Jejkowice: czy ktoś chciał porwać dziecko? Rodzice są czujni

O próbie porwania dziecka dowiedzieliśmy się z dwóch źródeł. - (pisownia oryginalna) Czy dotarły do redakcji info odnośnie próby porwania w Jejkowicach bądź jankowicach bo takie info zaczęły krążyć a nic nie można znaleźć w sieci miało do tego dojść w poniedziałek prawdopodobnie. pozdrawiam spróbujcie się czegoś dowiedzieć, bo ludzie zaczynają się martwić – pisze do nas Czytelnik.

Czy faktycznie doszło do takiego zdarzenia? - Próba porwania to za duże słowo – mówi nam Anna Porwoł, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana III Sobieskiego w Jejkowicach. - W miniony poniedziałek uczennica naszej szkoły wracała po lekcjach sama do domu. W pewnej chwili koło niej zatrzymał się mężczyzna w samochodzie, który zaczął do niej się odzywać. Reakcja dziewczynki była bardzo dobra, od razu uciekła do domu i powiedziała o wszystkim rodzicom. Ci powiadomili o zdarzeniu nas i policję – wyjaśnia dyrektorka szkoły.

Podobnymi informacjami dysponuje rybnicka policja. - Kilka dni temu dziewczynkę wracającą ze szkoły do domu zaczepił mężczyzna w samochodzie. Prosił ją, aby podeszła bliżej do niego. Nie posłuchała go. Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci zwiększyli liczbę patroli w tym miejscu – mówi st. sierż. Anna Karkoszka. Nie wiadomo jednak jakim pojazdem poruszał się mężczyzna i jak wyglądał.

Reakcja dyrekcji szkoły była szybka, wychowawcy klas porozmawiali z uczniami o zagrożeniach, jakie mogą wynikać podczas kontaktu z obcą osobą. Z kolei rodzice dziewczynki zostali poinformowani, że może liczyć na pomoc pedagogiczną i psychologiczną. - Zaprosiliśmy też do siebie policjanta z komisariatu w Gaszowicach, który wskazał uczniom jak reagować w niebezpiecznych sytuacjach – dodaje Anna Porwoł.

Być może mężczyzna w samochodzie chciał zapytać dziewczynkę jedynie o drogę. Szczegółów pewnie już nie poznamy. Niemniej służby mundurowe nie od dzisiaj przestrzegają, aby dzieci były ostrożne w kontakcie z obcymi osobami.