Czy uda się ożywić Powstańców i Sobieskiego?

Wszystko to można zrobić, ale to są prywatne kamienice i dopuki właściciele nie ochłoną z czynszami to i tak nic się tam nie zmieni. Przy takich cenach to sklepy wytrzymują po 3 miesiące i nie więcej, a nowi właściciele tylko się łudzą że im się lepiej powiedzie niż poprzednikowi - niestety.

Bylo minelo ulica Sobieskiego ma juz swoje lata za soba. Fokus i Plaza zrobily swoje i przeniosly zycie na inne ulice.Jak czytam ze na Sobieskiego moga odbywac sie koncerty czy pokazy filmowe to sie usmiecham, bo gdzie i w ktorym miejscu. Ogrodki piwne lub inne tez tam splajtuja bo i ulica za waska i otoczenie nie za bardzo, mysle o kamienicach.W poniedzialem bylem na tej ulicy i az sie zdziwilem z tyle sklepow tam zamknieto, chyba szesc czeka na nowych wlascicieli.

Niestety, ani Powstańców, ani Sobieskiego ożywić się nie da...
Gratuluję Redakcji tytułu!

Jak to jest, że jednemu byznesmenowi się pomaga, a innemu nie? Jak to jest, że kupiec nie nadąża za trendami na rynku, i jak interes zdycha to trzeba mu pomóc? Sklep z dobrym towarem i dobrymi cenami nie potrzebuje genialnej lokalizacj żeby przynosił zyski, może czas zmienić wystawy z ciuchów modnych 10 lat temu na coś, co obecnie przyciąga ludzi zamiast na siłę promować tańcami małe sklepiki, w których czas zatrzymał się dawno temu. Nie rozumiem jak można najpierw sprzedać inwestorowi teren w centrum miasta pod centrum handlowe, a jak już zacznie mu się dobrze powodzić, zacząć pomagać konkurencji za- między innymi- jego pieniądze. Nie mam tu na myśli remontów kamienic, bo to kwestia utrzymania zabytku, ale promowanie koncertami i tańcami?

Piszecie o ożywieniu ul. Powstańców i Sobieskiego a co byście powiedzieli na ożywienie placu przed Urzędem Miasta Rybnika. Można by to zrobić bardzo tanio i dziwie się ze do tej pory nie zostało to zrobione dlatego mam troch pretensje do działaczy i fanów PiS ze do tej pory na środku placu przed głównym wejściem UM nie postawili brzozowego krzyża upamiętniającego tragiczny wypadek lotniczy w którym zginęła para prezydencka.Było by to wspaniałe miejsce spotkań młodzieży skłaniające do zadumy tak jak w Warszawie na Placu Zamkowym.

Zgadzam się z Hanem i innymi przeciwnikami banków, biur nieruchomości czy zdzierusów oferujących pożyczki, którzy zasiedlają główne pasaże. To one przyczyniają się do tego, że mniej się chodzi po tych ulicach, a nie Plaza czy Focus. Z pewnością ulicom tym pomoże całkowita rewitalizacja - w zasadzie rozpoczęta już przez właścicieli kamienic, którzy je remontują. Dalszym etapem będzie kompletny remont nawierzchni, oświetlenia i mam nadzieję - ograniczenie ruchu pojazdów. Na Powstańców jest sporo brzydkich, niskich kamienic, które powinne być wyburzone lub podwyższone. One nie pasują do takiego deptaku. Natomiast jeszcze co do ożywienia. Rybnik to nie tylko Sobieskiego. Jakie macie propozycje aby ożywić np. Wysoką, Staszica, Kraszewskiego, Białych - zapomniane ulice w naszym Śródmieściu? Mi się wydaje, że dodatkowym magnesem mogłoby być wybudowanie na Powstańców jakieś współczesnej ikony Rybnika, którą każdy chciałby widzieć. To byłby prawdziwy hit. Jest taka szansa bo ten teren przy światłach gdzie teraz są te pyszne lody - ma być sprzedany. Jeśli kupiłaby to jakaś poważna firma, której zależałoby nie tylko na zarobku ale i zwróceniu uwagi na swój obiekt - byłoby super.
@werkk - czy wy w tej rybnickiej PO musicie być tacy uszczypliwi i czepialscy? Pani Dorota wcale nie musi być po architekturze aby koordynować taką akcję. Może być np. pasjonatką sztuki lub być osobą z inicjatywą czy pasją. To wystarczy. Tutaj jest mowa o ożywieniu artystycznym tych ulic

Arteks - jedyny obronca galerii w naszym miescie. Uwazasz, ze prywatni wlasciciele kamienic powinni obnizyc czynsze tak, zeby bylo na nie stac wlascicieli np. kawiarni tylko dlatego, ze Ty tak chcesz? Wlasciciel kamienicy wynajmie lokal temu, kto wiecej zaplaci. A banki zaplaca wiecej niz ktokolwiek inny. To nie Rynek 1, gdzie Twoj szef mogl sobie pozwolic na ustalenie stawki czynszu na 15pln/m2, to bo nie byly jego pieniadze. Dodatkowo wez pod uwage, ze na podniesienie czynszu w centrum mialo rowniez wplyw postawienie galerii, gdzie czynsz jest po 40EUR za metr i "dostosowanie" sie do takich czynszow wlascicieli okolicznych kamienic.

Gdzie można spotkać się i porozmawiać z Panią Dorotą?

