czym przejmować. Problem w tym,że szykuje się raczej reklamacja większej powierzchni. Znów kłopoty z przejściem,znów brud,znów jakąś ekipa i jej sprzęt na ulicy - sama radość. Skoro już teraz na świeżo położonej nawierzchniach robią się dziury,to aż boję się wyobrazić sobie,co będzie po zimie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4893