Joanna Krywult:
"Urodziłam się w 1993 roku. Jestem absolwentką Liceum Plastycznego im. Juliana Fałata w Bielsku-Białej. Obecnie studiuję na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach na wydziale malarstwa. To, co dominuje w moim malarstwie to zbiór wniosków dotyczących anestetyki oraz ciało ludzkie jako soma, jako stan, w którym zanika zdolność odczuwania. Opisuje brak doznań w sensie utraty, ograniczenia lub wykluczenia tej zdolności będąc pod wpływem coraz okrutniejszych obrazów. Poczucie bezradności i odrętwienia wobec przeciwdziałaniu okrutności. Powoduje w nas reakcję obronną, by nie spotkało nas to samo. Wytwarza to w nas dystans i izolację. Jest w nas naturalna potrzeba by, chować przed światem wszystko co przekracza dozwolone granice. Wszelki zmiany naszego ciała np. wywołane chorobą są dla nas krępujące, odbieganie od określonej normy odziera nas z godności i staje się nieakceptowalne. Wstyd, który wynika z zaistniałej sytuacji jest naszą naturalną reakcją obronną. Jednak czy zmiany w ciele wiążące się z egzystowaniem mogą być powodem do izolacji skoro są one naturalnym skutkiem cielesności?"