Desperat wspiął się na komin. Krzyczał, że chce papierosa

Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 8.00. - Otrzymaliśmy informację, że na kominie przy ul. Skłodowskiej-Curie znajduje się mężczyzna - mówi sierż. Anna Karkoszka z KMP w Rybniku. Do desperata przyjechał negocjator z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, który przekonywał go, by zszedł z komina. - Akcja znalazła szczęśliwy finał. Mężczyzna po rozmowie z negocjatorem wszedł do wzwyżki strażackiej, został opuszczony na ziemię i przekazany lekarzom - dodaje policjantka.

Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna posunął się do tak desperaciego kroku. Wiadomo, że wcześniej wykrzykiwał do ludzi, że chce zapalić papierosa. Krzyczał do nich, czemu zebrali się przy kominie i go obserwują - był wyraźnie pobudzony.

Byliśmy na miejscu zdarzenia, zapraszamy do galerii zdjęć.