Pani Dorota jest zajęta :P

jeszscze dodam ze te lokale to cos takiego jak nasza delicja tylko ze ceny maja nizsze a ludzie jagby milsi

Urzędnicy w Rybniku to amatorzy.... http://www.tvn24.pl/11197,1,prosto_z_polski.html

Witam, myślę że nie uda się ożywić tych ulic niestety. Ludze lubią robić zakupy w Focusie i Plazie zjeść coś ,polizac loda, iść do kina i domu. A w niedziele spacerowy lans po galeriach. Tylko ulica między galeriami się ożywiła. Wiekszość sklepów z ulicy Powstańców przeniosło sie już na Sobieskiego z nadzieją że tam będzie większy ruch. Co do czynszy to w galeriach są bardzo wysokie , stać na nie tylko wielkie znane sieci.

no basiu rzeczywiscie glupot popisalas. pojedyncze sklepy w galeriach to sklepy sieciowe. reszta to sklepy prywatne. spytaj ziupa - kiedys tez mu tlumaczylem co to franczyza, bo tak jak Ty nie wiedzial.

~basia80 myślisz że z polizaniem loda w fokusie czy plazie jest tak różowo? ;)

Śliczną Dorotę możecie zobaczyć i więcej się dowiedzieć na facebook ale nadal nie wiem na czym polega jej praca.

charlie tos pan pojechal...choc zgadzam sie co do hipokryzji tego narodu to jednak to ze JA
chcialbym zeby w okolicach rynku byly glownie resteuracje i knajpy nafajnym poziomie a nie "kredyty chwilowki"
mimo iz wszystkich z tych knajp nigdy nie odwiedze -chocby ze wzgledu na ze tak powiem charakter lokalu- to zadna hipokryzja,to jedynie proba myslenia dluzszego niz od pierwszego do pierwszego i proba sprzeciwienia sie w dluzszej perspektywie dezorganizacji tradycyjnej roli
rynku jako agory, ktora od zawsze takie miejsca pelnily; ale wiem- czasy sie zmienily teraz to juz nie agora ale powoli centrum kredytowe,
wlasciciel kamienicy woli miec pewny "czysty" zysk bez odatkow grozby jakis rozrob w nocy czy cos w tym stylu-tu go rozumiem ale:
w skocie chcialbym zeby rynek w rybnku zmierzal w strone tego wroclawskiego (choc nigdy sie nim nie stanie) niz w strone np. zorskiego (bez obrazy)
to ta jak z kosciolami, osobiscie je -delikatnie mowiac- srednio lubie ale chce zeby wygladaly jak przystalo na zabytki, chcce zeby wygladaly tak jak za
czasow swojej swietnosci

Można wiele zrobić ale do tego także jest potrzebna świadomość mieszkańców że warto wspierać i kultywować serce i historycznie znaczeniowo ulice tego miasta. To jest od lat najważniejszy trakt w mieście , od bazyliki do rynku. Już na ulicy Powstańców Śl. trochę się pozmieniało a jeszcze się pozmienia.Jest tu już kilka ciekawych placówek handlowych jak i gastronomicznych - doskonały jubiler, kilka niezłych sklepów odzieżowych, dobrze zaopatrzona księgarnia językowa czy wegetariańska restauracyjka. Miejmy nadzieję że jeszcze powstanie kilka fajnych placówek. Najważniejszą kwestią do szybkiego rozwiązania jest uporanie się z problemem parkujących po obu stronach ulicy samochodach. Prawo to mają właściciele domów i sklepów ale w praktyce 60 % stojących pod placówkami samochodów to " króliki i znajomi królików" po części z podrobionymi zegarami wstawionymi za szybę czy po prostu" załatwionymi".
Osobiście jak widzę to mrowie zaparkowanych samochodów to nie mam ochoty przeciskać się pomiędzy nimi by odwiedzić ten czy tamten sklep. A kierowcy jadący ta ulicą - w połowie bezprawnie - nie zważają na idących nią - średnia prędkość to 50 - 60 k/godz.
Kolejna sprawa to nawierzchnia - to co teraz jest nie świadczy o tym że to deptak. Ale bądźmy dobrej myśli i sami kreujmy dobry kierunek zmian.

piotrekdec no ja nie wiem co wspólnego ma kawiarnia ze starożytnym rozumieniem agory. Chyba tylko tyle że o polityce pogadamy sobie przy kawie. Ja też bym chciał tam restauracje, ale jeszcze bardziej chciałbym wolny rynek. No niestety on powoduje, ze jest jak jest. Masz rację, że trochę niefortunnie się wyraziłem co do hipokryzji akurat w tym wypadku. Tutaj przyznaję Ci rację.

Pomysł rewitalizacji wraca cyklicznie bez konkretnych rozwiązań ot wakacyjny temat. Konkretne rozwiązania powinny pojawić się po dyskusji na sesji rady miasta bo tam zapadają decyzje o możliwości sfinansowania konkretnego pomysłu. W pierwszej kolejności należy zabezpieczyć odpowiednie środki finansowe na uporządkowanie infrastruktury technicznj pod wymienionymi ulicami, od tego trzeba zacząć. Ulica Sobieskiego zmieniła się w swoiste centrum finansowe miasta i poradzi sobie w trudnym okresie spowolnienia gospodarczego. Postulowanie aby zmieniła się w deptak z kawiarniami jest niepoważne.

Proponuję zadaszyć te ulice i zrobić tam galerię handlową ;)