zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Kabareciarze zawitali do Focusa. O czym mówili?

2014-10-26, Autor: 
Wczoraj w Focus Mall Rybnik odbyła się konferencja prasowa z uczestnikami 19. Rybnickiej Jesieni Kabaretowej. Na kanapach zasiedli kabareciarze, którzy chętnie odpowiadali na liczne pytania dziennikarzy, a także rozdawali autografy. Choć większość z artystów spała zaledwie kilka godzin, to i tak tryskali humorem bawiąc klientów galerii.

Reklama

Na konferencję prasową przybyli przedstawiciele kabaretów m.in.: DNO, Czesuaf, 7 minut po czy 44-200. Artyści przyznali, że na tegorocznym Ryjku nie zabrakło tej atmosfery, której nie ma na innych festiwalach. Przy okazji podziękowali też widzom za oklaski i ciepłe przyjęcie w Rybniku.

Poruszono też temat jubileuszowej 20. Rybnickiej Jesieni Kabaretowej w 2015 roku. Padł pomysł, by zorganizować konkurs wszystkich tych kabaretów, które zwyciężyły w poprzednich edycjach. Z kolei Adam Mrozowicz (DNO) przedstawił dosyć "kontrowersyjną" koncepcję. – Mamy pomysł, aby jubileusz 20. Ryjka zrobić w… Sosnowcu. Dobra, to nie było zabawne – śmiał się kabareciarz.

Skoro już jesteśmy przy Kabarecie DNO, zapytaliśmy jak się czują w roli zwycięzców tegorocznej Rybnickiej Jesieni Kabaretowej. - To satysfakcjonujące, że wygraliśmy konkurs i wspaniale, że dla takich staruchów jak my znalazło się jeszcze miejsce. Ryjek to dla nasz wielka przygoda, zwłaszcza, że jesteśmy z Wami od drugiej edycji konkursu. Trzy lata temu wyjeżdżaliśmy z podkulonym ogonem, a w tym roku udało nam się zmobilizować i dostać kredyt zaufania od organizatorów – powiedzieli artyści z Dąbrowy Górniczej.

W tym roku na Ryjku zadebiutował też rybnicki Kabaret 44-200. - Jesteśmy zadowoleni z siebie, zrealizowaliśmy wszystkie nasze cele. Przede wszystkim wydaje mi się, że podczas tych dwóch dni konkursu wyzbyliśmy się kompleksów, co nas bardzo cieszy – zdradził Rafał Gorzelany z 44-200. Dziennikarzy interesowało też to, jak Kabaret Młodych Panów odebrał skecz parodiujący prowadzących drugi konkurs główny, w tym Bartosza Demczuka z KMP? – Nic nam na ten temat nie wiadomo, ale jakoś od tej pory z nami nie rozmawiają – śmiał się Rafał Gorzelany.

Pojawiło się również pytanie, czy liczba konkurencji nie jest za duża. Każdy konkurs kończył się bowiem około 23.00, a jeszcze po tym organizowano dodatkowe rywalizacje jak np. konkurs filmowy o Złotą Kasetę, czy konkurs melodyjny im. Artura. Zdania artystów były podzielone. Z jednej strony kabareciarze mówili, że obecna forma Ryjka cieszy się uznaniem wśród publiczności, zwłaszcza, że bilety sprzedają się w ekspresowym tempie. Z drugiej strony artyści przyznali, że konkursy mogły być męczące zarówno dla widzów jak i samych występujących.

Jak wyglądało wczorajsze spotkanie z kabaretami? >>Zobaczcie zdjęcia<<

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5068